Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xmadziuskax

Studia zaoczne powinny trwac 10 lat

Polecane posty

Wtedy studenci zaoczni moze nauczyliby sie chociaz polowy tego, co wiedza studenci dzienni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
bredzisz i uogolniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu sie akurat zgodze.../
nie wiem czego sie mozna nauczyc bedac na uczelni 2 razy w miesiacu. i jeszcze za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
HAHHAHA :D:D:D toś mnie rozbawiła :D:D:D wszystko zależne od uczelni i OD KIERUNKU przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
2 razy w miesiącu? wez sie nie osmieszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
jak ja na panstwowej uczelni zjazdy mam co weekend :o 2 razy w miesiącu- śmiech na sali :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
2 razy w miechu ale za to dwa pół dnia, bardzo intensywnie... na moim kierunku podstawą są konsultacje i korekty a nie ćwiczenia i wykłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaoczn
E STUDIA SA DLA LUDZI KTORYM SIE NIE CHCIALO UCZYC.POSZLI DO ROBOTY, ZOSTALI POPYCHADLAMI SZEFA TO ZROZUMIELI ZE SWIATA NIE ZAWOJUJĄ.A UCZELNIE ROBIA KASE NA TAKICH NIEDOUCZONYCH CO IM SIE PRZYPOMNIALO ZE CHCA ZOSTAC KIMS. I TAM PIEPRZYCIE ZE JEZDZICIE NIE WIADOMO JAK CZESTO.KTOS U GORY MA RACJE, DWA ZJAZDY W MIESIACU, CO DWA TYG. CHYBA ZE SESJA TO CZESCIEJ JA NA DZIENNYCH NA UNIWERZE W POZNANIU NA CHEMII MIALEM ZAJECIA OD 9 DO 21 CZASEM. RZADKO SIE ZDARZALO ZEBY O 16 BYC W DOMU. I TO OD RANA. WIEC GOWNO WY SIE TAM NAUCZYCIE. CHYBA ZE MARKETING I ZARZADZANIE BO TO KAZDY DEBIL TERAZ STUDIUJE BO MU SIE MARZY BIZNESMANEM ZOSTAC. ZALOSNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
sama jestes zalosna, niedowartosciowana i glupia (wmawiasz mi jaka mam liczbe godzin). Zajecia mamy co tydzien (nieraz od 8 do 18) a w sesji nie ma lekko:p na pewno nie w tej i to nie jest marketing i zarzadzanie:p pudlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
zaoczn taki niby inteligent a paru prostych spraw nie może pojąć :O są kierunki, gdzie zaoczne się świetnie sprawdzają. u mnie na dziennych godzin jest prawie tyle samo co na zaocznych na moim kierunku, a muszę dodać, że mój kierunek jest zajebiście oceniany przez komisje akredytacyjną i na zajebistym poziomie jest. w takim przypadku te dwa zjazdy w miesiacu, może nie jest to dużo, ale wystarczy, bo praca jest praktycznie samodzielna (tak jak na dziennych). owszem, są kierunki, gdzie zaoczne studia to pomyłka. wy inteligenci z dziennych studiów, a pomyśleć logicznie nie potraficie :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiazanie jest proste - studenci zaoczni powinni miec wyksztalcenie polwyzsze i wszystko by sie rozwiazalo. Ale nie w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
xMadziuskaX tacy debile jak ty powinni mieć zakaz wstępu do szkoł wyższych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygmo
Madziuska pewnie nawet podstawowki nie skonczyla :) ja idę spać dobranoc NORMALNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalallalalala
autorze ciebie chyba zal w dupie ściska ze zaoczny student sprzątnął ci twoja wymarzona prace z pod nosa dlatego tez tak twierdzisz a ty niby jaka przeogromna wiedzę z studiów dziennych wyniosłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaoczn
A NIE MA TU Z KIM DYSKUTOWAC. CO WAM ZOSTALO, WYJSCIA NIE MACIE. A PONOC NA NAUKE NIGDY NIE JEST ZA POZNO:) JA ROBIE TERAZ DOKTORAT Z CHEMII :) OGOLNIE STUDIA ZAOCZNE NA PRYWATNYCH UCZELNIACH SA WYSMIEWANYM TEMATEM PRZEZ KADRE UNIWERSYTECKA. ALE NIECH WAM BEDZIE. UDAWAJMY ZE STUDIUJECIE. I ZDOBYWACIW WYKSZTALCENIE POLWYZSZE :) HEH DOBRE MOJA ZONA MA ZNAJOME STUDIUJACE NA TAKIECH UCZELNIACH. BEZ KOMENTARZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
zaoczn ale z ciebie ciołek :O doktor od siedmiu boleści :O czy rozumiesz, że są RÓŻNE KIERUNKI???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalallalalala
zaoczny- a na studiach zaocznych wysiewani sa studenci dzienni którzy podobno kserują wszystko co im w rękę wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma
Mnie nie obchodzi ZAOCZN Twoje zdanie bo ja studiujac zaoczne pracowalam(popychadlem nie bylam) i wyrabialam sobie lata pracy i doswiadczenie zawodowe za mlodu. Moze nie wszystkie kierunki nadaja sie na zaoczne ale czesc na pewno tak. Jesli chcesz wiedziec to moj ex juz teraz szef mawial ze smiesza go ludzie ktorzy pod 30 z dziennym wyksztalceniem nagle sie budza i chca prace. Sa starzy i dwie lewe rece-jak mawial. Moze troche glupio gadal ale prawda jest ze w Polsce liczy sie doswiadczenie zawodowe za mlodu- a jak je zdobyc uczac sie dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma
Zaoczn- gratuluje ogromnej wiedzy chemicznej i nie zycze ale patrzac na polskie realia pewnie i tak albo wyjedziez do Anglii albo zasiadziesz na tronie za kasa w biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
zaoczn to beton, na bank nie robi doktora bo pewnie nawet nie studiuje. ale jad musi wypłynąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalallalalala
piekna nie powinno ci byc glupio bo to prawda. taki to będzie studiował wiecznie a po 30 bez doświadczenia zażąda pracy jeszcze na dobrym stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lily po polnocy uhu
studia zaoczne to w wiekszosci zarabianie na naiwnych instytucja udaje, ze uczy a studenci udaja, ze sie ucza ci udaja dla kasy, drudzy dla papierka pewnie ze swieca szukac studentow na zaocznych, ktorzy studiuja bo fascynuja sie tematem...wszystko dla papeirka, ktory ma byc biletem do lepszej przyszlosci, czasami ludzie lecza w ten sposob kompleksy, bo wczesniej nie czuli sie wyedukowani... ja studiuje dziennie na uniwerstecie w UK a i tak czuje, marketingowe podejscie tej instytucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma
Tralalalalalal- w krajach zachodnich studenci dzienni a bardzo dobrze postrzegani i na dzien dobry nieomal dostaja fajne prace w zawodzie. Tego w Polsce niestety nie ma :( Kiedys mialam taki fajny artykul gdzie ktos napisal z Francji ze Polska to dziwny kraj gdzie prezydent potrzebuje tlumacza ang a w kazdej knajpie pogadasz z kelnerem po ang o wyborze dania dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfomanka to kobieta
włos się jeży na głowie, gdy się czyta te opinie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowe dla kafe
jak zwykle, ehhh szkoda gadać...co ma liczba zajęć do poziomu wykształcenia?! Studia są po to żeby STUDIOWAĆ! a to oznacza w większości zdobywać wiedzę samemu, no nie żartujcie że wykłady i ćwiczenia wszystkiego was uczą,. Biorąc pod uwagę dwa te same kierunki na uniwerku w trybie zaocznym i dziennym prawda jest taka że uczą Ci sami profesorowie, obowiązują te same podręczniki, a na egzaminach ten sam zakres materiału i zaoczni tego czego nie przerobią na zajęciach ze względu na zbyt małą liczbę zajęć muszą najzwyczajniej przerobić sami w domu. Studiuje dziennie i nie chodzę na ŻADNE wykłady bo nie sprawdzają obecności a na ćwiczenia tylko te gdzie obecnośc sprawdzają, szkoda mi czasu na siedzenie na uczelni, wole ten sam materiał przerobić sama w domu pod ciepłą kołderką i przy dobrej kawie i wiecie co przez 5 lat studiowania byłam na 1/5 zajeć tego co maja zaoczni. ŻAL ŻAL ŻAL!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma
Nimfomanka-wyluzuj:) W papierach i tak wszyscy bedziemy miec napisane to samo-bez znaczenia zaoczni czy dzienni:)szkoda ze nikt nie pisze o wieczorowych? Ile lat ci POWINNI studiowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lily po polnocy uhu
napisalam w troche za ostrym tonie mialam na mysli wiekszosc, nie wszystkich ale denerwuje mnie cynizm niektorych instytucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile22
a ja studiuje dziennie - robie licencjat a pózniej ide na zaoczne. Uczelnia panstwowa UW. zanim bede magistrem zdobede doswiadczenie w zawodzie, co w moim przypadku jest istotne. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehahah
glupia madziuska ma tyle postow ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×