czy pytacie swoich chłopaków jak spedzicie walentynki?

czy same coś planujecie? jestem z moim chłopakiem 5 miesięcy (ja 18, a on 22) no i on mi nic o walentynkach jeszcze nie mowil i nie wiem czy go zapytac? prezent da sie wymyslic... ale co z reszta?

tez mam tyle lat co ty.. moj tez nie zaczyna tematu walentynek.. nie wiem własnie czy sie zapytac czy co.. ja mam juz prezent bo zamawiałam przez neta.. a jak spedzimy nie wiem hm..

Twoj Ci pewnie zrobi niespodzianke...i moze dlatego milczy..

ja nie pytam,mam swieto zakochanych na codzien. nie wyglupiamy sie z jakimis bzdurnymi prezentami.

kwiatuszek8 a jaki robisz prezent?

Moj facet pracuje u prywaciarza za 900 zl i nie ma czasu na takie rzeczy

ja wczoraj zapytałem swoja co robimy na welentynki a ona na to "TO CO PRZYGOTUJESZ" jestesmy razem 2mc.. kolacja i róże wystarczą ??

lucjan B -jaka dumna i pewna siebie ta twoja dziewczyna... jakby mi mój chłopak dał róże i chocby najmniejsza czekolade (wie ze uwielbiam słodycze) to juz bylabym przeszczesliwa :) a ty musisz sie zastanowic co twoja dziewczyna robi? moze jakis romantyczny spacer? moze wyjscie do kina? moze wycieczka w jakies miejsce ktore chciala zobaczyc? albo po prostu jak mowisz kwiaty i kolacja :) mój zarabia 800 - stażowe... mam nadzieje, ze na te kwiaty jeszcze bedzie go stać :o

ja zamowiłam kubek w kształcie serca... jest czarny gdy sie wleje gorąco wode pokazuje sie napisz kocham Cie. zobach na stronie www.2future.pl tam go zamawiałam. drobiazg ale mi sie podoba i mam nadzieje ze mojemu chłopakowi też.. do tego jeszcze coś wymyśle

hmm nie kazdy facet przepada za takimi pierdółkami

w tamtym roku od chłopaka dostałam roże, duże pluszowe serce z napisem kocham Cie i walentynke. ja nie jestem wymagająca wiec mi sie bardzo spodabało. a spedziliśmy walentynki w domku.. przy romantycznej komedii i potem długi spacer w parku.

lucjan B ja tez uwazam że roża i kolacja wystarczy..

masakradaaaa a ty masz jakiś pomysł na prezent??

ja z moim jestem krótko i co tu dużo ukrywać - mamy za sobą wiele burz, kłotni, jedno rozstanie... Chciałam zamówić breloczek z jednej strony moje zdjęcie, a zdrugiej coś w stylu "pamiętaj, maszmnie" albo "kocham cie". tylko że aż tak rózowo nie jest między nami i nie wiem czy bedę z nim na zawsze... ciągle coś się psuje. więc pomyślałam o takim sercu (chociażby mercie) a w środku jakieś cukierasy i do tego walentynka.

bo z misia raczej by sie nie cieszył. a nawet nie mamy wspólnych zdjęć abym mogła mu jedać jakoś fajnie oprawione ;/

oddaj mu siebie - przyjmie napewno

Ja swojego faceta na walentynki moge co najwyżej jeszcze dodatkowo opierdolić jeśli się do tego czasu jakoś porządnie nie zrehebilituje

i po co wam te Walentynki?... :/ kolejna okazja dla sklepów żeby opchnąć stertę tandety.

13 idziemy na zabawę, wspólna noc i niedziela cała razem :] z prezentów - moj chlopak wybrał sobie prezent (perfumy), ale chce mu dokupić coś jeszcze :) rozmawialiśmy wczoraj o wspólnym oszczędzaniu, może kupię mu śmieszną skarbonke z napisam "na wakacje" albo "ne wesele" :) (mamy 27 i 30 lat i planujemy ślub i wesele)

masakradaaaaa u mnie tez jest duzo burz i sprzeczek, pare rozstan ale jesteśmy już ze sobą 13 miesięcy... Jeśłi ma auto to bryloczek do kluczy może być.. ja też nie wiem jak długo będe ze swoim bo nie idzie tego przewidzieć tym bardziej że mamy taki sam problem...

ja rok temu dałam mu swoję zdjęcie oprawione.. pluszaka, i ogromną walentynke.

i cieszył się? a ten brylok to tak raczej do kluczy bo auta nie ma ;p