Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem jak mam to wyjasnic

Dziewczyny też macie uczucie ulgi po rozstaniu,ale jednocześnie tęsknicie???

Polecane posty

Gość nie wiem jak mam to wyjasnic

:( nie wiem naprawdę o co chodzi z tym wszystkim:( 4 m-ce temu rozstałam się z kimś, z kim byłam ponad rok, wiem,ze dobrze sie stało bo ten zwiazek byłby trudny dla nas, za wiele tesknoty z powodu tego,ze dzieliło nas 500km:( ja mialam przeprowadzic sie tam,ale nie chciałam opuszczac moich rodzinnych stron, no zreszta nie chodzi o to tylko o to,ze myslalam,ze nigdy nie przestane pkalac po nim, ze bede ciagle zdolowana,ale udalo mi sie dosc szybko, az sama sie dziwie przestac ronic zly i zyc dalej, nawet teraz widze jego wady i dobre strony rozstania,ale gdzies tam w sercu na dni...jest drobna bo drobna ale tesknota do niego:( ogolnie staram sie o tym nie myslec,ale jak mnie naapdnie w ciagu dnia jakas mysl ni z tego ni z owego to stoje jak zamurowana, cos mi sie przypomina i lzy zaczynaja mi leciec po policzkach, wtedy jeszcze bardziej sie nakrecam,ze go juz nigdy nie zobacze, nie dotkne i jeszcze bardziej placze, ale sa to jedynie ulamki sekund, nigdy nie myslalam,ze mi tak szybko on w tak duzym stopniu "przejdzie", ale jednak wiadomo cos tam pozostaje gdzeis gleboko ukryte:( widzac jego wesole opisy czuje sei z tym jeszcze gorzej, moze inaczej bym to czula jakbym wiedziala,ze on teskni za mna i jest smutny, ale trafia we mnie jak strzala to,ze on wcale smutny nie jest, tylko imprezuje, zmienil swoj styl zycia, tak jakby po rozstaniu nabral skrzydel:( wiem,ze dobrze ze to nasz koniec,ale jest tez zazdrosc o to,ze inna moze byc teraz z nim, on sie w niej zakochuje ...:( wiem, powiecie,ze jestem jak pies ogrodnika, ale to tez nie do konca tak:( po prostu szukam kogos, kto odczuwa podobnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesknie po 2-och latach od rozstania, a bylismy razem 3 tez dzielila nas duza odleglosc. on przyjezdzal tutaj tylko kiedy mial zajecia na uczelni bo studiowal, na weekendy jezdzil do domu. ale nie zerwalismy z powodu odleglosci jaka nas dzielila, tylko ze ten zwiazek robil sie coraz bardziej toksyczny poza tym on wtedy poznal taka laske z ktorej tez powodu to sie rozpadlo.. teraz spotykamy sie od czasu do czasu, rozmawiamy jest nawet ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak szukasz kogos kto odczuwa podobnie to znalazlas mnie. ale nie tylko bo sa miliony dziewczyn poza mna i toba ktore czuja to samo co ty, ja poprostu ryczalam jak oszalala po rozstaniu :-P a teraz jst juz super i czuje ze dobrze sie stalo ze rozstalismy sie. ty tez to poczujesz za jakis czas zobaczysz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak mam to wyjasnic
wiec to nie topic dla Ciebie myszka83 po co sie tu wpisujesz?:) biso - chcialabym by bylo nas wiecej;) ja tez widze dobre strony rozstania,ale czuje tez uklucie jak widze jego opisy ze imprezuje i pewnie szaleje z laskami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez to czulam wydzwanialam do niego wypisywalam smsy histeryzowalam jednym slowem, ponizalam sie. najgorsze co maglabys zrobic to wrocic do niego ja chociazbym chciala to wiem ze to nie ma sensu bo bedzie tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dziwnie tesknie...ale nie umiem tego okreslic,czy tesknie za Nim,czy tez tesknie po prostu za kims,kto da troche ciepła...moze to pustka wywołuje ,ze zamiast zamknac rozdział,probujemy łapac sie brzytwy tych lepszych wspomnien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak mam to wyjasnic
eee u mnie tak histerycznie nie bylo:P wrecz to on pisał mi nocami smsy,ze czemu tak to sie rozpadlo, plakal mi kilka razy do sluchawki i rozne inne, a ja raczej nie odpowiedalam na smsy, ale teraz od m-ca to sie skonczylo i on chyba 'ruszyl dalej' a ja mam chwile wlasnie takiej tesknoty, chyba wlasnie nasila sie to bo wiem,ze on ma sie dobrze i pewnie juz o mnie zapomnial:) ale nie zamierzam sie z nim kontaktowac;) nic z tych rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak mam to wyjasnic
masz racje Diabilica- napewno ktos nowy pozwolilby szybciej wymazac go z pamieci i sparwilby, ze nie tesknilabym wcale, ale problem jest kolejny taki,ze moj ostatni byl naj pod wieloma wzgledami, nigdy wczesniej nie bylam z kims tak wyjatkowym i boje sie,ze nie opznam nie tylko tak wspanialego jak on,ale i wcale nawet w 50% nie zadowoli mnie zaden facet (bez skojarzen:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak mam to wyjasnic
temat jest wyraźny Dziewczyny też macie uczucie ulgi po rozstaniu,ale jednocześnie tęsknicie??? w tekscie napisane,ze szukam wlasnie TAKICH osób, a nie takich ktore nie tesknia, najwidoczniej MYSZKA i TY macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsyzjka
hm.... " też macie " - tak mam - nie , nie mam tak pytanie zdane mogą byc rózne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forum wolne wiec wypowiadać sie wolno :) nie znosze jak kobiety użalają się nad sobą bo stracie faceta , po jakis rozstaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss kafeteryja
tęsknimy za tym co było najepsze i za tym jak mogłobybyć gdyby coś się później nie spsuło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanowczo stwierdzamy że
On jakieś tam swoje większe lub mniejsze miejsce w sercu zajął i nic nigdy go stamtąd nie wyrzuci. Zawsze będziemy go pamiętały, mimo nowych miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka mysli ze jest madra hah
do niejaka myszka83 - tez kiedys myslalam jak Ty;) to ja olewałam, to ja potrafilam zakonczyc cos co trwalo kilka lat bez mrugniecia okiem choc inni mowili,ze bede jeszcze po nim plakac, ale nie ja tez mowilam,ze nienawidze jak kobiety sie uzalaja nad soba po rozstaniu,no i...w koncu trafilo ze i ja od pol roku cierpie po rozstaniu;) I gwarantuje Ci ze Tobie predzej czy pozniej tez sie to przytrafi choc teraz sie zarzekasz ze nie,ze nigdy;) moze i bedziesz po 30, moze po 40 ale daje Ci 100% gwarancji,ze staniesz sie uzalajaca sie nad soba kobieta po stracie faceta i jakkze bardzo bedziesz wtedy zdziwiona;D:D:D:D:D:D:D:D a autorce zycze duzo sily bo wiem jak to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D taaaa nie jestem głupia by plakać po facecie ( do wiadomości w szczęśliwym małżeństwie) i nigdy sie nie użalam nad niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze zycie CI jeszcze
pokaze to i oto i bedziesz miala w sobie wiecej pokory bo jak narazie widac ze Ci jej brak;) a swoja droga to myslisz,ze jestes taka madra i nic Cie nie zaskoczy to powiem CI,ze jakbys faktycznie taka byla to nie uznawalabys stwierdzenia "w szczesliwym malzenstwie" za pewnik;) bo to sie moze zmienic nawet nie bedzeisz wiedziala kiedy:D:D:D:D:D wiec nie badz taka wymadrzala bo Ci ejszcze zycie zagra na nosie:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta, którą kocham powiedziała mi, że nie jest w stanie rozbudzić w sobie głębszego uczucia i dlatego powinniśmy się rozstać. zostać serdecznymi przyjaciółmi, spotykać się, rozmawiać bawić ale już na innym poziomie. boze! miałem takiego doła, że masakra. nie miałem na nic ochoty, wiedziałm, że to Ta jedyna i właśnie ją utraciłem. Zdesperowany zamówiłem urok miłosny ( koleżanka która od zawsze interesowała się magią poleciła mi pewnego rytualistę, jego mail perun72@interia.pl) nie wierzyłem w działanie, ale jednak po 3 miesiącach dziewczyna wróciła do mnie. Te 3 miesiące oczekiwania to była męka, ale warto było czekać, jestem niezmiernie szczęsliwy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobne dylematy jak Wy drogie dziewuchy. Mój facet wrócił, wspomagałam się rytuałem ze strony http://magia-anielska.pl więc może jednak ta magia coś działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×