do klientek mojego sklepu mam apel

zanim wejdziesz kobieto do mojego sklepu to zapoznaj się z regulaminem sklepu , - masz prawo trzy razy wystawiony ciuch przymierzyć za kotarą i jeżeli za trzecim razem coś nie będzie pasować to spadasz natychmiast na bambus liście pompować i wynocha ze sklepu , my lubimy i nasza obsługa , gdy klientka zakłada ciuch na siebie i zadowolona od razu płaci gotówką albo kartą , przymierzalskich nie potrzebujemy i takich co się nudzą i idą na tak zwane przymierzanie , nie kupujesz i nie płacisz to wypierniczaj natychmiast , Twoja fotka trafi w ramkę i na ścianę aby każdy wiedział, żeby tu Ciebie więcej nie wpuszczać do porządnego sklepu , czy jasno się wyraziłem wywłoko z kanału ciepłowniczego ?

co za ciemnogród to pisał o matko, kto Cię spłodził, skąd Ty mieszkasz, schowaj sie pod papierek buhahahaha

w pewnym sensie ma racje...

w moim sklepie stworzonym dla idealnej klientki z wyrobionym nazwiskiem to nawet była pani Prezydentowa i teraz też się ubiera oraz kobiety z piewszych stron gazet przychodzą , przymierzają i kupują a wywłoki to niech szukają ciuchów w szmateksie ale nie u mnie , jak masz 10 zł. odłożone na czyściwo to nawet do mojego sklepu nie wchodź wywłoko !

jak mi sie obsluga nie spodoba to wracam do danego sklepu tak 10 minut przed zamknieciem , wybieram różne rzeczy tak z 30-40 minut, troszku rzeczy każę zapakować za niezłą sumkę, Pani-Sprzedawczyni podniecona że tyle sprzeda wszystko zapakuje, a jak juz zapakuje to wtedy się rozmyślam i wychodzę mówiąc oczywiście, że powodem jest nie profesjonalna obsługa i jeszcze czesto gesto jak mi sie uda zdobyc nr. do wlasciciela to wykonuję do niego tel. buhahahaha

a krówki już wydojone, świnki nakarmione, chlebek z salcesonikiem zjedzony, laska chłopoju zrobiona - no to teraz paciorek i lulu, bo raniutko znowu krówki będą czekały hahahaha

drocent:D a a pacze sa mile widziani w tym sklepie?:P

a ja mam taki patencikkkkk hahahah dobre Autorowi tez by tak trzeba było utrzec nosa :D ZADUFANY PAJAC:-0

a ja mam taki patencikkkkk , rasowa franca jesteś i takich jak Ty to moja obsługa w sklepie zna na wylot , podpowiadam moim pracownikom aby podrzucały skóry od bananów na podłogę abyś złamała nogę na bananie franco !

w chwilach patriotycznego uniesienia wchodzę po pas w zbiornik z gnojówką w gospodarstwie rolnym Leopolda Miauczura i donośnym głosem domagam się mokrych pocałunków od wicepremiera Dorna