Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bebebe

zatraciłam wszelkie uczucia do ojca, poza złością.

Polecane posty

Gość bebebe

pisze tutaj, bo musze sie komus wyzalic. mam 19 lat, kiedy mialam 12 umarla moja mama. mam 2 starsze siostry, po smierci mamy jedna mieszkla w niemczech, druga mieszkala jeszcze przez okolo rok z nami. mniej wiecej od 14 roku zycia robie wszystko w domu: piore, gotuje, sprzatam. i kurwa cigla krytyka mojego taty! chodze do dobrego liceum, jestem w 3 klasie i mam srednia 4.2. wiecznie jakies pretensje, dzis uslyszalam, ze jestem "glupia". nie pierwszy raz. wiecznie tylko utwierdza mnie przekonaniu, ze sobie w zyciu nie poradze.... mam tego dosc. ostatnio doszlam do wniosku, ze juz go nie kocham. jedyne co to jeszcze mam z niego korzysci materialne, ale i to juz sie konczy- nie daje mi ani zlotowki. kaze mi zyc z renty po mamie (ktora odkladam na studia!!) mam tego dosc ... :( on naprawde nie docenia tego co ma! inne moje kolezanki z gimnazjum w zawodowkach, pija, pala, bzykaja sie po katach, ledwo koncza szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
ostatnio postanowilam schudnac troche i mi sie to udalo ( waze 62 kilo). moj tta gada, ze chyba mozg mi sie tez odchudzil przez ta diete. ze od tego ze pije wode to juz nie mysle. ja pierdole, lepiej gdybym pila cole albo te napoje gazowane?! wg mojego taty to ja juz mam anoreksje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
nie, nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliczkowo marchewkowa
co sie gadem martwisz.Jak nie chce dawac po dobroci, to go do sadu bach.Musi alimentowac zuczek az skonczysz studia. Nie pierz, nie sprzataj.Powiedz, ze od jutra niech skoczy drzewo.Tam malpy siedza , bedzie dobrze z nimi wygladal.Mala , nie pekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze najwyzszy czas aby miec? wyjdziesz do ludzi, poznasz pare osob, zarobisz toche kasy... poczujesz ze jestes samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
wiem, ze tez mam ciezki charakter, nie raz powiedzialam cos przykrego, jestem nerwuską . ale zawsze to on zaczynal! teraz to juz nawet nie przejmuje sie jego gadaniem, nie latam ciagle ze szmata bo on i tak tego nie docenia. kiedy zyla moja mama byla "kura domowa". wiecznie trzesla majtkami jak pan i wladca mial przyjechac z pracy, ciagle sprzatala a moj tata i tak pretensje i sapy o byle gowno. ja na pewno nie bede siedziec cicho! tez potrafie mu dopieprzyc, ale ostatnia po prostu puszczam jego teksty mimo uszu i nie odzywam sie ani slowem. albo potem rycze w poduszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
w maju pisze mature, w domu tez mam obowiazkow po czubek nosa. no i przyznam sie, ze jestem leniwa. to nie dla mnie biegac 20 godzin an dobe. ale po maturze chyba pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrAngler
Eh, szkoda Twojego zycia na takie nerwy ... puszczaj wszystko uchem i sie tym nie przejmuj. On po prostu na Tobie rozladowuje swoje negatywne emocje, tak ludzie dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
kroliczkowo- naprawde moj tata jest typem pana i wladcy. on tu rzadzi, a wszyscy maja biegac. i tak bardzo sie mu sprzeciwiam, ale gdybym wyleciala z sądem to juz by byla haja na amen. w ogole juz go nie kocham, ale np. pozyczam od niego samochod, dal mi 100 zl na studniowke, kupuje jedzenie do domu....to sa korzysci.jeszcze do pazdziernika mysle, zeby go wykorzystac.... potem to chyba nawet na weekend nie przyjade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
nikt wiecej juz nic nie powie? prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliczkowomachewkowo
ale ty sie naprawde nie przejmuj.Jak nie mozna po dobroci to zlam go strachem.Naprawde niech nie podskakuje bo na studiach musisz miec odpowiednia kwote na zycie , ksiazki,stancje.Nikt nie zmusi Cie do pracy jesli bedziesz chciala poswiecic sie tylko nauce.Sad takiego wladce raz dwa sprowadzi na ziemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
on mi juz teraz nie daje prawie nic i kaze mi zyc z renty, wiec watpie ze na studiach dostane cokolwiek. mimo, ze mam rente po mamie to moge zadac od niego kasy na zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×