Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depreeechhhaa

Co mi jest.nie daje juz rady.

Polecane posty

Gość depreeechhhaa

Ciagle sie czyms martwie i jestem zdenerwowana.Nie moge sie na nivczym skupic.Wszystko leci mi z rak.Nie mam chceci na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...i co teraz
Może potrzebna Ci wizyta u specjalisty? Może stało się coś czym się zadręczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...i co teraz
A co w tym śmiesznego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreeechhhaa
Mam male dziecko.Ciagle z dzieckiem.Z partnerem mi sie nie uklada.Ciagle sie klocimy.oN mnie rozumie.Nie pomaga mi w niczym.W domu balagan a on nawet mi nie pomoze.Dzis rano wyszedl a ja siedze z dzieckiem w domu.Unikam kontaktow z ludzmi.Czuje ze powoli wariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...i co teraz
A masz możliwośc wyjazdu gdzieś? Moze to by Ci pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja może nie ja
Rozumiem cię, bo też tak miewałam, gdy byłam całe dnie sama z dzieckiem. Szczególnie o tej porze roku człowiek czuje sie udręczony, bo latem chociaż ruszy sie na spacer itd. Nie unikaj kontaktów z ludźmi, dobrze sobie czasem pogadać. Kiedy tylko możesz, rób cos dla siebie: poczytaj, obejrzyj ciekawy film. To minie. Dziecko podrośnie, coraz więcej będzie mozliwości wyjścia z domu, będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja może nie ja
Z partnerem spróbuj pogadać. Może choć raz w tygodniu posiedzi parę godzin z dzieckiem, a ty w tym czasie wyjdziesz do koleżanki, rodziny, czy gdzie tam będziesz chciała. Mnie pomógł powrót na studia, gdy córka miała dwa lata - no ale do tego potrzeba było pełnego zrozumienia i pomocy ze strony mojego mena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumie jak mozna byc takim bezradnym.wez sie w garsc...jak dziecko spi to posprzataj ,zadbaj o wyglad.,masz tylko 1 dziecko a co ma moja ciotka powiedziec...ma trojaczki!!! zawsze jak zasypiaja sprzata,obiadek robi i dba o siebie!!! nie slyszalam u niej nigdy ,,mam dosc'' ,,jaka ja biedna'' ,,nie dam rady'' ona zawsze usmiechnieta i fajna babka z niej.kurde nawet znajduje czas na zrobienie ciasta i spacery z dzieciakami:o moim zdaniem nie powinnas liczyc na to ze facet ci posprzata...choc mogłby ale np. moj wujek nie sprzata.pracuje powinnas sie wziasc do kupy i dzialac a nie sie uzalac nad soba.. a klotnie jak klotnie sa wszedzie i beda zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreeechhhaa
ja tez zapisalam sie do szkoly.poszlam tylko raz na rozpoczecie ale juz wiecej nie poszlam.Bo nie mialam z kim dziecka zostawic a moj nie chcial zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreeechhhaa
moje dziecko w ciagu dnia spi moze z 1 h .w tym czasie nic nie moge zrobic w domu.Za mako czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizzz
Trzeba było pomyślec zanim zdejełas majtki,że może byc z tego ciąża . TY jesteś niezorganizowana!!! masz tylko jedno dziecko a zachowujesz się jakby to była cała gromadka .A już bałagan w domu ! to całkowita bezdardnosc . Żal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreeechhhaa
corka nie spi.A ja nie potrafie kiedy ona nie spi nic zrobic.Ciagle jeki, wrzaski wykanczaja mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. wiesz co to juz ci nic nie poradze , bo troche dla mnie to smieszne.sorki ale to naprawde jest smieszne. corka wrzeszczec bedzie jeszcze przez pare lat, a ty zamierzasz tak te pare lat tkwic w tej bezradnosci? powiem ci ze taka sama byla matka mojego chlopaka. zapuscila dom , siebie,zero obiadu i tylko przy nim latala bo plakal. jego ojciec jak sie wkorwil tak ja pojechał ze jakos znalazla sily na wszystko. malego do lozeczka i darł sie w niebo głosy ,najedzony i przebrany wiec nic mu sie nie dzialo zlego a ona w tym czasie zrobila wszystko. do dzis jest tak zorganizowana babka ze czasami mam wrazenie ze chce byc taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizzz
Myślałaś ,że będzie lekko ? Słyszysz jęki ,wrzaski i nic nie robisz ? Dziecko możesz miec w wózku przy sobie i robic wszystko inne. Ty wolisz siedziec przy kompie ! a jęki ci nie przeszkadzają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondorr
Ja bym ciebie wywalił na zbity pysk flejtuchu ,jak można nic nie robic i tłumaczyc się tym ,że dziecko jęczy ? Ty bezradna babo, siedzisz w domu a masz burdel ? obiad ugotowałaś ? weź dupsko sprzed kompa i do roboty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×