Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a jaaaaaaaaa

Moja córka ugryzła koleżankę

Polecane posty

Gość a jaaaaaaaaa

Jestem załamana. Moja 3 letnia córka ugryzła w przedszkolu koleżankę. :O Strasznie mi było głupio jak mnie pani o tym poinformowała. Teraz nie wiem jak mam się zachować :O Tłumaczę córce , że tak nie wolno. Ale do niej to nie dociera. Boję się , że sytuacja się powtórzy :O :O Czy któraś z was też miała taki problem? Jak go rozwiązałyście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIFIFIjjjjj
Trzeba tłumaczyś ile wlezie....żeby tylko ją któś nie ugryzł alebo nie uderzył, czasmi takie rzeczy uczą dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
czyli co, że jak ją ugryzie koleżanka to moja córka się nauczy , że tak nie wolno? Tak to zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ale przez takie dziecko mój mieliśmy mega problem z Synem - nie chciał chodzić do przedszkola bo 1 dziecko gryzło a 2 biło pięścią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi jedno tak a drugie nie
corka ma naimie Zosia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIFIFIjjjjj
No tak jak ją koleżanka ugryzie albo uderzy i zobaczy ze to boli to moze sama nie będzie tak robić?? Może jej to wytłumacz albo sama ją lekko ugryż:) i pokaż ze to boli że nie wolno tak robić....to jest tak jak z pokazywaniem żelaska ze ciepłe pieca itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
nie. Pizdosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi jedno tak a drugie nie
odpowiedz, Zosia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze,że była szczepiona :D A tak poważnie to nie wiem,daj jej jakąś karę,ale taką która po niej nie spłynie jak po kaczce.I powiedz ze następnym razem kara będzie większa.Inaczej dziecka nie przekonasz chyba. Jak będzie musiała zrezygnowac z czegoś co najbardziej lubi to się na pszyszłość dwa razy zastanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi jedno tak a drugie nie
Wiem że Zosia i wiem nawet kim jest ugryziona dziewczynka tzn. jak ma naimie chyba chodzimy do tego samego przedczkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o to przedczkole
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi jedno tak a drugie nie
nie czepiaj sie wredna pomaranczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ugryź ją też:) jak synek mojej znajomej, paskudny 2latek kopał mojego psa jak nie widziałam, to tez chcialam go kopnąć z calej sily:D ale pies na szczescie go uzarl w koncu bo matka nei reagowala i byl placz i zgrzytanie zebow!:) a ja poklepalam moja sunie "dobry piesek" i poszlam do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
podszywaczu dzieki. Dzieki Tobie poprawia mi sie czasem humor. Nie nie Zosia. Będę z nia rozmawiała. Mam ja ugryść? :D No nie wiem czy to po rodzicielsku??? Potem powie pani, że mama ja gryzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko ale problemy
mnie ugryzl kolega :D I zadnej afery z tego nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co do krwii
?? Bo jak tylko tak capnela, ze dolki sie porobily to nie wiem o co tyle szumu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no poważnie mówię:) maly sie potem na metr do psa nie zblizyl bo wiedzial czym to grozi, i bardzo dobrze bo mnie cholera brala ze sie tak zachowuje i zero reakcji, w ogole to byl diabel wcielony, naprawde nielubilam tego dziecka. A kiedy ona ja ugryzla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIFIFIjjjjj
Kobiety no logiczne że nie masz jej zagryźć:)) Delikatnie weź rączkę dotknij zębami i pokaż że tak nie wolno bo to może boleć...jak się nie dowie na własnej skórze to żadne kary nie pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
nie wiem nawet które to dziecko. pani mo o tym fakcie powiedziała jak przyszłam po nią do przedszkola. Przeprosiłam i pani powiedziala, że przekaże przeprosiny. Mój starszy syn też uczęszczał do tego przedszkola i to zawsze on był poszkodowany. Miał guza bo dostał klockiem tak, że pogotowie wzywali bo krew się waliła. Limo pod okiem bo stał za blisko bójki o oberwał głowa kolegi. No i ugryzł go kolega w łopatkę :O Było mi wtedy przykro, że mój syn jest poszkodowany ale nigdy nie robiłam z tego afery. Nie ryczałam po rodzicach tych dzieci. Miałam świadomośc tego, że jak będzie drugie dziecko w przedszkolu to nie wiadomo jak ono się zachowa. I mam jasną sytuację :O niestety tą gorszą stronę prezentuje córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie, tylko jesli juz minelo pare dni to bez sensu, kary trzeba stosowac zaraz po bo dziecko nie pamieta o co chodzilo.Po prostu jak sytuacja sie powtorzy to wez ja za raczke i ugryz delikatnie zaraz po powrocie do domu i powiedz "widzisz jak to boli?", poplacze i przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
zapytam czy mocno ugryzła czy jest ślad. Szczerze powiem byłam w szoku i nie zapytałam o to. Syna jak był ugryziony to została mu blizna do dzisiaj. A ma już 8 lat. Mam nadzieję, że córka nie szalała aż tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
wczoraj ugryzła i wczoraj mąż jej zrobił wykład i trzepnał w tyłek. To nasza złośnica. Czasem nerwów brak. Obiecała tatusiowi , że przeprosi koleżankę. Powiem pani o tej obietnicy i potem zapytam czy przeprosiła. CZuję się jakbym miała na czole wypisane : "moja cókra ugryzła .....kę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie przejmuj sie tak to tylko dzieci jakby nie patrzec, odkupuje sie za brata:) narazie sie nie denerwuj. kup moze cukierki i daj coreczce jak ja bedziesz odbierac, i niech mala przy tobie przeprosi tamta dziewczynke i da jej cukierki. jak zobaczy ze tyle szumu sie zrobilo wokol jednego ugryzienia to wiecej tego nie zrobi. po prostu nie odpuszczaj jej tego tak latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
kurcze z tymi słodyczami to pomysł. Może kupię czekoladę i teraz nie wiem czy lepiej , żeby córka sam wręczyła koleżance i przeprosiła czy zostawić w szawce w szatni i dołączyć karteczkę z przeprosinami. No bo to jakbym też chciała przeprosić rodziców tej dziewczynki a nie mam pojęcia którzy to. Dosłownie wpadam z dzieckiem rano 2 minutki i lecę do pracy i to samo jest o 15. Nie mam czasu , że by ganiać po przedszkolu i szukać i dopasowywać rodziców do dziecka. Dzięki za pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj przedszkolanki o ktorej odbieraja rodzice tamta dziewczynke i napewno lepiej jak przy tobie ja corka przeprosi, bo zrobi to SAMA i nauczy sie przepraszac. a jak zostawisz w szafce z karteczka to mala tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak nie masz czasu, to po prostu przyjdz po corke i popros przedszkolanke zeby zawolala ta dziewczynke bo chcecie ja przeprosic i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
:) Ok dzięki za rady. Oby to miało miejsce pierwszy i ostatni raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama przedszkolaczki
mucha_nie_siada ma bardzo dobry pomysł - przeprosić dziewczynkę ze słodyczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×