potrzebuje pomocy

Ehhh nie wiem co i dlaczego to robie,iekszosc z was pomysli ze to prowokacja,sam bym tak pomyslal jagbym to zobaczyl.. coz niedlugo na swiat przychodzi mi dziecko coz stalo sie dziewczyna zaszła w ciąze,a ja facet z wielkim problemami finansowymi,pracuje jako kurier,niestety kiedys popadlem w dlugi i mam 2 komornikow na wyplacie i praktycznie nic nie zostaje.do tego odiwedzaja mnie firmy widykatorowe,,, staram sie jak moge niechce tu nikog brac na litosc,odnalazlem jednak nadzieje zrobienia kursu na E(tiry) niestety brakuje mi naprawde nie wiele zeby go skonczyc..zadluzalem sie juz u znajomych u rodziny caly kurs kosztowal 3 ty i brakuje mi zeby skonczyc na E(przyczepe) dla mnie ta praca odbije mnie od dna.bo bede mogl zapewnic przyszlosc mojej rodzinie;( i po malu splacac dlugi.... ciezko mi z tym wszystkim i nie zdziwie sie ze poleca obrazliwe i negatywne komenatarze,,,,,,mialem mysli samobojcze,ale jak dowiedzialem sie ze bede mial dziecko odzyla we mnie nadzieja... mam szanse na dobrą prace,,ale tak nie wiele brakuje(jakies 600-700) wiem ze to zalosnee.bo musze prosic was o pomoc wplaty darowizny chociaz 5 zloty,10 lub wiecej kazdy grosz sie liczy ,,po malu sie uzbiera a ja bede mogl skonczyc kurs a jesli ktos ma mnie zlinczowac to niech sobie daruje... ....podaje konto bank pocztowy 31 1320 1537 0280 4453 3000 0001 dziekuje