MASAKRYCZNE RACHUNKI ZA PRĄD CO ROBIĆ????POMOCY????????????

MAM DOŚĆ TYCH OPŁAT Cześć, pisze tutaj bo może ktoś bedzie wiedział jak rozwiązac problem. Otóż mam mieszkanie 48 m mieszkam z mężem i 2 małych dzieci. Mam jeden komp, jeden tv , lodówko zamrażarke i pralke. To tyle ze sprzetów ktore używane są na codzień no oprócz pralki bo ta chodzi 2 razy w tyg na trybie EKO. Lodówka i pralka nowe klasy AA, tv lcd sharp aquos 48cali. Pisze te dane bo może to byc istostne nie wiem. A wiec problem dotyczy gigantycznych faktur za prąd. Jest to 180 zł mc. Własnie dostalam nową książeczke i okazuje sie że mam jeszcze ze starej niedopłate na 200 zł przy czym poprzednie rachunki placiłam po 150 za mc. ŻArówki energooszczedne , i w dodatku kupilam specjalne wtyczki ktore odcinają dopływ prądu od urządzen jak nie korzystam. Oszczedzam jak cholera, liczylam na nadpłate jakąś a tu taka niespodzianka. Byli z energetyka i twierdzą że u nich wszystko ok wiec na jakim patencie zużywam tyle prądu ? Sąsiadów wypytalam wszystkich o rachunki i tylko ja tyle place gdzie inni mają w cholere sprzetów itd. Czy ktos jest w stanie wyjasnic mi o co chodzi, i co z tym robic? Czy możne ktos podpowie co mam sprawdzic? czy prad gdzies nie ucieka itd ? Nie mam pojęcia juz co robic. POMOCY

nie ty jedna... :( zwłaszza z Enei są wysokie

ale wszyscy sąsiedzi mają tego samego dostawce i płacą przy 5 os rodzinie średnio po 130zł a ja !!!!!! no mam koorwa tego dosyc .

Do mamy mojego faceta ktos sie "podpial" - sprawdz stan licznikow, wylacz wszystko i wyjdz gdzies do znajomych na 2, 3 dni. Moze placisz za kogos. Dla mnie masz rachunki normalne, ale skoro sasiedzi placa mniej...

faktury mam prognozowane . Teraz mam naliczone 350 kw na mc :(:( sasiadka ma 180 a mieszka z córką zięciem i mężem. Mają 2 tv, dwie lodówki i dwa kompy itd :(

no tak, tylko ja mieszkam w malym mc i wszyscy tutaj mają jednego dostwce i każdy kogo znam placi mniej, nawet ciotka ktora ma dom a tam bojler elektryczny itd :( i płaci po 290 zl na dwa mc :( i jeszcze ma nadplaty po 50 zl czasem a mieszka ich 5 .

dobra rada z tym licznikiem ale z energetyka sprawdzali i twierdzą że jest git.

a jaki masz abonament - stałą opłatę? u mnie to aż ok 1/3 rachunku jakieś 45 zł

naliczać, zwłaszcza jak upłynął termin jego "ważności" (legalizacji). Ja takie przeboje miałem z wodą, miałem rachunki co dwa miesiące po 300-500 PLN, wychodziło więcej niż za prąd aż w końcu przestałem być wypłacalny, zmienili licznik i teraz nalicza tak jak trzeba a niezapłacone dotychczas rachunki skorygowali.

3 osoby, a płacę 170 zł:pralka, lodówka, zmywarka, 2 komputery, laptop, 2 telewizory. Cztery miesiące temu płaciłam 130, potem była chyba podwyżka. Cóż, życie..

mam przed sobą książeczke i mam tak napisane energia czynna s.calodob - 100 oplata zmienna sieciowa - 60 oplata jakosciowa 6,9 opłata stala sieciowa - 4,53 opłata przejsciowa 7,50 oplata abonamentowa 1,17 a dokladnie mam naliczone 342 kwh

kartaczka no zycie tylko że ja nie mam zmywarki, laptopa, i dodatkowego kompa

"tesciowce" tez "sprawdzali z energetyka i mowili, ze jest git" jednak wyjechala na kilka dni, a po powrocie (wszystko wylaczyla) okazalo sie, ze bylo zuzycie pradu (wcale niemale) zaczela codziennie spisywac (co wlaczone, jak dlugo, ile nabilo) i nagle energetyka doszla do wniosku, ze cos smierdzi :P

W takim razie Energiczna.... ma rację, trzeba obserwować licznik.

a moze ogrzewasz cos pradem

gdybym wiedziala za co mam tyle płacic to bym płaciła a tak ??? Energiczna trzydziestko sprawdze to raz jeszcze chociaz kiedys wyłączyłam wszystko i licznik się nie kręcił. Ale faktycznie lepiej kilka dni odczekac .

najlepiej powyłączaj wszystko i sprawdź czy licznik dalej nabija. Dla pewności lepiej zrobić parę takich testów, bo jeżeli ktoś kradnie ci prąd to akurat może go nie być np. w domu i wtedy nie będzie nic naliczać

nic nie ogrzewam pradem, mam CO . Nie uzywam tez mikrofalki prostownicy suszarki blenderow, mikserow i innych rzeczy. Juz mi ręce opadają jak patrze na rachunki :( żebym tylko wiedziala za co tyle płace, a czy to możliwe by np tv pobieral tyle prądu ?

Telewizor Lcd właśnie nie pobiera dużo prądu, coś ewidentnie jest nie tak.Zapomniałam o mikrofalówce i elektrycznym piekarniku, z którego korzystam często.A myślałam, że to ja płacę dużo.

Jezeli okaze sie,ze nikt Cie nie okrada z pradu, zrob dalszy eksperyment - odlaczasz na kilka dni jedno urzadzenie i patrzysz czy cos diametralnie sie zmienilo Podobno duzo energii pochlania monitor od kompa http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-ustrzec-sie-przed-rosnacymi-rachunkami-za-prad-2044046.html

dziewczyny a ja wam wspominalam ze mam takie wtyczki i jak tylko z czegos nie uzywam to odrazy wyłączam dostęp pradu tak że nawet te diody sie nie swiecą itd. Staram sie naprawde oszczedzac ale nie wiem juz na czym moge oszczedzic. :( chyba musze wypierdolic wszystkie sprzety z domu i bedzie mniej :(

http://www.google.pl/search?q=jak+obni%C5%BCy%C4%87+rachunki+za+pr%C4%85d&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

Energiczna dziękuje za link tylko problem w tym że ja ze wszystkich tych rzeczy korzystam, nie zostawiam nic na czówaniu, mam wszystko aa jak komp włączony to tv wyłączony i odwrotnie. Ja juz od roku stosuje te " czary i gówno to dało " :(

Był tu przed chwilą podobny topik i komuś strasznie skoczyły rachunki - jedyne co się u niego zmieniło to to, że nabył tv lcd....

Miałam zakładać podobny temat, bo mnie ruszyło po dyskusji o rachunkach- ktoś się skarżył że ma 300 zł. za 2 m-ce. Ja mam prognozy na przyszłe 3 m-ce po ponad 600 zł.! To nienormalne! Mieszkaliśmy przez ostatni rok w 4 osoby- praktycznie 3, bo jedna przyjeżdżała parę razy w miesiącu i nawet prania nie robiła. Fakt, mamy grzanie wody elektryczne i ogrzewanie również, ale nie szalejemy z wysokimi temperaturami w zimie, wodę w bojlerze grzejemy tylko przed kąpielą, a nie cały czas. Piekarnik elektryczny bardzo sporadycznie był używany, jeden komputer, pranie najwyżej dwa razy w tygodniu, przeważnie krótki program, nie używam suszarki, mikrofalówki itp., telewizora nie mamy. W zeszłym roku płaciliśmy prawie 400 zł. miesięcznie a w wakacje było 1000 zł. dopłaty. Proszę, niech ktoś poradzi jak można sprawdzić czy licznik działa prawidłowo (ale chyba zaplombowany licznik nie ma prawa działać źle?) i czy ktoś się do nas nie podpina. Dodam że umowę mamy z Enionem. Najnowsze prognozy mnie załamały, woda czy gaz to pikuś przy tym prądzie, czynsz do wspólnoty (250 zł. miesięcznie) też mnie nie rusza. Ale nie mogę tego prądu przetrawić, naprawdę nie szalejemy ze zużyciem.

u mojego faceta płacą 1000coś:/

no ja wierze że ktos placi ponad 1 tys o ile z tego pradu korzysta a mi chodzi o to że nimozliwe jest bym wyciągala tyle khw ile oni mi naliczają to sie kupy nie trzyma po prostu. Te rachunki za prad są koszmarne :( wszystko drozeje jak cholere a wyplaty wciaż te same :(

dalej głosujcie na tuska :D:D:D::D:D::D:D:D::D:D:D:D

ja placę ok 300 zl/mc. fakt, ze mam ogrzewanie elektryczne i bojler (malutki) ale reszta energooszczedna. niestety wynajmuje i sama nie moge zmienic licznika ani nic bez wlascicielki, ktora mieszka w innym miescie i nie kwapi sie z przyjazdem. chyba czeka mnie wymiana mieszkania bo ten interes tak srednio mi sie oplaca :((

polecam Ci sprawdzic oferty innych dostawcow i nie panikowac :) czesto sama zmiana dystrybutora energii elektrycznej skutkuje obnizeniem rachunkow :) u mnie tak bylo gdy przeszlam do Axpo sprawdz sobie ich!