Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pan m

Kłamstwo własne

Polecane posty

Gość pan m

Witam, Mam olbrzymi problem ze sobą a co za tym idzie problem jest również w związku. Od dwóch lat jestem bardzo szczęśliwym mężem, szczęśliwym ale okrutnym. Zawsze towarzyszyło mi kłamstwo. Niestety. Kilka razy okłamałem moją (jeszcze wtedy) dziewczynę. Wybaczała, bo mówiłem że nie chcę kłamać (i to jest prawdą), ale mówiłem też że już więcej nie skłamię. Niestety... znów ją okłamałem i trzymałem to długo w tajemnicy, okłamałem ją ponownie i wydało się. Powiedziałem że pójdę do psychologa. Pani psycholog powiedziała mi że jest to problem wywodzący się z moich lęków, boję się powiedzieć prawdę żeby nie stracić w oczach bliskiej osoby, choć wiem że wydaje się to irracjonalne bo zawsze kłamstwo ma gorsze konsekwencje.. nie potrafiłem tego opanować. Po wizycie u pani psych. wyznałem wszystko co mi zalegało mojej Żonie. Choć sytuacja między nami już była i tak krytyczna, zdawałem sobie sprawę że otwieranie się w tym momencie może bardziej przybliżyć nas do rozwodu. Jedno bardzo poważne kłamstwo też się znalazło. Poczułem się oczyszczony. Niestety ... okazuje się że moja żona nie potrafi zrozumieć że kłamstwa moje nie pochodzą z mojej złej woli, a pochodzą z problemu psychicznego. Aktualnie jesteśmy na etapie "wyprowadź się"... co mam zrobić ? ona jest na mnie wściekła i nie wie czy jeszcze mnie kocha,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie jesteśmy na etapie "wyprowadź się"... co mam zrobić ? ona jest na mnie wściekła i nie wie czy jeszcze mnie kocha,.. wyprowadzic sie i dac zonie czas na zebranie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×