facet po randce nie odprowadza mnie do domu

spotykam sie od jakiegos czasu z facetem powiedzmy tak z 8-9 razy i on nie odprowadza mnie do domu... na 1 spotkaniu wsiedlismy w nocny od wysiadł na swoim ..ja pojechałam dalej , na drugim tez... potem na 3 mimo ze rano wstawał, a wracałam ze znajomymi to jednak mnie odwiozł, na 4 autobus nam zwiazł to dał mi na taryfe, potem jeszce np bylismy w pubie tez było pozno bo koło 2 , fakt musiał wstac o 4 ..odprowadził mnie takze na przystanek, który był blisko jego domu ja wsiadłam do autobusu on do domu, chociaz tez chciał mi dac na taryfe przesadzam?:O

może Twój ojciec mierzy do niego z dachu? :)

bo mnie sie wydaje ze to niedzentelmenskie;) ale w sumie moze powinnam byc bardziej wyrozumiała;)

mysle ze troche przesadzasz...jesli idzie rano do pracy na 4 a jest 2..to mu sie nie dziwie;)

Jak daleko masz z przystanku do domu? Ile masz lat?

a ja nie mysle ze przesadzasz. kazdy mezczyzna ma swiety obowiazek odprowadzania kobiety zawsze, wszedzie i o kazdej porze, inaczej nie zasluguje na miano mezczyzny.

mam 25 lat od przystanku do domu mam z 2 minuty drogi

No przecież chcecie równouprawnienia. Nieprawdaż?

dobry snajper wymierzy z 1000 metrów więc facet woli nie ryzykować...

mnie chodzi o to czy jego zachowanie obiektywnie rzecz biorac jest ok:)? co innego równouprawnienie a co innego maniery przez takie zachowania mam wrazenie ze ma mnie w nosiel;)

A ile jedziesz autobusem od tego przystanku na który Cie odprowadza?

nocnymi wrazcam ciagle wiec dla mnie to luz i mu o tym powiedziałam nie wiem jade z 7 minut/10minut

Jeżeli kobiety są takie same jak faceci, walczą z nimi na rynku pracy, żądają podziału obowiązków w domu, no to przepraszam dlaczego dopominają się jakiś przywilejów? Dlaczego to Ty nie odprowadzasz go do domu? Mamy wszak równouprawnienie kobiet i mężczyzn. A może to tak jest że równouprawnienie jest dobre jak wam pasuje. A jak coś już jest niewygodne lub niebezpieczne to raptem jesteście znowu "słabiutkie kobiety" ?

życie po zyciu...postaraj sie zrozumieć słowo "równouprawnienie". Jak dasz radę...Co, w imie rónouprawnienia będziesz miał np. miesiączkę, idioto?

'co innego równouprawnienie a co innego maniery' jak juz wyzej wspomnialam,facet z ktorym sie spotykasz to tylko licha imitacja mezczyzny.

Te maniery o których mówisz pochodzą z poprzedniej epoki gdzie facet był facetem a kobieta kobietą. Dzisiaj to już inny świat. No ale coś za coś.

facet nie tylko powinien odprowadzać do domu ale także w późniejszym czasie do pokoju...:)

a tak calkiem serio - zycie po zyciu ma racje, problem tylko taki ze moze autorka jest jedna z tych , ktorym idea rownouprawnienia zwisa i powiewa i prostu chce fajnego , meskiego mezczyzny.

kobietę należy traktowac jak gentleman tylko wtedy gdy siedzi w domu, pierze ,gotuje i rodzi dzieci? pozostaje współczuć wąskich horyzontów...

Dzisiejsze kobiety mają rozdwojenie jaźni. Z jednej strony chcą konkurować z mężczyznami, za wszelką cenę pokazać im że są co najmniej równe (jeżeli nie lepsze) i wcale faceta nie potrzebują a z drugiej strony chcą żeby facet zachowywał się tak jak to było w systemie patrialchalnym. Niewątpliwe objawy schizofrenii.

pomijając już czysto logiczny i oczywisty fakt ,że kobiecie łażącej samej po nocy może się coś stać - no ale najwyraźniej facet ma to gdzieś

Nie martw się o moje horyzonty. Martw się lepiej o zdrowie psychiczne swojej płci.

ale pitolisz frazesy... kobieta Cię rzuciła? Albo jest sie facetem z klasą ,albo żałosną kreaturą z takimi poglądami jak Twoje

Facetowi łażącemu po nocy też może się coś stać. Nie widzę związku.

Dzisiejsze kobiety mają rozdwojenie jaźni. Z jednej strony chcą konkurować z mężczyznami, za wszelką cenę pokazać im że są co najmniej równe (jeżeli nie lepsze) i wcale faceta nie potrzebują a z drugiej strony chcą żeby facet zachowywał się tak jak to było w systemie patrialchalnym. Niewątpliwe objawy schizofrenii.' czyli co, Margaret Thatcher powinna nigdy nie miec partnera, poniewaz konkurowala z inni mezczyznami, byla jednym z najlepszyh (jesli nie najlepszym) premierem wielkiej brytanii dlatego tez nie zaslugiwala aby traktowac ja jak dame?

raczej nikt go nie zgwałci,prawda?

Albo jesteś kobietą z klasą albo czepialską pindą której nic powiedzieć nie można.

'najlepszych' , klawiatura nie dziala jak powinna,.

poza tym takie generalizowanie jest naprawdę ponizej poziomu krytyki :/

A niby dlaczego nikt go nie może w nocy zgwałcić? Może nawet być jeszcze gorzej bo może go ktoś zamordować.