Pytanie dotyczace WESELA...? Zaprasic/Nie zaprosic

Przepraszam odrazu ze tu tez zadaje to pytanie ale to jest bardziej "ruchomy" dzial... A zalezy mi na opini innych... Kilka dni temu spisywalismy z narzeczonym liste gosci z jego i z mojej strony... Nie chcemy robic wielkiego wesela, tylko takie srednie. Wstepnie wyszlo nam 80 osob, wiekszosc osob jest z jego strony - z mojej mniej. Postanowilam zapraszac tylko ciotki i wujkow bez doroslych juz ich dzieci ktore juz maja swoje wlasne rodziny rodziny... Zaprosze jedynie kuzynostwo od ojca chrzestnego i od matki chrzestnej... Jednak pietro nizej mieszka moj kuzyn dorosly ma 25 lat z rodzicami, i jego rodzicow owszem zaprosila bym bo jak mowilam ciotki i wujkow zapraszam ale jego nie bardzo chce... Nie przepadam za nim za bardzo, i nie chcialabym chyba zeby byl na naszym slubie-niemam do niego zaufania (Zawsze robil ze mnie najgorsza przy ludziach i zle mnie traktowal i mam do niego za to zal...itp...) Czy bedzie to bardzo nie ladnie, jesli go nie zaprosze? Bo zapraszam tylko kuzynow od chrzestnych...

Podnosze

osobiscie bym nie zaprosiła :)

chyba nie chcesz by osoba ktorej nie lubisz swoim widokiem zepsuła ci ten wspaniały dzien ? kiedy masz wesele ?:) ja mam w sierpniu :) powodzenia

Dzieki za opinie :) Ja dopiero w przyszlym roku, bo teraz zaloba i plany zmienilismy - ale trzeba zaczac planowac powoli :(

byłabym konsekwentna i nie zaprosiła... albo wszyscy albo nikt