Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie zakochany

Gdzie ona była cały dzień?

Polecane posty

Gość no pewnie ze dobry
ten pomysł z mailem, szczerze to nawet bym chciała taką walentynkę dostać. Tylko obawiam się, że jaki Dziwnie Zakochany napisze tą kartkę w stylu tych wpisów tutaj, to się naprawdę kobita przestraszy i weźmie go za psychola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walentynkę napiszę delikatną jak już. Właśnie wróciłem ze sklepu, ale za późno poszedłem i kwiaciarnia już zamknięta, pisaków nawet w markecie nie mieli :O Jutro z rana muszę popędzić i kupić jakąś kartkę i pisaczki. Ale mam czas do południa, no potem masa innych spraw na mieście. Muszę wysłać jutro, żeby doszło maksymalnie do piątku, a różnie z pocztą bywa, mimo że ona mieszka 300 metrów od poczty. Były w markecie co prawda kartki walentynkowe, ale samo kocham Cię i LOVE. Uważam, że kartka z napisem kocham Cię to trochę przesada i można taką dać komuś kogo się zna i jest się pewnym, że się kocha. Bo ta osoba też może dziwnie to odebrać chyba. Dlatego jutro poszukam w kwiaciarni, a może w Empiku jak znajdę czas i zakupię jakaś bardziej stonowaną karteczkę z jakimiś kwiatkami lub ustami, ew. serduszkiem? Jedna kartka była z kwitkami i napisem Serdeczne życzenia, ale to też dziwne jak na kartkę walentynkową. Sam nie wiem czy kupić zwykłą kartkę pocztową czy jakąś okolicznościową kartkę typu laurka? Tak myślę,że chyba może zwykła kartka pocztowa i już? Tylko takich nie ma, same laurki są walentynkowe. Zresztą kartka to chyba najmniejszy problem, nie będę się zastanawiać jak baba ;) W sumie to fajnie jakbym wysłał, bo jeśli ona się z kimś spotyka to przynajmniej pokrzyżuję plany i jak ktoś ją gdzieś zaprosił na niedzielę czy sobotę to będzie miała dylemat :P Bo raczej nie ma nikogo tak na super poważnie czy męża, bo musiałbym ją widzieć chociaż raz z kimś, albo kogoś u niej w domu. A jak do tej pory to w domu zawsze jest sama, jak wraca to do ciemnego mieszkania, jak wychodziła to gasiła światło, więc mieszka sama i raczej nikt do niej nie przychodzi. No bo jak ktoś ma kogoś to facet bywa prawie codziennie u kobiety chyba co? No i we wtorek ostatki to może też jeśli z kimś się spotyka to temu ktosiowi namącę jak ona zacznie myśleć o mnie :) Acha, teraz jak szedłem to ciemno w oknach. Trochę mnie to zmartwiło, bo może jednak poszła z kimś gdzieś? Poza tym to gg , które myślałem, że jest jej jest dostępne, wiec to nie jej gg :( Trochę chaotycznie piszę chyba teraz, ale tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maila nie zapomnij
wpisać. i cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze juz raz pytałam Cie
ale zapytam ponownie;) skąd jesteś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tak sobie pomyślałem, że może to takie głupie kartkę wysyłać :( Ostatnio słyszałem, żeby nie słuchać innych tylko siebie. Ale w sumie z tą kartką to sam też wcześniej myślałem o tym. A jestem z miasta, które jest leży po lewej stronie Wisły, czyli z zachodniej części polski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym mailem to sam nie wiem czy pisać czy może zostawić to jako anonim. Bo jak napiszę maila to trochę tak jakbym ją wzywał do siebie jak służącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty naprawdeę jesteś dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiaaaa_
jak nie napiszesz maila na kartce to przestaniemy Ci doradzac, wybieraj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże co za psychoooolllll
Śmierdzisz na kilometr :O Już widzę, jaką gehennę przeżyje ta panna, jeśli nie daj Boże będziecie razem. Pójdzie po ziemniaki na obiad, a ty w tym czasie zapłakany będziesz obwąchiwał jej ubranie i zastanawiał się, dlaczego umalowała usa na czerwono, a nie na różowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże co za psychoooolllll
*usta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulka89
A nie możesz po prostu jakoś koło niej się zakręcić, zapoznać się z nią? Wtedy chyba więcej się o niej dowiesz niż ją śledząc:). Swoją drogą przypominasz mi mojego chłopaka (z którym jestem 3 lata)...on też śledził każdy mój ruch zanim się poznaliśmy:) i wcale nie jest psycholem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
myslałam, że topic umarł;) ale nie, żyje:P:D Hmmm skoro wszyscy radzą to ja też, tak dla relaksu;) Kartki z sercem i kocham cię..są po prostu..oklepane..i Pani twego serca;) pomyśli, że się małopostarałeś:P Wybierz taką finezyjną;) Może 2 kwiatki, 2 rybki i serce, usta itp..Nie wiem jakie są teraz..bo dawno nie zaglądałam do marketingu kartkowego;) Nie wiem co wymyśliły firmy produkujące kartki;) Może byc kartka w kształce serca.. a na niej maki, kwiatki i napis dla ciebie:) kartka to mały problem:) Ufasz poczcie:)? A jak się zagubi:)|? i nie dojdzie? Jak wiesz gdzie ona mieszka..to wynika z twoich obserwacji..to włóż kartkę w jej skrzynkę...lub połóż pod drzwi, w drzwi..:) A jako znaczek narysuj coś labo odciśnij usta:P szminkę pożycz od..mamy, siostry, jak nie masz to od koleżanki czy żony kolegi:P:D I koniecznie podpisz..sw waenty czy Twój sw Walenty i podaj mail itp...No bo ma miec to jakis ciąg dalszy:) P>S SKąd wiesz, że ona nikogo nie ma?| Może mąż/narzeczony/facet/kochanek jest aktualnie za granicą:D:P? I fakt jak facet kocha to jest codziennie, prawie u Ukochanej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
Agullka ma rację;) A walnetynkę wreczyc osobscie albo samemu wrzucic do skrzynki. To nic trudnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to mamm wrazenie ze ty
jednak nie chcesz jej poznac...za bardzo boisz sie poznania jej naprawde...wolisz chyba na zawsze pozostac takim obserwatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w empiku szukaj
tam pewie znadziesz cos zabawnego, ja kupilam z pingwinkami kartke i serduszkami, zadnych napisow i wyznan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
aha.. a jak one nie uzywają szminki..to kup na targu..;) za pocztą..:D panie mają rózne kolory za 3 zł:P:D Moze byc czerwona, rózowaitp;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheStorm
hej, mam pytanie jeśli moge jak doszło do tego że się w niej zakochałeś? znacie się? witacie się chociaż na czesć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek dobra lada
Koleś myli zakochanie z pożądaniem. Jak dostanie kosza to sie załamie, ale to szczegół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uznałem, że nie będę wysyłać kartki, bo za stary na takie anonimowe liściki. Poza tym dziewczyna poczuje się osaczona, a jak ma kogoś to tym bardziej może dostać nerwicy. No i nie sądzę by odpisała na podanego w kartce maila, sam bym się bał, że to ktoś sobie jaja robi lub jakiś psychopata. Co innego wysłać taką kartkę w gimnazjum, a co innego jak się jest już jakby nie patrzeć od dawna pełnoletnim człowiekiem. Postanowiłem, że do niej zagadam jeśli ją spotkam, a to akurat nie jest jakiś problem, bo w aucie mogę poczekać w pobliżu i potem pójdę wzdłuż bloku na przykład i zagadam jak będzie szła.. Będzie to poważne zderzenie z rzeczywistością, bo może okazać się, że - dostanę kosza po minucie - zignoruje moją zaczepkę i pójdzie sobie dalej - skończy się na 1 spotkaniu - może kogoś ma - ona sama też przecież może mi się nie spodobać w różnych aspektach - i wiele innych możliwości Wyobraziłem sobie być może osobę, która nie istnieje w sensie jej charakteru, przekonań, wartości. Ale tak już jest jak nikt ze mną nigdy nie rozmawiał o uczuciach, relacjach damsko-męskich. Sam też doprowadziłem się do takiego stanu jak teraz i muszę to teraz jakoś naprostować konfrontując to ze stanem faktycznym ;) No i to tyle. Dzięki za porady, będę starał się pisać jeszcze, chociaż pewnie się poczuliście zawiedzeniu, że nici z kartki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zagadasz kolego ja to wiem
kartki sie nie odwazyles wyslac to zagadac tym bardziej sie nie odwazysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zagadasz kolego ja to wiem
teraz bedziesz przez tydzien ciezko analizowal jakie slowa masz do niej wycedzic :D facet troche spontanicznosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem rozczarowana
a podobno kobiety komplikują, dziwnie zakochany Ty już lepiej nic nie rób :-((( spędzisz życie przy kompie, albo w tym aucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
pewnie, że jestesmy zawiedzeni:) Szybko zmieniasz zdanie..taka niestablinosc;) To tez niedobrze:) facet ma byc jak..drzewo;) A nie jak witka na wietrze:D ja tez myślę, że nie zagadasz do Niej;) skoro kartki nie wyslesz;) Z drugiej strony..jeśli ona zna Twój charakter pisma.. a podpiszesz się własnorecznie to na podany mail inaczej by patrzyła. A jelsi ona nie zna..pomysli, że kolejne jaja sobie robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienka ma racje
z tym ze facet powinien byc jak drzewo-silny i jak sobie cos raz postanowil to dazy do celu i go realizuje a Ty przypominasz troche zakochaną licealistke i to wieczne analizowanie...w zyciu codziennym tez tak masz? nie meczy Cie to? nie robisz nigdy nic tak po prostu,spontanicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowa sukienkaaa
A co ona mogła robic cały dzien:)? Pączki jadła:D;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z cibie palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodałam do zakładek
ten temat. zajebisty. chociaż gdybym to ja była obserwowaną dziewczyną chyba bym się bała. Zakochany, lepiej już tą walentynkę wyślij, bo na 100% nie zagadasz do nie. im dłużej zwlekasz tym jest trudniej, z resztą powiem tak: do mnie zagadywało na ulicy kilku panów w różnych okolicznościach i w różnym czasie i ja różnie reagowałam. być może gdyby nastąpiło to w innym momencie moja reakcja była by inna a tak zawsze spławiałam kolesia raz po krótkiej konwersacji, innym razem od razu..także widzisz,że to ryzykowne. Chociaż innym razem nie spławiłam takiego jednego i już 1.5 roku jesteśmy ze sobą:) a taka walentynka jest bardziej niezobowiązująca, fajnie by było gdybyś napisał tam mejla czy nr gg albo telefonu i dasz jej wolną rekę w podjęciu decyzji i oczywiście czas do zastanowienia się czy chce cie poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrazil sie... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×