Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiat paproci4

wziąśc kochanke meża na swiadka??

Polecane posty

Gość kwiat paproci4

wszyscy mi to odradzaja..a ja mysle, ze to nie jest glupi pomysł...moj maz ma 40 lat, ona 24...myslicie, ze bedzie sie choc troszke bałą w sadziee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
ale sluchajcie? ona ma niby zeznac ze ja bylam zła jedza? mysle, ze nie moze tak powiedziec..poniewaz maz zlozyl pozew z mojej winy, ma od 4 lat pannice a w pozwie i w sadzie zeznal ze nidy z nikim sie nie spotykal i nie spotyka..tak samo zeznali jego swoadkowie-matka i inni z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo faktycznie
ale wymyśliła:D:D:D może lepiej poczekaj aż ciśnienie na dworze będzie wyższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo faktycznie 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
mam troszke dowodow na ich spotkania, oczywiscie oni n ie wiedza o tym:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
co mi zarzuca? ze za duzo od niego żadałąm jak byłam w ciaży ( powaznie), natomista ja tylko chcialam zweeby z ta kurwa zerwal..nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
a jego matka zaznala w sadzie,ze po urodzeniu dziecka nie chodzilam z nim na imprezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
za dzuo..czyli czesto prosilam go aby zerwal z panienka, on uznal to za dreczenie..napisal w poziwe ze go dreczylam ( ale juz o co nie wspomnial)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
wlasnie mam swiadkow, kolezanka byla na imprezie , gdzie razem oni byli..wtedy mieszkalismy jeszcze razemm..ale podobno on mogll z nia isc, wystarczy ze powie ze to byla kolezanka z pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
do 3 imprez przyznala sie tescowa ze oni byli razem..wiecie co powiedziala? jak sedzina zapytala dlaczego nie poszedl ze mna, dlaczego mnie nie zaproszono to powiedziala"oni nie byli juz malzenstwem"..a mieszkalismy razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co podaje Twój mąż nie oznacza wcale, że jesteś winna rozpadu związku, a niestety miej świadomość tego,że jego rodzina nie stanie po Twojej stronie :O a jak sam w domu nic nie robił, tylko Ty sie musiałaś wszystkim zajmować, to raczej wyjdzie na jego winę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
ta pinda smieje mi sie w twarz..kiedysm mi napisala z bramki netowej..gowno namz robisz i gowno nam udowodnisz.... wiec mam zamiar udowodnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
oczywiscie ze rodzina zeznawala przeciwko mnie..tesciowa zeznala ze nie sprzatala,, nie gotowala, nie zajmowalaqm sie zdieckiem..wiec jezeli maz nie sprzatal, ja nie sprzatalam , nie mialam sprzataczki..to by dom brudem zarosl... na szczescie tego dwaj inni swiadkwoie nie potwierdzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
daletgo sie pttam..oni zeznali , ze on sie z nikim nie spotykal i nie spotyka..ja mam dowody , ze jest inaczej.Brac ja na swiadka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
czy swiadkowie za klamanie w sadzie poniosa jakies konsekwencje?? bo z tego co wiem to ja i maz mozemy zmieniac zeznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
ja miałam rozwód bez orzekania o winie a i tak sędzia zaraz wiedział kto jest winny...zadawał mojemu byłemu bardzo proste pytania a on na nie nie umiał odpowiedzieć...już oni tam na dzień dobry wiedzą kto jest winny. Zapytali go czy wiedział że żona sie wyprowadza...odp. tak, no to kolejne pytanie czy coś zrobił zeby sie nie wyprowadziła...odp. nie, no i tak go załatwili...zaczęli sie śmiać... czyli nie zależało panu na tym żeby żona została.... odp. nie wiem... Fajnie nie...jakże proste a jakże wymowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, z tego co pamiętam, to za krzywoprzysięstwo grozi 3 lata jak sie udowodni, o ile sie to nie zmienilo, musisz poszukac w necie, bo ja juz od dawna nie pracuje w sądzie, mam nadzieje, ze tamtego sms-a nie wykasowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
zwyczajna -jakie jesze zadawali pytanioa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
a to żeby brać ja na świadka jest głupim pomysłem... Myslisz że sie przyzna...w życiu!!! Masz jakieś dowody typu zdjęcia,smsy, listy czy coś takiego???? Jesli nie to nie bedzie tak łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego takie nieeleganckie określenia przypinacie kochance jej męża. Nie wiemy kto kogo uwiódł, a poza tym może mężowi brakowało czegoś w jego domu i poszedł uzupełnić ten brak w ramionach innej kobiety? Zawsze facet jest drań jeśli idzie na bok a kobieta biedna pokrzywdzona? A odwrotnie: Jak ona się puszcza to on jest "jeleń" a ona po prostu szuka miłości, której brakuje jej w domu. To nie w porządku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
szczerze mówiąc pytają o wszystko!!!!! CZy teściowie bądz rodzice nie przyczynili sie do tego, od kiedy ze sobą nie sypiacie, czy spotykacie sie czasami, czy od dnia kiedy sie wyprowadziłam współżyliśmy ze sobą, czy znęcał sie fizycznie lub psychicznie, czy mu wcześniej mówiłam ze sie wyprowadze, czy on próbował coś naprawić, czy kogoś mam lub czy mąż ma.....i nie licz na to że sie przyzna bo mój mąż w dniu rozwodu miał już panne w ciąży a i tak powiedział że nie ma nikogo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B.N.N. > przeczytaj uważnie tekst, ona się napawa pozycją kochanki i drwi z jego żony. Poza tym kobieta, która pcha się do wyra z żonatym to zdzira i koniec. On jest fiutem ale ona też ma chyba wolną wolę? Przecież jej nie zgrwałcił. A miłości to neich szuka u kawalera lub rozwodnika szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
wiem , ze sie nie przyzna,...ale ja mam dwowody ze sie spotykaja w " naszym domu:..bede miala tez swiadka na to.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat paproci4
mi chodzi o to, zeby sie szmata stresowala..zeby ja na klamstwie przylapac..bo nie wie co mam na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czeka cię prawdziwe piekło, musisz sie uzbroic w solidne argumenty. Najwieksze znaczenie ma dowód ze świadków ale pomysl czy nie masz mozliwoscizdobyc zdjec.. moze jakas agencja detektywistyczna? Oni sie zajmują takimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×