Moja mama dziś stwierdziła ...

Witajcie, moja mama stwierdziła ,że jestem pusta!!! bo nie ide na studia ani nie chce zrobic żadnego kursu, a ja ze względu na to ,że mieszkam sama i na dodatek nie mam faceta ,chce wyjechac do pracy za granice i zarabic pieniądze, żeby miec na swoje potrzeby!!! Cholera przecież studia nie swiadcza o wartosci czlowieka!!!Wiadomo,że lepiej mieć wyższe wykształcenie ale nie dam rady studiować i pracować!!!

mam chyba żałuje że nie będzie sie mogła pochwalic w rozmowie z koleżankami tym że studiujesz:)

wieeeem mam to samo z mama:) ja swoje studia przerwalam, pracuje mieszkam z facetem nie mam kasy jeszcze na szkole, zwlaszcza ze tu sie marne grosze zarabia w tym kraju, a mama mi ciagle ze jak to bez szkoly itd, no jasne ze lepiej miec papier tylko jak tak patrze po kumpelach to nic im ten papier nie dal. siedza szukaja roboty i nic, a jak znajda to za smieszne pieniadze. Jestem za tym zeby wyjechac odbic sie troche i wrocic z konkretnym planem rozporzadzenia pieniedzy (wlasny biznes itp), wtedy to ja moge studiowac 5 kierunkow dla wlasnej przyjemnosci bez obawy ze nie bede miala co do gara wlozyc, bo jak narazie to od 1 do 1 :/ porazka

Nie sądze,żeby o to chodziło... jak wogle można powiedzieć tak do córki!!! Mi też jest ciężko mieszkać samej i sie utrzymywać, dlatego chcę wyjechać i zarobić żeby było mi lżej,

a mam to jak ktos wyzej pisze pewnie by sie chciala miec czym pochwalic przed ludzmi, moja tez sie chwalila jak jeszcze studiowalam:)

No troche przegiela z tym tekstem o twej pustosci:> nie przejmuj sie , ja wiem ze mimo braku papierka jestem wartosciowym czlowiekiem, wytlumacz mamie swoj punkt widzenia

Przez ostatnie 2 lata pracowałam wtedy nic nie mówiła o żadnych kursach, teraz jak juz nie pracuje z uwagi na kryzys niestety:( zaczeła sie czepiać!!! Przeciez musze pracować by jakoś funkcjonować tymbardziej ,że mieszkam sama i nie mam faceta do cholery jasnej:(

Nie umiem z nią wogle rozmawiać, odrazu zbiera mi sie na płacz, co ona sobie wyobraża mówiąc do mnie weż się za zycie!!! Przecież chce wyjechać i zarobić pare groszy!

to dorwij jakakolwiek robote na razie , niewiem kelnerka, opiekunka ktokolwiek, odloz troszke pieniedzy, i zatrudnij sie przez agencje do pracy za granica, oni organizuja tobie dach nad glowa i opieke rezydenta itd. . po prostu nie mow ze chcesz wyjechac tylko to zrob. a mamie napisz list. ja nie umiem zbytnio rozmawiac na trudne tematy w 4 oczy, latwiej mi pisac, dlatego jak mialam problemy z mama to pisalam jejk listy, zawsze do niej docieralo wtedy co mysle, ostatnio mi mowila ze ma ciagle te listy i plakala ze wzruszenia ostatnio jak czytala:P

Chce wyjechac z kolezanką do Niemiec,praca jest pewna,ponieważ koleżanka mojej koleżanki tam pracuje i potrzebują teraz dziewczyn do pracy, sprzątałybyśmy restaraucje , mieszkałybysmy w hotelu - to opłaca pracodawca, także nie jest najgorzej...

no ja na takiej zasadzie pracowalam w anglii, w hotelu kelnerka i pokojowka, tanie zycie. jedz jedz i pokaz mamie ze zlapalas zycie

Pokaże , pokaże:)

:)