Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sission

czy warto iść do łóżka z kolegą?

Polecane posty

"warto sie meczyć tak od 4 lat dla jakiegoś dupka?? jakby mnie facet choc raz tak potraktował jak on traktuje Ciebie to wyleczyłabym sie z niego w 5 sekund, a Ty dajesz soba pomiatac 4 lata szok" Też to wczoraj pisałam do autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolega z łóżka mi miesza w głowie... nie umiem tego poskładać... mam jeden wielki młyn... i tak bardzo się boję .. o siebie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to pustak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bess99
Sission PRZERWIJ TO!!!!!!! A jeśli nie możesz mimo wszystko, ZMUŚ go do rozmowy.Postaw wszystko na jedną kartę. Tylko nie żyj w takim zawieszeniu bo to do niczego nie prowadzi. Jesteś od niego UZALEŻNIONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
Oczywiście że mam rację. Facet jest żałosny i niedojrzały, ot co ! Tutaj nie ma żadnych pozytywnych uczuć z jego strony! Ze się stara ? no pewnie, jak przez tyle czasu był zwykłym chamem, to nie dziwię się ze się stara, ma nadzieję , że może przestanie być dupkiem w oczach Sission-to się stara .. palant dla mnie i tyle. Sission, pokazuj mu że jest dupkiem na każdym kroku. Zasłużył sobie na to. Chociażby tym prostackim gadaniem. Basta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
11:58 [zgłoś do usunięcia] autorka to pustak Ktoś kto przeżywa tak wielkie emocje, nie może być pustakiem, pustakiem jest ktoś, kto wyskakuje z taką oceną !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę go zmuszać już do niczego, żebrałam i prosiłam przez tak dlugo.. wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to pustak
GŁUPOTA TO TAKZE pustactwo autorka nie nalezy do najmadrzejszych nazwijmy rzeczy po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
A czym ty udowodnisz swoją madrość ? tym ze swoje grzeszki skrzetnie skrywasz a na zewnatrz pokazujesz jaki jestes wielki ? Uwazasz ze najprosciej zwyzywać kogoś pod osłoną internetu korzystając z anonimowości? Uwazasz ze przezywanie tak wielkich emocji, nawet jesli zachowanie autorki było naganne w stosunku do własnego małżeństwa- jest złe? To może świadczyć jedynie o wielkiej wrazliwości a nie o pustactwie. Może gdyby takich rozochoconych do wydawania pochopnych sadów jak ty- byo mniej- świat byłby dzisiaj duzo piekniejszy ???? Nie jesteś w stanie powiedzieć niczego mądrzejszego, to spadaj stąd na iiny post, gdzie banda takich baranów obrzuca się jedynie obelgami . Won !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to madra kobieta
sama spadaj szmato :classic_cool: wypierdalaj!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
Jestem niedorżnięta, kto mnie przeleci. Boruję sobie cipe kwasem bornym i wpierdalam borowiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie czytam
kolego z łóżka, co ty teraz na to wszystko? i dlaczego przerwaleś swoją historię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bess99
No właśnie kolego, piszesz piszesz ale tak naprawdę nic o sobie. Żadnych konkretow, wiele niejasności. To Sission nie ułatwia bynajmniej w jej stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowinkaa
Obawiam się, że jak dziewczyna dostala spojrzenie z tzw "drugiej strony" to może teraz dopiero zrobić coś głupiego ! kolega z łóżka świadomie lub nie może obudzić w niej nadzieję, że może dupek nie jest takim dupkiem !! Sission- zapamiętaj sobie, kto raz okazał się dupkiem, mogł to być przypadek, kto drugi raz okazał się dupkiem, mógł to być niefortunny zbieg okoliczność, kto okazał się dupkiem kolejny raz.... ten dupkiem jest na pewno ! Nie pozwól sobie zamętlić w głowie ani przez forumowego kolegę z łóżka, ani przez tego prawdziwego. powiedz DOSYĆ!! i idz dalej z dumnie podniesioną glową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bess99
No właśnie, kolega budzi w Sission nadzieję. Tylko po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sision uwazaj
jak to potrwa dluzej to wpadniesz w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega z łóżka
Sission, "i tak bardzo się boję .. o siebie !!" - ja też się boję o ciebie. Ponieważ chcesz usłyszeć jednak jakąś radę ode mnie udzielę ci podobnej do tych, które już przemycałem. NIE SŁUCHAJ RAD typu: "ZMUŚ go do rozmowy", "pokazuj mu że jest dupkiem na każdym kroku" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam dzisiaj i powiem
tak że za mało tu rad od facetów a za dużo od kobiet nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie żałuję czytając was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega z łóżka
borowinkaa, "Obawiam się, że jak dziewczyna dostala spojrzenie z tzw "drugiej strony" to może teraz dopiero zrobić coś głupiego !" Skąd u ciebie taki brak wiary w ludzi. Dlaczego szersza perspektywa ma kogoś ogłupiać? "kolega z łóżka świadomie lub nie może obudzić w niej nadzieję, że może d**ek nie jest takim dupkiem" - czy naprawdę moje wypowiedzi wskazują na to, że piszę to wszystko "nieświadomie". Nie do końca się zgadzam się z twoim stwierdzeniem o budzeniu nadziei. Ja tylko staram się pokazać, że zachowania tego konkretnego faceta wcale nie muszą świadczyć, że jest dupkiem. Czy to daje komuś nadzieje na coś? Myślę, że tak może być. Może to być nadzieja na zamknięcie tamtego rozdziału życia bez nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuup
Sision dlaczego jesteś z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sission.
Dla kasiory. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z szmatami
na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sision poszla ladowac wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
facet nie jest dupkiem? to dlaczego z nią nie porozmawia? to nie ona z nim lecz on z nią powienien pogadac i wyjasnic wszystko, aby zamknąć ten rozdział bez nienawisci, co jej da sama tylko świadomość że on nie jest dupkiem (po analizie tego co pisze kolega z lozka), dorośli ludzie rozmawiają, nawet jesli rozmowa ma byc bolesna, to rozmawiają, to co sie dzieje miedzy nimi na pewno zrodzi nienawisc, przypuszcam ze wieksza jej do niego niz odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pomysł
Trzeba wysłać facetowi link do tego forum i niech sobie poczyta ;D co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja mam pomysl
dobry pomysl. dupek powinien to poczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam lepszy pomysl
Wujek Dobra Rada - @Sission -> skumaj sie z kolega z lozka - bedzie wam jak w burdelu i wilk syty i owca cala. lol oto on ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega z łóżka
Bess99, "kolego, piszesz piszesz ale tak naprawdę nic o sobie. Żadnych konkretow, wiele niejasności. To Sission nie ułatwia bynajmniej w jej stanie." Tak naprawdę to napisałem już conieco o sobie. Czy pisałem to po to aby dać gotową receptę na problemy Sission? Zdecydowanie nie. Bez wątpienia starałem się pokazać możliwe (prawdopodobne?) źródło "dupkowatości" jej kolegi. Zarówno ty Bess99, jak i np borowinkaa uważacie, że Sission MUSI (nawet przez siłę - ZMUŚ GO!!!) przeprowadzić jakąś oczyszczającą rozmowę ze swoim kolegą. Mam do was prośbę; spróbujcie mi odpowiedzieć jak waszym zdaniem powinna wyglądać taka rozmowa i kiedy uznacie, że nastąpił HAPPY END. Oczywiście uzasadniając, że to jest END i dla kogo jest HAPPY. Chcąc zaspokoić twoją ciekawość, ale także tych, którzy interesują się moim wiekiem dorzucę parę "konkretów o sobie". Dlaczego ludzie, którzy oczekują ode mnie podania jakiejś liczby po pytaniu o mój wiek, nie doczekają się tego? Po pierwsze - najczęściej mają już przygotowane dwie wersje riposty na moje ARGUMENTY: "Co ty, qrwa, wiesz o ......, jesteś za młody(1); jesteś za stary(2) (niepotrzebne skreślić). Po drugie - człowiek ma tyle lat na ile się czuje. Jego wiek zależy również od tego co przeżył. A więc nie jest wartością constans. Są takie chwile kiedy jestem Matuzalemem. Ale moje serce nie ma zmarszczek, pokrywają je blizny (może dlatego potrzebne mi były tamte rany???).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×