moj kotek wyszedl w srode i do tej pory nie wrocil

jestam zalamana moj kochany kotek gdzies przepadl a jest przeciez tak strasznie zimno:( w tamtym roku nie bylo go tydzien ale to byl marzec ... myslicie ze jest jakas nadzieja ze jeszcze wroci? zazwyczaj calymi dniami siedzi w domu ale ostatnio wychodzil na cala noc i wracal rano teraz wyszedl w srode i slad po nim zaginal:(:(

obrazil sie na ciebie i poszedl jak nie zamarzl to wroci :D

Nie martw sie, jeszcze moze wrócic. Mój kot wyszedł kiedyś i wrócil po 5 dniach, tez w mróz. Pewnie ktos go niechcący zamknął w jakiejs piwnicy albo w garażu.

Nie martw sie, moj kot zniknąl w te morzy na 5 dni i wrocił cały i zdrowy, teraz ostro odsypia. Koty sie teraz rżną bo słyszę te miaaaaaaaaaaałł /...:D

detektywi , na pewno pomogą :D

no ja mam nadzieje ze wroci;( i to jak najszybciej...

do tego co pisał o jeszczĘbiu - puknij się w głowę idioto, a żeby ci tak dziecko zaginęło i ktoś Ci powiedział, że porwał je pedofil tego ci właśnie życzę. :o Więc jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, to milcz. A do autorki jak już napewno wiesz kot to stworzenie niezależne, mój nawet w zimie często wychodził czasem na kilka dni i szczęśliwie wracał. Możesz poszukac po okolicy. Mieszkasz w mieście czy w spokojnej okolicy bez ruchliwej ulicy? Bo jeśli mieszkasz przy drodze ktorą często jeżdżą auta to niestety nie można wykluczyc najgorszego... ;( Dawno temu miałam kotka, którego potrąciło auto kilometr od domu :(. Ale na szczęście tylko raz miałam takie nbieszczęście... ;( Ale trzeba byc doibrej myśli , kicia pewnie wróci

wy sobie jaja robicie a ja naprawde bardzo sie o niego martwie;/

mieszkam w malej okolicy i co troche wychodze wolam i szukam ale nic bez echa:( niestety mieszkam przy ruchliwej drodze ale gdyby stalo sie to najgorsze to pewnie juz bym zauwazyla

Moje słowa pocieszenia !!! schodzisz na psy ! dziecko porównywac do kota ! odbiło ci ! widac zes kociara i nie masz dzieci .

Moze ktos go przygarnal, bo pomyslal, ze bezdomny, albo wyrzucony przez wlasciciela? Podrukuj ulotki i poprzylepiaj na latarniach. Wspolczuje, serio

w okolicy nie ma wilkow!!;/

Moje słowa pocieszenia -> "do tego co pisał o jeszczĘbiu" hahaha zauważyłaś jeden błąd, że pisze się przez "ę" a jakoś "szcz" nie zwróciło twojej uwagi... to się nazywa hipokryzja.

nie wyglada na bezdomnego jest grubiutki i ma sliczna siersc moze sie komus spodobal ktos i mi go po prostu ukradl ale przeciez on by nie wysiedzial w domu tyle czasu i pewnie by wrocil:( juz sama nie wiem ;/ tak mi sie za nim teskni:(

Nie wiem jak Wy możecie wypuszczać swoje kociaki z domu ! Moje są typowo domowe, w życiu bym ich nie wypuściła :O Chyba że Wy macie jakieś gospodarstwa i dla kotów to normalka.

ila ten kotek ma lat?? ja swojego siersciucha zima nie wypuszczam, goraco współczuje

ja tez najchetniej bym go w ogole nie wypuszczala ale on nie chce byc przez caly czas w domu co jakis czas wychodzi i nie da sie go zatrzymac patrzy sie na klamke, mialczy i trzeba go wtedy wypuscic;/

3 latka ma

A skąd jesteś , bo u mnie pokazał się kotek na podwórku dałem mu mleko i mięsko ale on niewdzięczny potem posikał mi drzwi .

jestem ze slaska

ja też

a jak wygladal kotek?

taki czarnobiały

moj Kicius jest caly czarny i ma tylko jedna mala biala plamke pod pyszczkiem ...

no to nie ten , nie wiem jak wy co macie koty to nazywacie, ale ten był z takim krawatem łapkę też miał troche białą jakby skarpete .

nie wiem jak cię pocieszyć, ale jak w twojej miejscowości są bloki z piwnicami i z oknami na dole to mógł się tam schronić.. nie znam kocich kryjówek ale jak twój kotek ma 3 latka to przynajmiej ma jakieś doświadczenie w samotnych wędrówkach i swoje ulubione miejsca... następnym razem go nie wypuszczaj jak jest zimno

;( nie pozostaje mi nic innego jak czekac;( dziekuje zawszystkie slowa otuchy:)

Tylko czemu one mają taki cuchnący mocz , wiesz ile razy myłem te drzwi .

moj jest bardzo czysty wiec z takimi sprawami nie ma problemu.(nie bylo:(:( Widac trafiles na wyjatkowego psotnika;)

kocury własnie znacza teren smierdzacym moczem;) najwidoczniej już im się w środku zimy poczuły zew natury:O