Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem chora

Powiedzcie mi szczerze czy w takiej sytuacji powinnam już popełnić samobójstwo..

Polecane posty

Gość jestem chora

A więc tak: -Mam osobowość paranoiczną -Jestem oziębła i aseksualna -Mam jakąś fobię przed zbliżeniem fizycznym i emocjonalnym -chyba zaczynam popadać w jakąś anoreksję i depresję -jestem uzależniona od papierosów, komputera i chyba od alkoholu :O -mam syndrom student -mam jakiś chory pociąg do przemocy To wszystko uniemożliwia mi funkcjonowanie w społeczeństwie i wiem, że nigdy nie będę zdolna do jakiegokolwiek związku... A najdziwniejsze jest to, że otoczenie mnie uważa za w pełni normalną i zdrową psychicznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gracjana Ci daleko
Więc nie pitol, bierz się w garść ściśnij dupę i przyj ku lepszmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
naprawdę nie wmówiłam sobie tego :o To wszystko prawda. Ostatnio miałam faceta i myslałam, że może jednak jakoś się wygrzebię z tego... No ale on już nie miał na to siły... Znajomi tego nie widzą, bo nie jesteśmy w takich zażyłych kontaktach (lęk przed emocjonalnym zbliżeniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł stróż4545
widzisz to ze spoleczenstwo uwaza cie za normalną to znaczy ze dobrze to ukrywasz,zeby tego nie zobaczyli,widzsz proboj cos zmienic w swoim zyciu wyzalic sie przyjaciolce.bo czytajać to nie twierdze ze jesteś nie jesteś chora .ale z taką osobowiscią niszczysz sama siebie,a moze byc tak ze spolecznstwo boii ci sie tego powiedziec ze jest cos z toba nie tak?>> Jesteś mloda zmien swoje zycie zacznij zyc!!! tu forum ci nie pomoze musisz zacząć sie zmieniać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuyuyuuuy
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkrecasz sobie na 100 %.gdybys poczytala wiedzialabys ze sama choroba psyuchiczna jest tylko tym co sobie wkrecasz w główke.zanim sie z tego wyjdzie trzeba to pojąć i ogarnąć. dlugie lata mi to zajelo ale cóż,dla chcacego nic trudnego...a mmysli samobojcze? oj mialam mialam nie raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soro to wszystko napisałaś,to jesteś zdrowa na 1000 %,tylko lubisz się użalać nad swoimi niedoskonałościami !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
mam 21 lat. Nie potrafię nikomu się wyżalić ani zwierzyć, bo właśnie ta moja osobowość na to nie pozwala. Wiąże się to z brakiem bliskich przyjaciół. Zawsze kiedy się do kogoś przywiążę za bardzo, to później zrywam kontakt. Osobowość paranoiczna ma to do siebie, że ma się ogromne problemy z zaufaniem. Wiem, że sama siebie niszczę. Chciałabym bardzo byc inna. Zakochałam się, ale mimo to nie potrafiłam tego zmienić i znajomość z nim zmarnowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
To nie jest choroba psychiczna, tylko zaburzenia, a więc to jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
Nie ma co mówic, że to sobie wmówiłam, bo ja przecież sobie dokładnie zdaję sprawę co u mnie wywołuje lęk. Poza tym raczej to jest dziwne, że nie czuję pociąg seksualnego, a na samą mysl na temat jakiś czułości mam mdłości :o Na dodatek mój były to zauważył, że nie jestem normalna, ale on to pojął inaczej. Myśli, że nic do niego nie czuję, że mi się nie podoba, że go mam za jakiegoś krętacza itd.. Ale jest inaczej... Ja nie potrafię żyć normalnie. Czasem jak widzę jakąś parę i zobaczę jak tak bez żadnego problemu potrafią się dotknąć itd, to czuję ukłucie żalu, bo wiem, że ja nigdy nie będę taka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
idź dziewczyno do psychologa... wszystko sie da naprostować, młoda jeszcze jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
w sumie też juz czasem przez myśl przechodził mi psycholog... Moja matka też chciała mnie wysłać... No ale mam bardzo duzo zastrzeżeń co do tego, oraz mam wątpliwości co do skuteczności terapii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopoki nie pojdziesz do
psychologa i nie przekonasz sie ,nigdy niepozbedziesz sie watpliwosci co do skutecznosci terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
gdybys chciala popelnic samobojstwo juz dawno bys to zrobila a nie biadolila na kafe jak ci jet zle i jaka jestes biedna :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
tylko, że po nieudanej terapii mogłoby być ze mną tylko gorzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marian jedna rzodkiewa
Stanowczy brak mężczyzny tu widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
nie chcę popełnić samobójstwa. Chciałam tylko zapytać, czy w takiej sytuacji jakiej ja się znajduję, czy jest w ogóle jakiś sens życia. Nic nie poradze, że mnie opacznie zrozumiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
zamiast uzalac sie nad wlasnym losem zacznij pomagac innym. zglos sie np jako wolontariuszka do hospicjum czy domu dziecka. wtedy zobaczysz co to naczy naprawde miec przesrane w zyciu i twoje glupie problemiki na pewno znikna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
wiem dokładnie co to jest mieć przesrane w życiu, dzięki temu, że o tym wiem jestem taka jak teraz i nie ma możliwości na poprawę, więc naprawdę nie musisz mnie umoralniać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowitkaa
Jak chcesz to zrobić,to miej chociaż porządny powód :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rastrowa...to nie sa glupie problemiki bo znam to .przezylam to na wlasnej skorze.zgodze sie z toba co do pomocy innym.to jest dobry pomysl ale skoro dziewczyna ma pociag do przemocy? :o nie bardzo. najpierw musi popracowac nad soba. moze wyda ci sie to smieszne ale jak chcesz to podam ci tytul pewnej ksiazki po ktorej ja jestem dzis normalnym czlowiekiem. oczywiscie jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
chodzi mi o to, ze twoje problemy wynikaja z tego, ze za bardzo slupiasz sie na sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
tak poproszę o tytuł tej książki. W takiej sytuacji będe już chyba chwytać się wszystkiego :o Ps.Gdybym napisała, że jestem brzydka, gruba itd, to bym usłyszała pełne współczucia odpowiedzi. W takiej sytuacji po prostu użalam się nad sobą :o Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak jest ciężko żyć w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem chora
nikka_>> a jakie ty miałaś problemy z samą sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi ze o wiele gorsze od twoich. nie pisze o tym bo poprostu nie lubie do tego wracac.jednak musze ci powiedziec ze głownie trzeba popracowac nad soba.trzeba wlasnie uwierzyc ze sie uda ...nastawic sie pozytywnie a wiele mozna zdzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×