Pytanie odnośnie częstotliwości prania

jeden rodzic i 3 dzieci, taka mała rodzina. Prosze mi teraz powiedzieć, jak czesto robicie pranie?

2-3 razy w tygodniu

Przy trójce dzieci to chyba się pierze na okrągło?

Ja zawsze piorę na okrągło, jak to w pralce ;)

pierze się właśnie na okrągło, czyli dwa prania dziennie to normalne?

w miare potzreb a u ciebie to zalezy jakiej plci dzieci jak duze sa

dzieci 9 lat syn, 10 lat córka i syn 14 lat

co o tym praniu sądzicie? to normalne tak dużo mieć prania przy takich dzieciach?

2-3 razy w tygodniu? Ja mieszkam tylko z matką, a pierzemy praktycznie codziennie. Wiadomo, że przy małych dzieciach częstotliwość może być jeszcze większa, więc myślę, że 2 razy dziennie to nie jest jednak tak dużo.

?

4 dzieci-pralka raz a nawet dwa dziennie:)

ale to są 2 pełne bębny ciuchów

2 razyd ziennie? bez przesady no chyba ze kazdy kolor osobno ktos pierze, codziennie zmienia recniki,posciel,scierki i 4 razy dziennie ciuchy

przy 2 kobitkach tyle prania????? jestem w szoku. ja mieszkam zsiostra i pierzemy raz wtygodniu, jasne i ciemne pranie. Nie rozumiem jak mozna codznnie tyle przania uzbierać, co wy bluzke po 1 noszeniu albo jeansy pierzecie?? przeciez bielizny z 2 osob sie nie opłaca do praki w rzucać....

u mni9e w domu bylo troje dzieci (no i mama i tata:D) pralo sie przewaznie przez 3/4 soboty (jakies 5,6 pran) i w miare potrzeb w tygodniu

No ja ubrania zmieniam codziennie... Poza tym takie ręczniki, pościel itd zajmuje dużo miejsca. I każdy kolor praktycznie oddzielamy od siebie.

pewnie gdybym miala 5tys na miesiac tez zmienialabym codziennie jeansy :d a tak szkoda mi ich:P

ciuchy tez zminiam codziennie, ale póki nie są zapocone albo zaplamine to zakładam jeszcze raz, a pościel zmieniasz co noc?? ręczniki po każdym wytraciu??? bez przesady ludzie

no walsnie ciuchy często prane noszczą się, jeans blaknie, ja swoje rzeczy szanuje

pościel to raz w tygodniu zmieniana, ciuchy co dzień jak i bielizna, a t dojdzie jakiś obrus, ręczniki ściereczki tyle wychodzi

ty no obrusu,zaslon czy firanek nie pierze sie codziennie, bez przesady :D

Jak po każdym założeniu pierze się ubrania, to ustawia się na mniej stopni itd. Ubrania naprawdę wcale się tak nie niszczą. Po prostu lubię mieć wszystko świeże.

raz na tydzine pościel?? wow. obrusy? ręczniki?? rozumiem ze to raz na tydzień ale nie codziennie...

nawet ustawiajac na mniej stopni sie niszcza :) poza tym jak sa tylko nieswieze to nie lepiej je przeprac recznie?

no ja zawsez zbieram na pełną pralkę,to oszczędność wody , prądu i proszku, a ciuchów mam tyle, że i tak świeże zawsez mam, a brudne czekaja na pełną pralkę

pierzemy jak nam się zbierze, dzielę kolory na białe, bardzo ciemne i różnokolorowe. Zazwyczaj wychodzi 2 prania w tygodniu (najrzadziej te białe, bo mało chodzimy jasnych ciuchach), co jakiś czas dochodzą ręczniki (zmieniam co tydzień), to osobno, pościel (zmieniam co ok. 10 dni) i ściereczki (zmiana co kilka dni) też osobno.

W sumie może i lepiej jest przeprać ręcznie, ale zawsze się jakoś codziennie to wszystko zbiera. Może kiedyś zrobię wielkie pranie i będziemy miały spokój na kilka dni :D

czyli ogólnie mówiąc nie jest to bardzo chore robić dwa prania dziennie przy tylu dzieciach

aaa czyli jednak ni ema tak ze nie ma nic do prania tylko tak czy siak sie zbiera pare dni?:P