Gdzie ona była cały dzień?

czy coś mi umknęło?

!!! Dzieki :D musialam sie chowac za monitorem, zeby mnie koledzy z pracy nie dojrzeli hehehe Ale jak autor pisze o tej dziewczynie ''figurantka'' to nie wyrabiam ze smiechu i te czynnosci operacyjno-rozpoznawcze hahhahahaha

Ja po tych czynnościach operacyjno-rozpoznawczych oplułam monitor, nawet jak temat zmyślony to nieźle się ubawiłam;)

autorze prosze czesciej meldowac sie i zdawac relacje z akcij rozpoznawczej

ZAKOCHANY!!! KOMBAK!:D

Co do kartki to nie wysłałem nic... :( Dzisiaj pół godziny pod blokiem stałem, żeby ją zobaczyć. Bałem się, że ktoś będzie ją podwozić, ale na szczęście sama wracała. Pytanie tylko skąd? Ogólnie sprawa jest rozwojowa. W zeszły piątek miałem wrażenie, ze w mieście widziałem ją jako pasażerkę BMW serii 3 rocznik 1991-1995, ale to nie była ona mam nadzieję, raczej na pewno nie, chociaż podobne włosy, oczy i spojrzała się na mnie. Niemniej to złudzenie było raczej, bo prawie natychmiast udałem się pod jej blok i paliło się światło, śladu BMW nie było. Sądzę, że to moja wyobraźnia. Dzisiaj też widziałem np parę jak sobie szła i też wystraszyłem się, że to moja ukochana, ale wykonałem pewien fortel, żeby minąć się z nimi w odległości około 2,7 metra i to nie była ona. Zauważyłem też, że od jakiegoś czasu policja często jeździ w okolicy jej bloku, tzn w tym wjeździe na osiedle, ostatnio nawet pieszy patrol chodził 2 razy w pobliżu, a raz cały dzień chodzili po moim osiedlu co nigdy się nie zdarzało. Mam nadzieję, że nie mnie szukają, chociaż jeden patrzył się na mnie jakbym był jakimś potencjalnym podejrzanym jak sobie szedłem ze sklepu. A powiem jeszcze wam, że w ostatni weekend chciałem się przypatrzyć czy jest sama w domu czy kogoś tam nie ma przypadkiem. Koło jej bloku jest taki budynek gdzie jest wejście do jakiś podziemi (jakaś rozdzielnia elektryczna chyba). Jak się wchodzi do podziemi to są schody, murek i poręcz. I wszedłem na tą poręcz i trzymałem się tylko jedną ręką za ścianę tego budynku. Niewiele brakowało, żebym spadł jakieś 4 metry w dół. A tam ciemno jak w ........ Gdybym spadł to znaleźli by mnie dopiero w poniedziałek po weekendzie i to też pewności nie ma. No chyba, żebym nie stracił przytomności i bym krzyczał raaatuuunkuuu! Niemniej była chyba sama, wchodziła na stołek i szukała czegoś na szafie na samej górze, a potem usiadła jakby na krześle,fotelu i patrzyła się na mnie. To znaczy takie złudzenie miałem, ale wątpię żeby mnie zauważyła, to nierealne. Trochę mnie deprymuje, że nie ma w pobliżu jakiś dużych krzaków, w których mógłbym się schować.

uwazaj bo w depresje wpadniesz:P

"Zauważyłem też, że od jakiegoś czasu policja często jeździ w okolicy jej bloku, tzn w tym wjeździe na osiedle, ostatnio nawet pieszy patrol chodził 2 razy w pobliżu, a raz cały dzień chodzili po moim osiedlu co nigdy się nie zdarzało. Mam nadzieję, że nie mnie szukają, chociaż jeden patrzył się na mnie jakbym był jakimś potencjalnym podejrzanym jak sobie szedłem ze sklepu." nie zdziwiłabym sie gdyby jednak tak.

Autorze, jesteś boski :) Pozdrawiam logistycznie!

Gdybym spadł to znaleźli by mnie dopiero w poniedziałek po weekendzie i to też pewności nie ma. hahahahahaha

smiac w pracy :D Ale humor dobry z samego rana juz mam!! Dzieki :D

widzisz,widzisz.... w końcu zamiast złapać dziewczyne w swoje sidła, polica złapie Ciebie. Uważaj. To nie może sie tak skończyć, nie po to to robisz.... Czas najwyzszy działać. Pomożemy Ci, trzeba będzie coś wymyślić :D

Chyba wyjechała na weekend lub już spała, bo wracałem do domu późno, już kilka minut po 23:00 było. Ale mam pomysł i tak myślę kupić jakiś helikopterek z kamerką. Za 200-300zł można kupić już całkiem porządny modelik. Wtedy był widział calutki pokój i co robi :) Chociaż to trochę chamskie chyba i bym żałował tego pewnie. Niemniej technika teraz tak poszła, że jak ktoś chce to może szpiegować naprawdę profesjonalnie.

chcesz sie posunąć tak daleko?

i niedługo by wszędzie latały takie helikoptrki jakby ludzie byli takimi chorymi maniakami jak ty

on korzysta z technik SB..bo ma kolege..dlatego taki cwany... Myslała, że kobiety są głupie:D I się przeliczył.

Ty zamiast inwestować w helikopterek to zainwestuj w lekarza (nawet jak to marne pro):/ Ktoś ci tam radził żebyś w końcu zaczął działać zamiast te podchody robić...przecież to by była tragedia dla tej dziewczyny.

kolejna prowokacja ale odpowiadam bo temat mi jest bliski ty nie dziwnie się zakochałeś tylko obsesyjnie - co chcesz osiągnąć postępując w ten sposób? zapewniam cie że ona sobie tego nie życzy i jeśli o tym wie traktuje to jako złośliwość z twojej strony i chęć upokorzenia jej itd nie rób tego bo nic nie wskurasz i nigdy ci nie wybaczy!

poprawiłam słówko kolejna prowokacja ale odpowiadam bo temat mi jest bliski ty nie dziwnie się "zakochałeś" tylko obsesyjnie - co chcesz osiągnąć postępując w ten sposób? zapewniam cie że ona sobie tego nie życzy i jeśli o tym wie traktuje to jako złośliwość z twojej strony i chęć upokorzenia jej itd nie rób tego bo nic nie wskurasz i nigdy ci nie wybaczy!

Idę na spacer ;) za parę minut. Co do helikopterka to nie będę tego robić, bo za duże ryzyko, poza tym to nie w moim stylu Ale jak będę miał zbędne pieniążki to kupię jakiś helikopter lub samolocik, bo to fajna sprawa. Nigdy nie miałem takiej zabawki.

mój Drogi Zakochańcu! Ja nie chce słyszeć, że idziesz na spacer, czy zamierzasz sobie kupić helikopterek z kamerką!!!!!! Chce któregos dnia zagladając na wątek zobaczyć Twoja wiadmość: "dzisiaj spojrzałem jej głęboko w oczy i uśmiechnąłem się do niej". :D :D :D Za długo to trwa i robi się nudno, a Ty nic nie masz z tego podgladania. A więc... usmiechnij sie do niej pare razy. I chcę żebys jeszcze w tym tygodniu tutaj nam to napisał :) :D POWODZENIA MÓJ DROGI

Chce któregos dnia zagladając na wątek zobaczyć Twoja wiadmość: "dzisiaj spojrzałem jej głęboko w oczy i uśmiechnąłem się do niej". Za długo to trwa i robi się nudno, a Ty nic nie masz z tego podgladania. A więc... usmiechnij sie do niej pare razy. I chcę żebys jeszcze w tym tygodniu tutaj nam to napisał POWODZENIA MÓJ DROGI ------ Otóż to:) jak w prawdziwym książkowym romansie:)

:D Jak przeczytam cały ten topik, bo dopiero go zauważyłam, będę próbowała Ci coś doradzić, zakochany:D:D;)

???

autora zgarnela policja.najwyzszy czas.

w białych kaftanach ;)

Mam sporo przemyśleń i koncepcji, ale zmęczony jestem i nie chce mi się pisać. Poza tym jak wróciłem to zastałem awizo z jakimś listem poleconym. Nie mam pojęcia co to i mam jakieś dziwne podejrzenia, że to z policji, albo jakieś upomnienia o kasę czy nie wiem co :O

Ja też dopiero pójdę spać. Nie martw się, to tylko urząd skarbowy pisze:D

autorze !!!!! i co bylo w tym liscie ciekawego??????

się odpier*olić haha :)