Czy ktoś z Was miał/ma uszczerbionego zęba?

Mi ostatnio się coś takiego przytrafiło na jedynce i dwójce. Tak może po niecały mililemtr,gdzieś z pół. Opłaca się w takie coś wsadzać plomby czy lepiej lekko spiłować zęba? Z góry dzięki za odp.

tak chyba lepiej to wygląda

a ile wynosił Twój uszczerbek? może i lepiej,chociaż nie wiem ;) chyba wole miec poki co swoje jedynki i dwójki,wystarczy,ze w prawie kazdym tylnym zębie coś się dzialo i mam plombke.

mam nadzieje,ze pojawi sie więcej porad :)

wiesz, nie potrafię powiedziec, ile miałam doklejone... to był taki mały kawałeczek na dwójce - taka szczelinka między 2 i 3. zabieg nazywa się chyba bonding, czy jakoś tak, efekty u mnie są boskie, nie spodziewałam się że tak ładnie to wyjdzie. kolor mam idealnie dopasowany, więc z tym nie ma problemu... ja nie mam żadnych plomb, więc nie miałam oporów ;)

a ile Cię kosztował ten interes? :) pewnie koło stówki :)

coś koło tego ;) to kosztuje mniej więcej tyle co plomba, wypełnienie. mam gwarancję że przez lata mi się z tym nic nie stanie, nie ukruszy się, nie wytrze, nie odpadnie. z pół godziny roboty, a efekt na kilka lat. nie wiem, jak wyglądają Twoje zęby, ale może pójdź do jakiegoś dentysty i zapytaj, co byłoby dla Ciebie najlepsze?

powiem Ci,ze ja wlasnie tego nie zostawie tak ,bo uszczerbiony ząb ma tendencje do dalszego kruszenia ,więc wole isc i zrobic. ale wyczytalam,ze wiele osob ,ktore w uszczerbki wsadza plombę zaraz jest niezadowolona,bo wypada,przebarwia itp. a wygładzenie delikatnie chyba jest ok ,tylko się boje ,mowiac szczerze.

ja bym jednak spróbowała najpierw z tym doklejeniem - to nie ingeruje w strukture zeba, wiec zawsze mozna to jakos zdjac, poprawic... jak przypilujesz go, to jednak bedzie widac, ze jest go mniej, widac bedzie brak tego kawalka... chyba wiem, co czujesz - ja mam lek przed kazdym lekarzem, wiec siedzenie w fotelu dentystycznym bylo dla mnie tragedia :O na szczescie na pare lat mam juz spokoj z tym ;) cokolwiek wybierzesz, znajdz sobie jakiegos zaufanego lekarza, zeby pozniej nie zalowac ;)

aaa i wiesz, to co ja mam, to nie jest wlasnie taka zwykla plomba, dlatego to sie nie kruszy i nie przebarwia.