Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patta

zażalenia, skargi, na poczte polska

Polecane posty

Gość patta

witam, kilka dni temu byłam na poczcie aby wysłać paczke... wazyła nie więcej niż 0,5 kg... chciałam ją wysłać paczką (przesyłką) listową a nie zwykła paczką za którą płaci sie 9,5 zł... no więc ok, babka na poczcie ją zważyła, znaczek przykleiła., zapłaciłam jakoś koło 3-4 zł :) no więc wszystko gra... za kilka dni ide wysłać kolejną paczke, tym samym sposobem (przesyłką listową) aby zapłacić mniej niż bym wysłała zwykłą paczką, babka mówi ze ta przesyłka nie wyglada jak list i trzeba ja wysłać paczka... tłumaczyłam jej milion razy, że kilka dni temu byłam z taka samą paczka i mogłam wysłac więc dlaczego teraz nie mogę??? na stronie poczty polskiej wyraźnie jest podane że do 2 kg można wysyłac paczki listownie, więc po dalszej rozmowie, babka wzieła moja paczke, zważyła, oddała mi ją, dała znaczek, miałam zapłacić ok 4 zł , i sie spytałam jej dlaczego Pani nie wezmie paczki , a ona mi na to ze skoro twierdze że ta paczka wyglada jak list to mam sobie ją wrzucić do skrzynki, co wiadomo że nie jestto możliwe, i jeszcze dodała ze za listy poczta nie odpowiada więc w razie zaginięcia paczki nie mam do nich przychodzić...( odniosłam wrażenie że jest wredna, sama z checia paczke by ukradła, smiała się pod nosem, i tylko chciała wiecej kasy zedrzeć) czy te kobiety są normalne??? mogę jakoś złożyć na nie skarge??? i czy mam racje z tym że paczke powiedzmy w której sa 2 bluzki można wysłać przesyłką listową i zapłacić w granicach 3-5 zł zamiast wysyłać ją paczka i płacić 9,5?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale się nie dziwię
Uważam, że powinnaś złożyć na nią skargę jak najbardziej. Pisz skargę do dyrekcji okręgu poczty z zawiadomieniem jej naczelnika. masz rację, przesyłka listowa może być do 1,999 kg, ale ma mieć odpowiednie rozmiary. Przeczytaj na stronie poczty o wymiarach i idź do niej raz jeszcze. Na poczcie przesyłki listowe idą jak najbardziej w pudełkach od butów i wiem, bo nie raz widziałam, pracowałam kiedyś. Z tym, że niedoinformmowane babsztyle po znajomości przyjęte na okienko nie znają podstaw swojej pracy. Idź do niej raz jeszcze, a jak nie będzie chciała przyjąć zawołaj naczelnika i spytaj przy nim, zażądaj, żeby Ci babsko podało dopuszczalne wymiary przesyłki listowej i wtedy skargę na nią wal. Nie daj się, tylko weź najpierw sprawdź wymiary przesyłki i wagę. A, i lepiej wyslij poleconym, jakąś formą rejestrowaną, żeby nie zginęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
trzeba bylo od razu poprosic naczelnika poczty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta była
KOLEŻANKOM Z BĘDZINA BARDZO WSPÓŁCZUJĘ,MAM NA MYŚLI DZIEWCZYNY Z PLEJADY TAM MOŻNA NABYĆ SIĘ CHOROBY PSYCHICZNEJ.PANIE INSPEKTORKI I UTYTUOWANY BHPOWIEC POWINIEN STANĄĆ TAM KRÓTKO PRZED PRZERWĄ I IŚĆ STANĄĆ W CHOLERNEJ KOLEJCE DO TOALETY.TA BUDA PRZYNOSI TYLE ZYSKU DLACZEGO NIE MOŻNA TEGO ZMIENIĆ I RZUCIĆ POCZTY NA ŚCIANE /DLACZEGO MAJĄ MARZNĄĆ DZIEWCZYNY I BYĆ TRAKTOWANE JAK ZŁO KONIECZNE.KTO WYMYŚLIŁ TEN PUNK POCZTOWY POWINIEN TAM PRZEPRACOWAĆ CHOCIAŻ TYDZIEŃ A ZNALAZŁBY UZNANIE W OCZACH KLIENTÓW.PROPONUJE JEDNĄ Z PAŃ INSPEKTOREK,MOŻE GŁUPIE CZEPIANIE SIĘ POCZTOWYCH ŚMIERDZĄCYCH BUTÓW NIE MIAŁO BY JUŻ SENSU.PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA,ZAMIEŃCIE ARYSTOKRATKI Z ADMINISTRACJI NA DZIEWCZYNY Z OKIENEK UNIWERSALNYCH A PROCES UPADŁOŚCI POCZTY PRZYSPIESZYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta była
POCZTA NA PLEJADZIE TO KURNIK ZE ZŁOTYMI JAJAMI A O PRACOWNIKÓW SIĘ NIE DBA.IDĄ TE BIEDNE DZIEWCZYNY NA PRZERWĘ ŚNIADANIOWĄ A SIUSIU SIĘ CHCE I STOJĄ W CHOLERNEJ KOLEJCE DO KIBELKA AŻ BLADE BO SIĘ CHCE..... POSADZIŁA BYM ADMINISTRACJE NA OKIENKACH UNIWERSALNYCH A UPADŁOŚĆ POCZTY MUROWANA ZA TYDZIEŃ.MOŻE PANIE INSPEKTORKI WSZECHWIEDZĄCE TO TEŻ SPOSÓB .PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA.PROPONUJE ROSZADE A TE ZASIEDZIAŁE STOŁKI PORUSZYĆ I TE UKŁADY ZLIKWIDOWAĆ.ZWYKŁEGO PRACOWNIKA ZAWSZE TRZEBA DOCENIAĆ I BARDZO SZANOWAĆ TAK JAK TO KIEDYŚ BYŁO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaharka
Witam mam inny problem z pocztą.Mianowicie przekaz pieniężny dla mojego taty nie dotarł do niego ponieważ urzędniczka nie wpisała adresu odbiorcy.Wysłała przekaz do tego miasta ale bez adresu.Pieniadze powinen otrzymać w ciągu trzech dni a czekał 14 dni.Naczelnik nie potrafiła wyjaśnic gdzie są pieniądze i po reklamacji nadal twierdziła że przyjdą a mija 15 dzień jak pieniędzy mój tata nie otrzymał.Czy moge złożyc skarge za opieszałośc naczelnika poczty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można złożyć reklamację jeżeli ten przekaz nie dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rav83
pocztex poczta polska zgubila moja paczke. Paczka byla za pobraniem, kwota 227zl. Faktura rowniez zostala doreczona, kopia. Uznali ze nie bylo wartosc***aczki przy nadaniu i nie odadza moich pieniedzy. Czas uplynal poniewaz oddzial nie poinformowal mnie o liscie, ktory oni przetrzymywali. Okradli mnie i zgubili moja paczke. I do tego nie chca przyjac odpowiedzialnosci, Zlodzieje i oszusci.polecam sendit.pl i wszystkie inne firmy kurierskie . Pieniedzy nie odzyskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwieksze nieporozumienie to jest In-Post nazwa niemieckiej poczty a jest to Polska Grupa Pocztowa niby z polecenia ministerstwa oni odpowiadaja za przesylki sadowe domnie przesylka 30km szla 8 dni co poczta Polska by zrobila w gora w2 dni znajoma dostala wezwanie na policje 3 dni po terminie wstawienia sie odleglosc od policji do niej 6 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska poczto pracuj lepiej .to wstyd ze paczki nie dochodza na czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysgniew
Straciłem pieniądze działaniem Poczty Polskiej - dokonałem wpłaty czynszu mieszkaniowego za sierpień 2012r/417zł/w okienku Poczty Polskiej /mam dowód wpłaty/ i nie wiadomo co się stało z pieniędzmi . O fakcie nie dotarcia wpłaty dowiedziałem przypadkowo się dopiero w lutym 2015r - Spółdzielnia Mieszkaniowa ma taki zwyczaj,że monituje tylko przy znacznych zaległościach. Niezwłocznie reklamowałem zaginięcie ww wpłaty lecz zostałem poinformowany przez Centrum Obsługi Finansowej Poczty P. : "że zgodnie z & 10 pkt 1a i 1b Regulaminu świadczenia usług .../Załącznik nr 2 do decyzji Nr 28/2015/PRUF Dyrektora.... z dnia 10 lutego 2015 roku ...Jeżeli użytkownik nie dokona powiadomienia w terminie 13 miesięcy ..... roszczenia wygasają" Uważam,że to samowola Poczty ,inne instytucje państwowe ,np Urząd Skarbowy,wymagają od płatnika gotowości do przedstawienia dowodów wpłaty przez 5 lat. Po drugie nie dotarcie przesyłki internetowej,np zwykłego e-listu, jest alertowane , poczta nie ma informacji potwierdzającej dotarcie przesyłki pieniężnej ! W solidnej instytucji zaistnienie faktu zaginięcia powierzonych jej pieniędzy wzbudzić powinno dążenie do wyjaśnienia sprawy, chociażby dla ratowania opinii - takie znikanie pieniędzy zdarzyć się może pośrednikowi typu"krzak" lecz nie firmie chcącej uchodzić za solidny bank ! Do Poczty - celem umożliwienia ewentualnego wymazania tej plamy - podaję nr Waszego pisma: COF-OFR/R/7080/2932/1/15 z dn 20.03.2015 Wasz skrzywdzony "Użytkownik"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×