mogę się założyć, że tu co najmniej połowa kobiet to konserwatorki

powierzchni płaskich zaczynające pracę w biurach o godz. 6 z rurą od odkurzacza w dłoniach :)

Nie wszczynaj kontrowersyjnych tematów... a co powiesz o facetach (w tym i ja), którzy też tutaj się ostro wypowiadają?

hehehe studentka / sekretarka w kancelarii radcy prawnego - miło mi :D:D

wiadoma sprawa, w dzisiejszych czasach każda szanująca się kobieta pracuje w biurze :)

Sucz, może i tak ale musisz sprzątać :D

chyba kubek po kawie ( swojej ) hehe a od czego Twoim zdaniem jest firma sprzątająca ??? chamie ?? :P heh

a wiem robaczku chamstwo Ci mózg wyżarło hehehe :*

nie mam nic do ludzi srzatajacych itp. nie rozumiem wogóle tego założenia w temacie i tekstu z szanującymi sie kobietami ... czyzby ktos jakies kompleksy skrywał w zakamarkach swej przytłumionej duszyczki ???

witaj tuleja słoneczko :*

Iza27 , i gdzie Ty się chowałaś kobieto , w stodole ? :)

żadna praca nie hańbi,sprzątaczka to bardzo pożyteczny zawód ... http://www.myspace.com/myspace_polska

przyrko m nie w stodole ... a tez chcialabym aby coś nas łączyło :D :*

przykro* miało być :P

Ty myślał, że w pegieerze okużacze soł? szczotke i szmate mam i wjadro blaszane i ludwika do naczyń, co go rozrabiam we wodzie i do hałupy nosze. a weś se shody myj, plecy boloł, krzyrze, a umyć musowo. wczorej jakem myła idzie taki i marudzi rze mokro. no jak ma być suho jak mam je umyć? no jak, sie pytam. a łon rze wtedy jak ludzie nie hodzoł. to ja mu muwie, rze właśnie czekam arz przefrunie. rozkraczyła ja sie, zaparła i mysle: nie wpuszcze skurwysyna na shody. i wiecie co? nie polecial!

wygląd ma ale jak dorwę tego bydlata w moim biurze, który każdego dnia włazi z brudnymi buciorami na deskę i obsrywa sracz i brudne paluchy zostawia na płytkach to jemu wyrwę jaja razem z kutasem

hehe