Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asasss2

czy mam prawo przyjąć gości? dziwna sprawa rodzinna.

Polecane posty

Gość asasss2

pomóżcie jesli wiecie coś na ten temat. mieszkam z rodzicami (jestem tam zameldowana) i mieszka tam też dwójka moich dzieci. ja i mąż jesteśmy w trakcie budowy.Mąż nie jest tam zameldowany u moich rodziców, a ci zakazują mu odwiedzin mnie i dzieci bo jak twierdzą go nie lubią. czysta złośliwość, ale to już inna historia. niestety póki się nie wybudujemy nie możemy mieszkać razem ponieważ tak jak napisałam rodzice nie życzą sobie obecności mojego męża w ich domu...Moje pytanie: 1.czy skoro jestem tam zameldowana mam prawo w godzinach 6-22 przyjmować gościa (męża) mimo, żr właściciele (rodzice) sobie tego nie życzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyr6y 6y46y
czy to prowo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem dobre prowo
jak na sobotę , dam 7/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twój mąż to
przepraszam gdzie mieszka ? Ty jesteś jakaś stuknięta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty musisz
mieszkac gdzieś gdzie obraża się twoją rodzinę ? Nie możecie sami wynając wspólnie czegoś żeby razem mieszkac ? :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz prawo przyjmowac gosci kiedy chcesz to nie te czasy ze trzeba byc zameldowamym zeby gdzies mieszkac...komuna sie skończyła...a twoi rodzice nie maja nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasss2
to nie prowokacja. wyjaśniam. ja i mąż mieszkaliśmy u moich rodziców jakiś czas, ale on się nie zameldowal. była między nimi kiedyś sprzeczka i kazali mu się wynosić. jesteśmy w trakcie budowy i społacania kredytu i nie stać na s na dodatkowe koszty wynajmu mieszkania. musimy przepękać do końca budowy. tylko że moi rodzice nie życzą sobie aby mąż przychodził do mnie w odwiedziny. stąd moje pytanie czy mam prawo przyjąc go jako gościa? bo oni grożą, żę jak wejdzie to wezwą policję. smutne i żałosne ale prawdziwe. więc jak to jest? mogę czy nie mogę jeśli nie godzą się właściciele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zameldowanie nie ma nic wspolnego z posiadaniem praw. Jedyne prawo jakie masz to ze rodzice musza udostepnic ci lokal zastepczy jesli chcieliby cie wyrzucic z domu. Jesli nie masz z nimi podpisanej umowy o wynajem, mieszkasz u nich to niestety nie masz specjalnych praw. Natomiast jako corka masz. Mozesz po prostu powiedziec rodzicom ze nie obchodzi cie co o tym mysla, ze dzieci potrzebuja widziec ich ojca, a ty meza i nie przejmowac sie tym co oni mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasss2
napisałam na forum prawników, właśnie w kwestii tego czy maogę przyjąć gościa i prawnik odpisał mi , że mam do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebedzietakzleeee
oczyiscie ze masz do tego prawooo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Jeżeli dzieci są zameldowane to masz prawo jako ich opiekun przyjąć gościa. Gdyż odmawiane kontaktu dziecka z ojcem jest wbrew prawu i to rodzice popełniają błąd. Inna sprawa jest ze złosliwi rodzice jako główni najemcy mogą ci utrudniac zycie i dzwonic na policję a ta może do czasu wyjasnienia sprawy sądownie oddelegowac męza...i tak w kółko... A u niego nie możecie byc? On chyba gdzies mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhldkas
daj namiar na to forum prawnicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Współczuję Ci takich stukniętych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
a czy ty jestes madra??!! jak mozesz pozwolic tak soba manipulowac??!! przeciez to twoj maz!! poza tym dlaczego nie zamieszkacie u niego?? czyzby taka sama sytuacja? czy ze nie ma miejsca?? wspolczuje twojemu mezowi ze ma taka zone ktora nie potrafi wyrazic swego zdania i siedzi potulnie w domu bo tak jej mamusia z tatusiem karze i dzieci nawet swego ojca widziec nie moga!! NA JEGO MIEJSCU WNIOSLABYM SPRAWE O ROZWOD I ZAlLOZYLA SPRAWE o UNIEMOZLIWIANIE OJCU WIDYWANIE SIE Z DZIECMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam poważnie o pracę
forum prawne wpisz w google i to jest to pierwsze, które sie pojawi. do tak myślę szybko oceniłaś?łeś całą sytuację nie znając całej historii. A mąż śpi u kolegi i z dwójką dzieci raczej mu się nie zwalimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×