przez ten tradzik czuje sie kompletnym zerem

Znam to, od jutra biorę Curacne. Boję się...

co to?? ja biore retinA ale jest gorzej:(

aaaa... cos jak izotak? a brałas retinoidy miejscowe?? w maści??

Izotek to to samo co Curacne i Roaccutane. Kiedyś miałam Isotrex w maści, ale nie stosowałam regularnie więc nie mogę się wypowiedzieć... Nigdy natomiast nie brałam żadnego antybiotyku

ja narazie mecze sie z maścia stosuje miesiac i to zekome pogorszenie nadal sie utrzymuje nonstop cos nowego mi wyskakuje masakra! ale jeszcze sie pomecze:( skoro nie brałas antybiotyków to moze warto spróbować??

Też zastanawiałam się, czy nie spróbować z antybiotykiem - znam osoby, które po jednej kuracji zostały w trądziku wyleczony (żadnych nawrotów od kilku lat). W końcu antybiotyk nie jest tak silny i nie wpływa tak bardzo jak to co biorę (dzisiaj zaczęłam) na organizm. Jednak czytałam też o wielu przypadkach stosowania różnych antybiotyków, gdzie poprawa utrzymywała się kilka miesięcy a nawet i tygodni.

Generalnie antybiotyki mi nie pomagały. Też miałam dość swojego odbicia w lustrze no i poszłam do gin. Lekarka przepisała mi Diane 35. Brałam to przez jakieś 6 miesięcy i poprawa była widoczna. Zero wyprysków, cera ładniejsza. Po pół roku zrobiłam sobie przerwe i nadal wszystko jest ok :)

IZOTEK pomaga, na początku jest pogorszenie lekkie ale potem jst ok. Maści są gówno warte..