Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani Popiołkowa

Zmieniłam zdanie jak się wymiksować...

Polecane posty

Mam mieszkanie do wynajęcia.Ostatnie Panie miały się wyprowadzić na początku lutego,niestety coś się przedłużyło i wyprowadzą się 4 dni póżniej.Dobra koleżanka naraiła mi już jakiś czas temu swojego kolegę z pracy który szukał mieszkania wszystko było dogadane przez telegfon specjalnie nie był zainteresowany jego oglądaniem. Tak jak wspomniałam obecne lokatorki z przyczyn niezlaężnych poprosiły o kilka dni żeby się wyprowadzić zgodziłam się bo szkoda mi ich zima śnieg a mieszkanie mają dopiero od końca tygodnia. Z nowego najemcę przeprosiłam wytłumaczyłam i obiecałam że do końca tygodnia się wprowadzi. Wtedy zaczeły się telefony sms od mojej koleżanki która mi go poleciała znamy się dość długo a ona interweniuje jakby sama miała się tam wprowadzić,ma żal za opóżnienie ma focha na mnie jest nie miła. W mojej opinii nie potrzebnie się wtrąca i aż tak angażuje,zaproponowała że pomoże się lokatorkom pakować,a wogóle to powinnam im wystawić rzeczy na klatkkę schodową. Jestem inaczej nauczona znam te dziewczyny dość długo rozumiem ich problemy.Zawiodłam się na koleżance właściwie przyjaciółce którą nie interesują moje problemy choć mam ich sporo i wie o tym a jedynie sprawa mieszkania wiem też że wszyscy pracownicy jej firmy są tym zainteresowani naciskąją na mnie... Sytuacja jest idiotyczna,zastanawiam się czy nie biorę sobie zbyt dużego balastu na łep.Jeśli chłopak nie będzie dbał o mieszkanie płacił albo balował będę musiała mu wymówić a wtedy aż boje się pomyśleć jak zachowa się moja przyjaciółka i jej współpracownicy... Myślę że najlepiej się wymiksować,skoro na koleżanki którą znam kupe lat ważniejsze są jej nowe 3 miesięczne znajomości niż ja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne wez odkrec to jakos, pozniej jak ten facet sie juz wprowadzi moze bedzie nalegala na obnizenie mu czynszu. bedzie robil glosne imprezy itp.. zreszta powinnas wiedziec jakie sa kolezanki. jak cos chca to sa dobre a jak juz dostana czego chcialy to cie oleja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze że jest mi przykro że ją obchodzi tylko kwestia mieszkania. W zeszłym tygodniu mówiłam jej o swoich problemach zdrowotnych o kłopotach w pracy generalnie sporo się tego zwaliło na mnie musiałam nawet skorzystać z pomocy psychiatry!Niestety moja przyjaciółka wtedy się przejeła teraz jest już zainteresowana mieszkaniem bo ona mu dała namiary,no ok ale na tym jej rola powinna się skończyć. Ma pretensje ....żale i jest obrażona wczorajsza nasza rozmowa telefoniczna skończyła się na tym że gadałam z nią ok 20 minut tylko i wyłącznie o tym mieszkaniu i ona wylała na mnie całe swoje oburzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkopalas sie. teraz musisz jakos to odkrecic, albo zalatwic to mieszkanie dla jej znajomego. rob jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie chyba wolę to odkręcić,i tak już między mną a koleżanką nigdy nie będzie tak samo przez jej podejście do sprawy i zachowanie.Tylko że to ja nie mam ochoty na potrzymywanie sztucznie tej znajomości na takim poziomie jakim była do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×