CZY tO OZNACZA KONIEC??

weszlam tutaj bo nurtuje mnie jedna sprawa dotyczacac aceta. wiem zrobilam blad bo napisalam do niego wiadomosc i poprosilam go aby wypowiedzial sie czy jest zainteresowany dalszym spotykaniem ze mna czy jedynie luznym pisaniem na gg? napisalam mu to na maila w sobote jednak on mi do dnnia dzisiejszego nie odpisal. nie widze go wogole na gg --> kompletna cisza, jestem w szoku bo przedtem zabiegal o mnie , sam sie odzywal , proponoal nastepna randke,, jeszce w srosku tygodnia mnie przepraszal i tlumaczyl sie ze ma duzo pracy. nie wiem co o tym myslec, myslicie ze on sie juz nigdy do mnie nie odezwie????

odrobic lekcje, pomoc mamie w zmywaniu a czas ci szybciej zleci o ksiazka to dobry sposob na nude, a na psychiczna chorobe prozac

tak masz racje musze zajac sie soba, tylko jest mi smutno bo to stalo sie tak nagle nie spodziewalam sie tego, co ja zrobilam zle:(

chlopak siewystraszyl i tyle

no on jest troche dziecinny mimo ze ma 25 lat. ale calowalismy sie , przytulalismy nie wiem myslalam ze inaczej sie zachowa. myslicie ze on chce teraz odczekac i odezwac sie za jakis czas>>>?

a ile ty masz lat?

ja mam 21lat

moze szykuje Tobie cos na walentynki? wejdz na http://tinyurl.com/yjjxpls i wez udzial w konkursie walentynkowym, napisz mu piekna walentynke :) jesli sie nie odezwie, no cuz ....jego strata... podobno faceci sa jak tramwaje...zawsze bedzie nastepny... :)

i nie wiem co sie stalo, bo do tej pory zabiegakl o mnie, smucil sie jak nie bylo mnie na gg, nawet w zeszlym tygodniu w sobote pisal mi ze szkoda ze mnie ostatnio na gg nie widzial 3 dni, i chcialam mu pokazac ze go lubie nie bawie sie nim

widocznie chcial Cie zaliczyc bez chodzenia z Toba szuka teraz innej i tyle :P

taaa szykuje:P:P w marzeniach moich. nie wiem co , ale naprawde napisalam do niego neutralnie, powiedzialam ze nie chce nic na sile , ze nie wymagam aby odpisal mi, moi znajmomi byli naprawde oczarowani tym jak pieknie to ujelam

ehh czyli szansa ze juz wogole sie do mnie odezwie jest mizerna??? ale watpie aby nie przeczytal tego maila

odezwie sie ale nie masz co liczyc na jakis zwiazek

nie nie licze na to, swoim milczeniem dal mi to doz zrozumienia ze jak co tylko wyskoczenie z fajna laska i pokazanie sie z nia na miescie

a czy ktos z was byl w takiej sytuacji??? i jak wtedy wasz facet sie wtedy zachowal??