Kto zawinił? Powiedzcie mi dziewczyny

Spotykałem się z pewną dziewczyną. Niby wszystko było pięknie, ale czułem, że ona mnie zlewa, choć zaprzeczała. Nigdy mi nie powiedziała żadnego czułego słowa, nie chciała się nawet przytulić. Po prostu była zimna. Zdenerwowało mnie to i powiedziałem jej 2 dni przed zaplanowanym weselem, na które mieliśmy iść razem, że nigdzie z nią nie pójdę. Ona po tym powiedziała, że nie chce już mnie znać. Później do mnie napisała smsa, że nie chce tego jednak tak zakończyć. Ja odparłem, że to nie ma sensu, i że dobrze że sama wpadła na ten pomysł. Czyja to jest wina? Powiedzcie mi?Jak myślicie przesadziłem, czy może dobrze zrobiłem?

jak długo jestescie razem? po ile macie lat?

Nie byliśmy razem, spotykaliśmy się około pół roku. Chciałem, żeby było między nami coś więcej. Mamy po 23 lata

byles dobry, jako kumpel, towarzystwo, ale nie byles dla niej materialem na faceta. sorry, ale w takiej sytuacji nie miales co liczyc na związek z nia.

a powiedziałeś Jej że chcialbyś by było coś wiecej? moze Ona poprostu nie umie/ boi sie okazywać uczucia?

Tylko, że ona mi mówiła nie raz, że też by chciała aby między nami było coś więcej, że jej zależy a wysyłała sprzeczne sygnały...

Jeżeli poszukujesz dobrego dysku internetowego to Chomikuj.pl To coś dla Ciebie!!! Po pierwsze Na chomiku jest wiele plików ktore możesz pobrać a których nie znajdziesz nigdzie indziej! Po drugie Możesz nie tylko pobierać pliki ale je przechowywać na swoim chomiku! Możesz je udostępnić innym użytkownikom jak również zabezpieczyć ze nikt oprucz Ciebie Nie bedzie miał do nich dostępu! Po trzecie to też dobry program partnerski gwarantujący wysokie zarobki! Nie czekaj tylko skorzystaj! To naprawdę działa! Wszystkie informacje znajdziesz w linku po niżej a takze bedziesz mógł/a się zarejestrować Wystarczy że klikniesz w ten link! [url=[URL=http://chomikuj.pl/?page=173710]Kliknij tutaj! sprawdź i dowiedz się Więcej

Tak mówiłem jej o ty nie raz. na pożegnanie jak dostawałem buziaka, to czułem jakby to bylo takie na odwal się :o

a mi sie wydaje ze obojgu Wam zalezy ale nie potraficie sie dotrzeć, Ty chcesz, Ona chce wiec co stoi na przeszkodzie.?

Ale jak ona by chciała być ze mną to dlaczego nawet nie pozwoli siebie pocałować normalnie? Dlaczego nigdy nie powiedziała mi ani jednego milego słowa. Starałem się, a ona nic

hmmmm to skoro jest tak jak mówisz to ta dziewczyna chyba sie Tobą tylko bawiła ,

Tylko ona teraz obróciła kota ogonem, że to ja jestem kutasem, bo ja postawiłem w takiej sytuacji (chodzi o to wesele)

powiem tak - pewnie coś w Tobie narastało i wybuchłeś, a to że akurat przed weselem, trudno. Wiadomo ze lepiej byłoby kulturalnie odejsc, ale nie zawsze to wychodzi.

wiesz z jedne strony wystawiłeś ja teraz

Chciałbym nadal aby cos z tego wyszło, ale nie wiem co ona na to i czy w ogole będzie chciała ze mną teraz gadać....

ale powiedz jaki to ma sens? czy nie lepiej poznać dziewczyne która bedzie Cie przytulać, dawać sama z siebie buzi, pisać miłe smsy, mówić miłe słowa - poprostu okazywać Ci troche uczucia i zainteresowania?

Wiem o tym, ale mi na niej cholernie zależy. Poza tym jest świetną dziewczyną... Może jednak da się to jakoś zmienić

moze udawala, ze chce byc z toba, albo jej sie wydawalo, ze chce. nie chciala sie zblizac, ale jednoczesnie nie chciala cie tracic, bo bylo jej dobrze tak jak bylo, bez zbytniego zblizania sie.

jejciu, ale Wy nawet nie jesteście oficjalnie para, tak? to gdy Jej nasunie sie lepsza partia to bedzie mogła sobie Ciebie zmienić? to co Was łączy? rozumiem że wspólne wypady a seks? trudno mi Ją oceniac , bo jej nie znam, może ma poprostu taki sposób bycia ze nie okazuje uczuć - nie umie, wstydzi sie; niewiem.

zgadzam sie z dobra rada:-)

na dluższ mete tego napewno nie zniesiesz, bo każdy potrzebuje chociaż odrobine czułości .

Właściwie, to ona mi mówila, że ma problem z okazywaniem uczuć, ale ja juz później nie zwracałem na to uwagi, bo miałem dość

Skoro ona Ci mówi, ze ma problem z okazywaniem uczuć, a Ty jej nie słuchasz. To nie dziw się, ze wysyła sprzeczne sygnały. Z jednej strony chciałaby się może zaangażować, a z drugiej się boi. Ty jej nie pomagasz, tylko okazujesz zainteresowanie wyłącznie czym? Ona widzi do czego zmierzasz i to ją wycofuje. Nie wie, jeszcze jaki jesteś, nie poznała Cię dobrze. A Ty sam ją hamujesz, bo zbytnio nalegasz na czułości, dążysz do seksu. Wiem, jesteście w takim wieku, że to nie powinno stanowić problemu, a jednak. Widocznie ona należy do tych co to do nich z kwiatkiem najpierw trzeba, a nie z czymś innym. Myślę, że Twoja dziewczyna potrzebuje więcej uwagi, tego, żebyś potrafił ją słuchać, rozmawiać z nią. Długo rozmawiać, nie raz, czy dwa i już sprawa załatwiona. Bo znów się zmrozi. Poza tym, tak się ludzie lepiej poznają. Nie wiem, rozpisałam się. Tak mi się wydaje z tego co tu napisałeś. Może Ci pomoże, a może jestem w błędzie.