Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabryella

mam straszne wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość gabryella

otoz w sobote rozstalam sie z chlopakiem na dodatek w strasznej klotni choc czesto mielismy tak ze dosyc szybko sie schodzilismy. bylam w fatalnym humorze, kolega zaproponowal mi piwo chcialam z kims porozmawiac a wiec zgodzilam sie. no i tam mija wieczor mija mija nagle siedzimy i zeszlismy sie wlasnie na ten temat rozstania i inne przykre tematy nagle wybuchlam placzem on mnie objal zaczal glaskac po glowie ja wtulilam mu sie w ramie bo nie moglam pohamowac lez nagle podnioslam na chwile glowe i on zaczal mnie calowac trwalo to krotka chwile ale to przerwalam i wtedy dopiero dostalam histerii (juz bylam dobrze podcieta) ze dlaczego to sie stalo co ja zrobilam ze tamtemu w oczy nie spojrze on przepraszal ze to jego wina zebym sie nie martwila ale poczulam sie jakbym zdradzila rano obudzilam sie nie moglam sie otrzasnac cala sie zagubilam do tej pory siedze i sie martwie nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie rób... Zdaża się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
;( czuje sie okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Spodziewałaś się,że ten Cię pocałuję,dawał oznaki zainteresowania Tobą wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
czy ja wiem ja kiedys sie z nim spotykalam niedlugi czas ale ja nie spodziewalam sie takiego obrotu spraw, a pamietam jeszcze przed wyjsciem czulam jakies dziwne nerwy i niepokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
caly dzien chodze doslownie jak nacpana wiem ze moglby sie nie dowiedziec ale ja czuje nienawisc do siebie przez to przez krotka chwile bede caly czas miec swiadomosc tego co sie stalo i nawet jak sie zejdziemy to nie bede umiala zyc tak jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Ale w głębi gdzieś tam chciałaś by Cię pocieszył,byś mogła się podzielić swymi problemami z Nim,tylko nie spodziewałaś się takiego obrotu sprawy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
no wlasnie chcialam tylko z kims pogadac a wyszlo jak wyszlo nie z mojej inicjatywy i ja to takze zakonczylam po prostu odskoczylam i wpadlam w histerie chcialabym wrocic do bylego chlopaka ale czuje jakbym go zdradzila ze nie bede juz umiala byc z nim szczesliwa nienawidze kogos krzywdzic ten kolega i moja przyjaciolka twierdza ze za bardzo sie martwie ale mam ochote sobie plunac w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Czyli Twoje rozstania z byłym chłopakiem były niejednokrotne,kłótnie i powroty i tak na okrągło tak?Czyli chcesz znów chcesz wrócić do niby byłego?Wiesz dziwią mnie takie rozstania i powroty,nie czas wreszcie normalnie porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
no tak ale nawet nie wiem czy wroce do niego wstyd mi po prostu i nie powiem mu tego bo on sie zalamie nie ma dla mnie po prostu zadnego usprawiedliwienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Skoro tak się "biczujesz" można odnieść wrażenie,że jest w tym rozstaniu trochę Twojej winy,jak to często bywa prawda leży po środku.Nie piszesz co było powodem rozstania ale czasem wystarczy szczera rozmowa,a nie że raz się jest ze sobą a raz się od siebie odpoczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
Nie potrafie juz z nim rozmawiac...rozstanie? glownie trawka koledzy spod ciemnej gwiazdy wszystko to sie zlozylo na ta decyzje a zrobilam blad podczas rozstania w tym ze za wielu mocnych slow uzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Może powinnaś zwrócić uwagę na jakiegoś innego faceta,może mniej atrakcyjnego który dał by Ci szczęście a może jest taki ktoś a go odtrącasz,nie lepiej być pewnym tej drugiej osoby?A mogę zapytać ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
ja 20 on w tym roku 22 sama nie wiem co o tym wczorajszym myslec moze podswiadomie czegos mi brakowalo zeby dostac od mezczyzny cieplo takie plynace z wewnatrz po prostu przez tamta chwile nie czulam czegos takiego jak przyjemnosc wynikajaca z seksualnosci tylko takie jakby cieplo poczucie wsparcia a tego wydaje mi sie ze troche mi brakowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Zrobisz i tak jak będziesz chcieć,ale jeśli myślisz poważnie o przyszłości to nie zwiążesz się z gościem bakającym ziółka,bo będziesz potrzebować pewności jutra.Tego,że On pomoże Ci przejść trudne chwile,że będzie wsparciem,że zawsze Cię wysłucha i Ty nie będziesz się o Niego martwić co teraz i z kim robi kiedy Ty jesteś w szkole,pracy.Poszukaj kogoś takiego z takim podejściem do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her komendante
pewnie ze go zdradziłaś lepiej zejdź mu z oczu , a poczucia wsparcia to szukaj sobie dalej z równymi sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
czas pokaze... z jednej strony nie wiem czy to byla zdrada niby teoretycznie sie rozstalismy a z drugiej ja nie myslalam zeby to zrobic po prostu ujme to tak ze skradl mi pocalunek ale za chwile sie ocknelam zyc mi sie nie chce szczerze mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
np moja przyjaciolka twierdzi ze po tych wszystkich krzywdach ile ja sie namartwilam to jest maly pryszcz ten kolega tez mowi ze swiat sie jeszcze nie zawalil ale ja nie mam ochoty zyc mimo wszystko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
musze odejsc tak na zawsze...nie bede go obarczac ta wiadomoscia nie chce mu niszczyc zycia kare musze poniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
nie moge przestac o tym myslec, nie wiem czy sie obwiniac o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryella
nie wiem juz kolezanki mi mowia ze nie powinnam sie tak zamartwiac bo nie zrobilam z tego premedytacja ze to nic takiego w porownaniu ile sie przez niego nameczylam ze i tak bylam za dobra dla niego ale jakos mnie to do konca nie przekonuje mam zbyt wrazliwa psychike wiem ze ta sprawa raczej nie wyszlaby na jaw ale nienawidze kogos krzywdzic i nawet nie myslalam ze cos takiego sie stanie i dlatego szybko to przerwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×