Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość new begining---

Jak po raz kolejny nie wdepnac w g

Polecane posty

Gość new begining---

Zostalam bez pracy, i znow wszystko zaczyna sie od nowa, szukam! Ale tym razem chce zmienic strategie, nie chce brac byle czego byle bylo. Dosc mam juz pracy byle byla, byle tylko pracowac, bo przeciez to cud ze ja dostalam gdy wogole nie ma pracy. I tak zawsze bralam i sie meczylam z chorymi oczekiwaniami przelozonych itd. Jak wkoncu znalezc prace ktora bedzie sprawiala przyjemnosc, dla ktorej z radoscia bede wstawala rano???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prontopronto
no cóż , chyba rzadko się zdarza by praca na etacie była jakąś szczególną przyjemnością. może pomyśl o własnej działalności gospodarczej , może będąc pracodawcą , z radością będziesz wstawała rano pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BodyColour
Jestem w podobnej sytuacji z tym, że poszukiwania nowej pracy rozpoczynam od czerwca, teraz chce sie skupić na pisaniu pracy licencjackiej i na szczeście mogę sobie pozwolić na kilka miesięcy bezrobotnego. Ale wracając do tematu ... też postanowiłam sobie, że nie będę brać, co popadnie tłumacząc, że o pracę ciężko. Wydaje mi się, że powinnas unikac ogłoszeń w internecie czy prasie. Na takie ogłoszenia są masowe odpowiedzi. Zastanów sie co bys chciała robić. W jakiej branży pracować. Najlepiej jest zrobić sobie listę firm z okolicy, wejśc najpierw na ich strone, może będa ogłoszenia, których nie umieszczają nigdzie poza swoim portalem, a jeżeli nie ma żadnych informacji o poszuliwaniu praconików nic nie szkodzi pójść osobiście i złożyć CV mówiąc, że chciałabyś złożyć swoją aplikację bo moze bedą w najbliższej przyszłości kogoś szukać. Ostatnio wiele moich znajomych tak robiło i dostało pracę. A co najlepsze wcale nie za 1000zł i wcale nie mieli jakiegoś mega doświadczenia czy kwalifikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina7777
też mam to samo. skończyło się gówno i następne jeśli nadejdzie będzie jeszcze większym, już to czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new begining -
body colour - dzieki za rady. Duzo jest racji w tym co piszesz, niestety u mnie jest problem z podejmowaniem decyzji, a takze z okresleniem tym czego chce w zyciu. Wiem raczej czego nie chce! a zawsze jest tak ze wlasnie tam laduje. Powedzmy wiem ze nie chce pracowac w banku a niestety pewnie bede zmuszona tam pracowac z braku laku. I to wszystko dziala na tej zasadzie, z musu laduje w jakims gownie! Myslalam nad wlasnym biznesem,ale to jest ryzyko, i wogole nie wiem w jakiej dziedzinie moglabym cos otworzyc, Karolina777- nic dodac nic ujac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina77777
Autorko ja mówiąc o gównie dodam że mam na myśli pracę w banku. Pracowałam już w dwóch i wiem , ŻE NIE CHCĘ TEGO NA 200% ale i tak wyląduję w jakimś skoku i tp. Brak mi motywacji żeby zmienić zawód chociaż mam 33 lata i ostatni dzwonek aby skończyć jakąś szkołę policealną w innym kierunku. Niestety mam również wielki problem z określeniem tego co chciałabym robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też postanowiłąm ze nie będę się rozdrabniać. Ostatnia moja praca to było właśnie takie g...o, niby nie było źle, ale niezgodne z tym co chciałąbym robić, za marne pieniądze, daleko od domu, w dodatku miałam kłopoty z moją niby przełożoną i męczyłam się tam, nie powiem że nie, a wzięłam tę robotę, no bo własnie nie było nic innego, bo "powinnam się cieszyć że w końcu coś jest", itd. Ale teraz doszłam do wniosku że za stara już jestem żeby tak się rozdrabniać. Upatrzyłam sobie kilka większych porządniejszych firm w mojej okolicy i staram się tam jakoś dostać, wysyłam cv, podpytuję znajomych, itd. Może się uda:) Dość mam takich gównianych małych firemek, co to mieści się w dwóch pokojach, szefunio robi pokrętne interesy, a wypłata na poziomie najniższej krajowej:-O Trzeba się szanować. Nie znajdę tutaj, to wyjadę do innego miasta, nie znajdę tam, to opuszczę ten kraj, patriotyzm najwyraźniej mi się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rygfgrwr3r
MOZE ZASTANÓW SIE CO CI PRZESZKADZA W ZNALEZIENIU JEJ , ROZWIĄZ PROBLEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×