chora zazdrość !!!! jak z tym walczyć?

Sama napisalas, ze to chora zazdrosc. Jak walczyc? Terapia. Inaczej zameczysz siebie i Twojeg faceta. Mialam podobna hisorie, moj partner jest osoba zazdrosna. Kazdy musi widziec, ze ja jestem jego. Lepiej zebym sie nie spotykala ze znajomymi bez niego, zaczal kontrolowac mi telefon, musialam sie spowiadac co, gdzie, z kim i o ktorej. A i jeszcze jak bylam ubrana. Doszlo do niejednej awantury. W koncu teraz sie uspokoil... lecz za kazdym razem slysze 'bo ja Cie kocham'. Mam za silny charakter, zeby zyc pod kloszem. Rozumiem partnerstwo, ale nie zycie na smyczy. Nawet nie wyobrazasz sobie jak to jest drazniace. On jest dla mnie wszystkim, tez bardzo go kocham, ale mu przede wszystkim ufam.

ja mam tak samo, gdy oglądam takie sceny erotyczne :) mam na to ochotę :):) Powiem ci ja ze swoim facetem jestem 2 lata i na początku też byłam chorobliwie zazdrosna ale teraz jest już ok bo uświadomiłam sobie własną wartośc, może w tobie też tu tkwi problem >?

Ruba_coure tle że twój problem był bardziej skomplikowany, nie dziwie się że potrzebowaliście terapii...

nikusiaczek001 - ja lubie takie filmy jak jestem sama, ale nie wyobrażam sobie oglądac ich z nim, i patrzec jak on sie podnieca na widok tych panienek.... no chyba bym mu z plaskacza wyjechała :P hehe a tak serio co sobie myślisz jak oglądacie taki film i on ogląda to i mu sie podoba...? czy jesteś tak w głębi duszy zazdrosna o to że sie na nie patrzy?

Ruba_cuore - z facetami troche inaczej jest , jak to samiec musi zaznaczyc swój teren, swoją kobiete itp.... chociaz pewnie tez wpływa na to brak poczucia wlasnej wartości... tak jak i w naszym przypadku- kobiecym.

" złośnica zazdrośnica nikusiaczek001 - chyba niestety nie.... z kazdym facetem tak miałam, od najmłodszych lat , do teraz i wcale sie to nie wycisza, nie uspakaja... jest cały czas tak samo i sądze że z wiekem kiedy będe coraz starsza będe zazdrosta coraz bardziej , o młodsze , ładniejsze....aaaaaaaa " aż zostaniesz samotną matką...

aaaaaaaazzzzza - chyba że już teraz to zwalcze w sobie ;) tylko cholera nie wiem jak.

zlosnica zazdrosnica rozumiem to doskonale... nie boisz sie ze Cie zdradzi bo mu ufasz ale jestes zazdrosna kiedy patrzy na inne ;] z tym chyba nie da sie nic zrobic :D ale tak jak wczesniej juz pisalam mam na to sposob taki ze specjalnnie patrze sie w jego obecnosci porzadliwym wzrokiem na jakiegos przystojniaka i kiedy widze jak sie z tego powodu zlosci to mam zajebista satysfakcje :D

złośnica zazdrośnica ja uwarzam że przede wszystkim musiałby to byc film erotyczny z udziałem mezczyzn i kobiet a nie samych kobiet, oboje bylibyscie usatysfakcjonowani:) tak mysle:)

złośnica a nie planujecie ślubu ? Może zmiana stanu cywilnego pomoże :)

autorko ja cię rozumiem bo nie raz jak i mi coś "odwala" to sobie wmawiam to i tamto ale awantur nie robię z tego bo nie ma sensu :) ja wiem, że zapewne sama chciałabyś wyglądać jak te "laseczki" ale nie znaczy to że twojemu facetowi od razu to się podobać musi a co wtedy? owszem trzeba się podobać i sobie ale nie ma co robić z tego fobii, ja to zrozumiałam. Sama mam defekty w wyglądzie i mogłabym tak wymieniać co bym chciała zmienić i ble ble ble. Ciesz się tym co masz, bo nie wiadomo co jutro może przynieść

no ja wiem, tylko że w większości takich filmów to kobiete się wyróżnia , eksponuje jej ..wszsystko. chyba że wcześniej bym wyselekcjonowała film o który nie byłabym zazdrosna , np z nie do końca atrakcyją aktorką :) i tu juz mi sie wlacza wlasnie ten sposób myślenia. :/

świat filmów modeli to jeden wielki JPG :D dziewczyno gdybyś widziała jak te aktorki wyglądają na żywo, nie wszystkie są ładne w makijażu a co dopiero bez.... grafika komputerowa idzie bardzo na przód i uwierz mi niejedna taka z okładki chciałaby faktycznie wyglądać na żywo tak jak na tej okładce :D sama interesuję się różnymi programami graficznymi i potrafią one zrobić cuda ale co z tego jak to tylko fikcja ...:)

hmn... no próbuję wczuc się w twoją sytuacje.... Ja czasem byłam zazdrosna gdy widziałam jakomś ciemnooką brunetkę o ciemnej karnacji - to był zawsze ideał mojego faceta. Bo ja jestem zupełnie przeciwieństwiem- niebieskooka blondynka i jasnej karnacji :)

złosnico zazdrosnico podejrzewam że jesteś piekną kobietą i nie powinnaś się przejmowac, że twojemu facetowi podobają się inne :)

zlosnica zazdrosnica nie przejmuj sie i nie zawracaj sobie tym glowy :P mysle ze powinnas uwierzyc w to ze on Cie kocha i to wlasnie Ty jestes dla niego najpiekniejsza ;) zrob cos dla siebie np zmien fryzure kup seksowne wdzianko czy seksowna bielizne i kiedy zobaczysz jak porzadliwie na Ciebie patrzy to przestaniesz przejmowac sie tymi laskami z filmow ktore zreszta wszystkie ciagle odwiedzaja chirurgow plastycznych

nikusiaczek moj facet tez woli brunetki i tez jestem zazdrosna kiedy patrzy sie na jakas czarna jedze. ja jestem blondynka i raczej nie zamierzam zmieniac koloru wlosow..... a kiedys jak mialam isc do fryzjera zrobic sobie blond pasemka to moj maz powiedzial: moze byc sie na czarno wyfarbowala? ehhh jak mi bylo przykro :(

zatruta strzało może po prostu żartował ?

zatruta strzalaaa -kurcze , a mi ta satysfakcja nic nie daje , bo próbowałam. No może troche, ale zdecydowanie za mało... :P nikusiaczek001 - ślub w odległuch planach tak, ale czy on coś zmieni skoro i tak mieszkamy razem juz jakis czas? hmm Ferba - no widzisz, a u mnie niestety kończy się czesto na kłutni, albo po prostu w środku czuje sie taka smutna, gorsza , zła.... :( i to mnie męczy. ciesze się nim, tym związkiem... ale czasem to jest silniejsze... Kurcze, może też dlatego że on za malo mi mówi o tym co czuje, nie patrzy na mnie romarzonym wzrokiem, nie mówi że jestem najpiękniejsza i wogóle , bo on wogóle nie ejst romantyczny , twardo stąpa po ziemi.... taki po prostu jest. brakuje mi takiej romantycznej strony, ktora by napewno podniosla moją samoocene... :(

nieee to nie byl zart... oczywiscie nie zamierzal mnie tym zranic ale zranil bo wiem ze podobaja mu sie brunetki :(

Zatruta strzało podobają mu się brunetki ale co z tego? To własnie z toba jest i ciebie kocha i prawdopodobnie bedzie kochał zawsze !!!!!! Podobają mu się brunetki ale to ty jestes jego wymarzoną tak też jest w moim przypadku:)

zlosnica zazdrosnica porozmawiaj z nim o tym... tez mialam kiedys taki problem i powiedzialam mu ze chcialabym czasami uslyszec od niego jakies mile slowo albo ze mnie kocha i podzialalo :P a jak sie wstydzisz o tym pogadac to zrob tak ze jak np ogladacie jakis film w ktorym facet mowi kobiecie ze jest piekna i jest miloscia jego zycia itd to powiedz : ale on romantyczny albo ale jej dobrze ze facet ja docenia... tez tak czasami robilam i u mnie dziala :)

Zzadrośnico niektórzy faceci już tacy są niestety... Musisz się nauczyc z tym życ :) Sama nie wiem jak bym postąpiła w twojej sytuacji gdyby mój facet rzadko mi mówił jaka jestem wyjątkowo akurat mnie to uspokaja ciebie pewnie też by uspokoiło i zakryło zazdrośc

Zatruta strzała ma racje porozmawiaj z nim o tym, powiedz, że chcesz aby okazywał Ci jaka jestes wyjątkowa dla niego, powiedz, że tego potrzebujesz :)

Znalazłam coś o zazdrości: http://tnijurl.com/9c4bfdc245c0/ pozdrawiam................

Ja np kiedy chcę coś usłyszec od mojego M. to wprost mówie mu : Misiu powiedz mi cos miłego, takiego niepowtarzalnego :) I wtedy on myśli, aby wymyślic coś fajnego, niepowtarzalnego :) Śmieszne ale prawdziwe :)

nikusiaczek to jest dobry pomysl :) ja wiem ze mu sie podobam chociaz teraz jest mi ciezko bo jestem w ciazy i duzo przytylam ... co prawda pociesza mnie ze wygladam normalnie i jestem ladna ale raz w zlosci powiedzial ze juz go nie pociagam :(:(:(

Zatruta strzało no właśnie w złości to powiedział, faceci w złości mówią różne rzeczy niestety a potem tego żałują... tacy już są. A tak poza tym to gratuluję ci maleństwa :) Wiecie już co będzie ??

oj bardzo zalowal :P dziekuje :) wlasciwie trudno powiedziec bo dwa miesiace temu lekarka twierdzila ze chlopiec a miesiac temu powiedziala ze dziewczynka :D wiec nie nakrecam sie na konkretna plec i nie ufam usg:D obojetnie co bedzie byleby bylo zdrowe jak to sie mowi :)

Też tak kiedyś robiłam, straciłam przez to uwaga 3 facetów. To nic dobrego, teraz też mam takie odczucia jak ty, podczas oglądania filmów, telewizji czy na ulicy w lato albo jak kuzyn ze swoją zajebiście seksowną laską przyjedzie itd. cholera mnie bierze i baaardzo się staram to jakoś stłumić oczywiście czasami mi nie wychodzi, można powiedzieć, że pół na pół. Sama nie wiem jak to zmienić, na pewno chodzi o samoocenę, która u mnie jest niska, choć nie powinna bo gdzieś tam w podświadomości wiem, że jestem całkiem fajna ale przecież zawsze może być fajniejsza nie? Takie głupie myśli. Postaraj się jakoś to wyeliminować, najbardziej jak umiesz bo ja już się przejechałam na tym, wprawdzie dobrze się stało bo nie wyobrażam sobie życia z tamtymi gośćmi no ale i tak to niewygodne w życiu.