już sama nie wiem o co chodzi, ładnie sama zasypiała, a teraz

od drugiego miesiąca super sama zasypiała, tylko karuzela włączona na spokojną muzykę i 20 minut niecałe i spała, a teraz ma prawie 5 miesięcy i coś się jej poprzestawiało- marudzi w łóżeczku i zasypia godzinę prawie, trzeba przy niej siedzieć, czasem się rozpłacze i trzeba bujać - o co chodzi?

nie wiem poszukaj odpowiedzi na forum dla bobrów

O to, że to jeszcze malutkie dziecko, i uczy się zasypiać :) Przygotuj się, że to może jeszcze potrwać. Moja też spała na początku całą noc, z przerwami na karmienie, w drugim i 3 miesiącu przesypiała ciągiem już 7 godzin nawet, a potem nagle zmiana - pobudki częstsze, problemy z zasypianiem. Następnie znów ładnie, a potem kilkanaście dni pobudka w nocy i 2-3 godziny z głowy, bo dziecko chce się bawić ;) U nas te zmiany trwały zwykle po kilka dni do 2 tygodni, a uregulowało się wszystko ładnie tak koło 8-9 miesiąca - teraz ma 10 miesięcy i zasypia o 21 i śpi do 8 rano :) Wiadomo, każde dziecko jest inne, ale niestety, z zasypianiem i spokojnym snem problem ma raczej większość w tym wieku :)

czyli to nie tylko mój problem

mój zasypiał od 6 tyg życia sam i budził się na karmienie a od około 3 tyg nie chce zasypiać sam tylko u mnie w łóżku a po paru minutach go przenoszę do łóżeczka ma teraz prawie 8 miesięcy.

moj synek ma 5 m-cy, zasypial calkiem ok, budzil sie raz albo dwa na karmienie, a gdzies od tygodnia cos mu sie przestawilo i budzi sie czesto trzeba lulac albo wogole bie chce spac takim malenstwom chya jeszcze nie raz sie zmieni