Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baska86

czesc, mam nadzieje ze to ktos przeczyta i cos doradzi..

Polecane posty

bo ja sie pogubilam :-(... 4 lata temu skonczylam szkole, a ksztalcilam sie w zawodzie fryzjerki. nie moglam sie doczekac kiedy w koncu ja zakoncze, bo na praktykach wiecznie mi wpajano ze jestem beznadziejna, do niczego.. ze zawod fryzjerki nie jest dla mnie, ja wzielam sobie to do serca i kiedy tylko zdalam egzaminy obiecalam sobie ze nigdy nie wroce do zawodu bo widocznie osoby ktore mnie "uczyly" na praktykach mialy racje.. teraz jak patrze na dziewczyny ktore sie ze mna uczyly i fryzjerki ktore znam to im zazdroszcze ze zamiast marnowac czas tak jak ja, zdobyly doswiadczenie i pracuja w zawodzie, chociaz tez nie sa zbyt dobre w tym co robia. przez ten czas zastanawialam sie co chce robic. zaraz po zawodowce poszlam do liceum, szukalam pracy jako sprzedawca ale bezskutecznie, teraz jestem na stazu w biurze podatkowym ktory znalazl dla mnie Urzad Pracy i zastanawiam sie co ja tam robie. chcialam wrocic do zawodu, ale najpierw musialabym sobie jakos przypomniec to wszystko czego uczylam sie w szkole tylko jak, gdzie? myslalam o stazu z UP ale on znalazl mi tylko ten staz w biurze i jesli z niego zrezygnuje to juz na grugi raczej nie bede mogla liczyc. nie wiem co robic doradzcie, BLAGAM... :-( pogubilam sie.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam troche ze trace tam tylko czas zarabiam 500 zl a myslalam o wyprowadzce z domu bo tu w 2-pokojowym mieszkaniu mieszka juz lacznie ze mna 5 osob. nie daje juz rady. dlatego myslalam zeby znalezc prace, narazie nie w zawodzie dostarczyc umowe do UP i miec to z glowy, a pozniej isc na kurs fryzjerski jesli z tej pracy cos odloze. myslisz ze to bylby dobry pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dostarcze umowe do urzedu to wtedy nie bedzie problemu bo znalazlam prace na etat, a teraz uwazam ze popelnilam straszny blad ze znalazlam sie na tym stazu. wszyscy mi mowia ze jestem glupia ze zaraz po szkole nie poszlam do pracy w zawodzie. ale fryzjerki ktore niby mnie uczyly tak mnie tam zgnoily ze odechcialo mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowie sie ktos jeszcze blaaagam....... :-( co myslicie co byscie zrobili na moim miejscu????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szkoda ze nie poszłaś, ale przeciez nci straconego. szukaj normalnej pracy,jak ja znajdziesz to zrezygnuj ze starzu,daj odpowiedni papierek i zbieraj na kurs. wydaje mis ie że takiekursy sa dobre, znam dziewcyzny które po takich swietnie obcinaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj w UP o kursy,sa tez kursy dla fryzjerek,albo poszukaj kursu fryzjerskiego np.w ZDZcie lub w innych miejscach,gdzie sa organizowane kursy refudnowane z pieniedzy unijnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszlam teraz na strone berendowicz&kublin to taka akademia fryzjerska i zastanawiam sie czy sie oplaca taki kurs. bo 2 dni szkolenia wyniesie 800 zl, 5 dni 1500, miesiac 6400, a potem to ani mysle, bo ceny ida juz baardziej w gore.. wiec nie wiem czy cos takiego ma sens, drogo strasznie a co jesli mnie niczego konkretnego nie naucza, z drugiej strony to jedna z najlepszych akademii w polsce i pracuja tam najlepsi fryzjerzy. wiec co robic uzbierac i isc na taki 5-dniowy kurs za 1400??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
po prostu sama nie wiesz czego chcesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
powiedz mi co ci da 5dniowy kurs? na pewno nie nauczysz sie fachu przez te pare dni. te szkolenia sa dobre dla wykwalifikowanych fryzjerow, ktorzy chca polepszyc swoj warsztat pracy a nie nauczyc sie podstaw fryzjerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra zapomnijcie o tym topiku zbieram kase i ide na ten kurs, mam nadzieje ze nie bede zalowala. Artefakt_Diabła i czerwona pomarańcza Dzieki za wypowiedzi w szczegolnosci, pozostalym tez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez napisalam ze skonczylam zawodowke, 3 lata+3 lata praktyk, a na koncu zdalam egzamin czeladniczy to chyba cos znaczy. chce sobie przypomniec tylko niektore rzeczy, ktorych sie nauczylam te 4 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastrowa
tak tyle, ze co z tego ze zdalas egzamin jak potem w ogole nie pracowalas jako fryzjerka. 4 lata to kawal czasu i pewnie czesc rzeczy zapomnialas. w piec dni wszystkiego sobie nie przypomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×