Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anja71

on nie potrafi zmienic swojego zycia.. /

Polecane posty

Gość anja71

znamy się juz bardzo dlugo.. kocham go i chce znim byc tylko problem w tym ze on nie potrafi sie zmienic.. co tydzien imprezuje i spedza weekedny z kumplami.. ze mna to spotka sie co najwyzej raz w tygodniu.. mialam juz tego dosc , wiele razy się rozstalismy przez to.. on nigdy wczesniej nie mial dziewczyny.. mowi ze poprostu nie potrafi tego zmienic, ale ze zalezy mu na mnie..czasem juz sama w to wątpie.. bo nie potrafie tego zrozumiec czy to az takie trudne poswięcac wiecej czasu mi niz kumplom? wiem ze na tych imprezach nie zarywa zadnych dziewczyn, zawsze mi byl wierny, ale czuje sie malo wazna dla niego gdy to spedza weekend z nimi a nie ze mną :( obiecuje mi ze postara sie to zmienic a po jakims czasie znow robi to samo..wystarczy ze ktorys kumpel zadzwoni on juz leci.. co mam zrobic? bo juz nie mam sil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli już wiele razy mu to tłumaczyłas i nadal tego nie zrozumiał to chyba już nie zrozumie... Każdy ma jakiś swój " plan" na życie i on ma kolegów. Troche dziwi mnie jego tłumaczenie, że nie potrafi tego zmienić...jak nie można potrafić zrobić czegoś czego sie chce i to w dodatku dlatego aby było lepiej z ukochaną osobą....dziwne.. Nie wystarczy nam do szczęścia to, że ktoś nas nie zdradza, ale to aby z nami był i abyśmy my byli częścia życia jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
nie wierz w zadna zmiane. jest bardzo trudno wyjsc z wlasnej skory, gdyby bylo inaczej, to zaczelibysmy zmieniac siebie a nie innych. szkoda twoich nerwow. albo sie z tym pogodzisz, albo poszukaj sobie faceta, ktory chetniej bedzie spedzal czas z toba, zamiast z kumplami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja71
no pewnie masz rację.. tylko najgorsze jes to ze nie moge sie uwolnic od niego.. jak zerwiemy to on po jakims czasie znow sie do mnie odzywa, ze moze uda sie cos jeszcze naprawic itp. a ja wtedy ulegam :( nie potrafi poswięcic mi swojego czasu,a jak zerwiemy to po jakims czasie nie potrafi wytrzymac bez kontaktu ze mna.. dziwne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli pragniesz kogoś zmienic spróbuj zmiany od siebie. Facet tak postępuje bo mu tak dobrze. Ty mu pozwalasz ma przy tobie ciepełko wiec nie widzi potrzeby zmian. Wierz mi izadne tłumaczenia kazania i nerwy nic tu nie pomoga bo on przeprosi ucałuje i dlaej sielanka w jego wykonaniu trwa ;) A spróbuj zając sie sobą i ze dwa razy o;lac spotkanie z nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja uważam, ze on sie Tobą bawi..a skoro wie ze do niego co rusz wrócisz kiedy tylko zechce to po co ma sie starać?? ma Cie chyba tylko jako odskocznie, a Ty niepotrzebnie powracasz....tylke razy sie przejechałaś i nadal sie łudzisz nadzieją..:( postaw w koncu na swoim i niech sie facet przekona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja71
no powinnam chyba tak zrobic.. tylko to strasznie trudne.. bo gdy sie spotykamy to jest ok, potrafimy sie dogadac i wogole, bardzo go kocham.. ale z drugiej strony nie widze dla nas przyszlosci skoro nie potrafi poswięcac mi tyle czasu ile chlopak powinien poswięcac swojej dziewvzynie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie jest w życiu łatwe, nie jesteś pierwszą porzuconą ani pierwsza porzucającą...Musisz sie zastanowić czego Ty sama chcesz...Czy chcesz zmienić swoje życie na lepsze i postawić mu ultimatum czy nadal w tym tkwić i sie umartwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja71 dlatego on daje ci złudzenie że jest cudowny ale w żaden sposób nie pokazuje że ciebie szanuje :) Omamia cie a ty sie temu poddajesz. Zadna zmiana nie jest łatwa ale warto próbować troche pograc mu na nosie. Nie pokazuj mu że jest dla ciebie całym światem i że jesli nadal bedzie rozgrywał po swoijemu to napewno cię straci. Jesli teraz nie powalczysz po slubie bedzie juz tylko gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona11
Ja mialam to samo.. Przez to miedzy innymi sie rozstalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze wlasnym oczom
nie to ze on nie potrafi, ON NIE CHCE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluna17
zacznij spędzać jak najwięcej czasu z koleżankami i nie miej czasu dla niego tak jak on nie ma czasu dla Ciebie. zerwij i nie wracaj, zaczniesz wychodzić z koleżankami imprezować poznasz nowych ludzi i zapomniesz powoli, musisz sie dobrze bawić a napewno kiedyś znajdziesz tego z którym będzie Ci dobrze ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja71
z chcecią bym sobie pochodzila na imprezy tylko nie mam za bardzo z kim bo wszytskie moje kumpele maja chlopakow i w wiekszosci z nimi spedzają czas.. a ja siedze w domu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WEXtQSuyaDcCe0OnmOeZ35PH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×