wierzycie w przeznaczenie? mieliście kiedyś uczucie że to ta jedna osoba?

mnie spotkało :) i nawet jeśli coś się kiedyś posypie, będę wiedziała, że spotkało mnie coś niezwykłego :)

jak myslisz ze to przeznaczenie to nie jest przeznaczenie,myslisz ze to ten jeden jedyny, a to tylko twoje oczekiwania ze to musi byc ten poczytaj sobie to bo warto zanim zrobisz cos glupiego http://zenforest.wordpress.com/2009/12/24/milosc-seks-i-medytacja/

No jeszcze z Nim nie rozmawiałam..bo obawiałam się foto story..news w gazetach..Ja to nie Bach-leda! Musze dbac o swoje nazwisko. Ja mam swoją branżę. Pan mógł to zrozumieć.:) A nie ciągle żalic się, że go olewam. Ale moje postępowanie to było impulsywne.:) Ja nie aktor, że robię co mi napisali. Robię, co czułam i uważałam za stosowane. Pewnie postawa obronna to była. Cały czas nie byłam pewna kto pociąga za sznurki w tej grze/zabawie. Bo są tacy co specjalnie umawiają się na fotki z paparazzie man i niby to z zaskoczenia, a są tacy, że umieją ich ominąć. A jak nie napisać mi na drzwiach klatki: foto nie będzie, droga bezpieczna, bo skąd ja to mogę wiedzieć? :O:)? Ale biorąc pod uwagę nasz poznanie..;) i to jak o mnie znalazł..;) to tak. Chociaż cały czas czekam, rok prawie, aż mi to powie:D

hapy birthday co ty pitolisz? :O zmien ziola te ci nie sluza

Tak, ja wierze poniekąd w przeznaczenie, ale niestety nie możemy byc razem, także niewiem co mam o tym wszystkim myśleć.

to się czuje, od pierwszej chwili jesteście sobie tak bliscy, jakbyście znali się od zawsze, tylko trochę trwało zanim na siebie wpadliście

Uwierz mi , znam to uczucie,spotkałam niedawno niedawno kogoś takiego ale nic z tego nie wyszło, życie niestety pisze różne scenariusze.

to prawda, życie zawsze zaskakuje dla mnie na szczęście było zaskoczeniem że poznałam kogoś takiego :) bo nie wierzyłam że jest ktoś kto myśli i rozumuje zupełnie jak ja ;)

ally ma racje.. Tak krótko, a tak wiele łączy. Jest jakaś aura spokoju, wypełnienia, sytosci. Tak miałam z przyjaciółkami i babcią i tylko w połowie z jednym facetem. No i teraz. Ostatnio..az sie wydaje to nie wiarygodne;)

happy faktycznie pojawia się dziwny spokój ;) czujecie się jakbyście znaleźli coś, czego bardzo długo szukaliście :)

tak. Cisza jest taka inna. w sensie, że nie razi. Ludziom jest dobrze we dwoje..:) to rzadko spotykane.

:o

ja wierzę,chociaż moze ostatnio ta moja wiara jest nieco niestabilna :o Poznałem kiedys kobietę, miałem wrazenie, że to własnie ta, na którą sie całe życie czeka, wywróciła mój świat do góry nogami a potem skończyła wszystko po dziecinnemu... Początkowo walczyłem, ale nie odzywała się, teraz już straciłem nadzieję, że ja kiedykolwiek odzyskam :o a uczucie zostało :o

Coś w tym jest...

jest jest.... :o

W przeznaczenie nie wierzę ale mam w sobie wiarę w ludzką pewność iż "to jest właśnie ona". Czułem to trzykrotnie, i za każdym razem sprawa była z góry przesądzona. Ale skoro trzy razy mnie trafiło to i trafi czwarty :)

grunt to dobry humor od rana ;)

Jaka była/jest ta osoba, że tak Cię to uczucie trzyma?? Możesz powiedzieć w jakim województwie ona mieszka? :) W sumie to nawet miłe, że są jeszcze gdzieś tacy romantyczni panowie... (pewnie młody jesteś :) )

nie jestem wcale młody chyba nie ;)

Tak miałem takie uczucie że to ta jedyna i nawet bym dał sobie za nia reke uciąć. i wiesz co?????????? Teraz bym kurwa juz bez reki chodził

boję się, że mnie też to czeka...

Ja wierzę, ze każdy ma zaprogramowany zbiór cech fizycznych i charakteru, którego poszukuje.Cechy te wykrywamy częściowo świadomie częściowo nieświadomie u danego osbnika. Osoba, ktora posiada większosć z tych cech, powoduje u nas szybsze bicie serca motyle w brzuchu i tak dalej. Ale czy to jest przeznaczenie? Może to ejst tylko łud szczęścia że dana osoba ma dużo tych cech których my szukamy.

Hmm ja nie używam słowa przeznaczenie, ale odkąd zakochałam się kilka lat temu, że mega emocje we mnie były i są to puki co nie mogę zaprzeczyć, że coś takiego istnieje...

wierzę, spotkałam ale w nieodpowiednim czasie i miejscu, czas pokaże

do tylko ona jedyna a dlaczego sądzisz, że warunki były nieodpowiednie?

Jak to mówią nie czas i miejsce, nie było nam dane. Mimo iż jestem młoda nigdy nie czułam takiej więzi emocjonalnej z kimkolwiek. Teraz to wiem, że to facet mojego życia i będę na niego czekała.

00:45 [zgłoś do usunięcia] poradnik nocny jak myslisz ze to przeznaczenie to nie jest przeznaczenie,myslisz ze to ten jeden jedyny, a to tylko twoje oczekiwania ze to musi byc ten poczytaj sobie to bo warto zanim zrobisz cos glupiego http://zenforest.wordpress.com/2009/12/24/mi losc-seks-i-medytacja/ Przeznaczenie ... miłość ... Uważam, że nie może być prawdziwej miłości bez wolności. Związek dwojga ludzi to połączenie dwóch wolnych miłości i wzajemne współodczuwanie . Siła odczuwania miłości związana jest z wrażliwością, a ta z kolei zależna jest od naszej duchowości. Prawdziwa miłość nie jest egoistyczna. Wierzę w to, że spotykamy w życiu osobę podobną do nas, taką, która osiągęła taki sam rozwój duchowy jak my, przez co możemy wzajemnie odczuwać się, a co za tym idzie i rozumieć. Każdy z nas jest inny i każdy posiada inną wrażliwość, zgadzam się z artykułem, że na pewnym poziomie nie ma już przyciągania i odpychania. Spotkałam w swoim życiu wiele wrażliwych osób, w tym paru "mistrzów duchowych" Czuję, że naprawdę odczuwała mnie jedna osoba i ja też tę osobę doskonale odczuwałam i odczuwam nadal.

Czuję, że naprawdę odczuwała mnie jedna osoba i ja też tę osobę doskonale odczuwałam i odczuwam nadal. To powoduje, że wierzę w teorię dwóch połówek.

Do osoby pisząc post powyżej, zgadzam się z Tobą, trzeba tego doświadczyć, bo trudno w to uwierzyć jesli się tego nie doświadczyło... A mogę się dowiedzieć, czy jesteś z tą osobą?

Ja akurat spotkałam zaledwie kilka osób o podobnej wrażliwości, jak ja. Tylko on czułam i czuję, że ma taką samą wrażliwość, jak ja. Czasem miałam wrażenie, że jak bym była facetem, to bym była taka sama jak on, może to pozornie głupie, ale np. nasze reakcje na różne rzeczy były identyczne.