Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śnieżynkaaaa

odchudzaniee

Polecane posty

Gość śnieżynkaaaa
hej dziewczyny, to super oby tak dalej, jak już zaczniemy to nie rezygnować !!!!!!!!!! ja żyję:-) ale sie rozchorowałam :-( mam temperaturę i raczej w łóżku leze wiec nici jak narazie z moich ćwiczeń:-( zbieram siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
a co do okresu, to ja też jestem przed :-( wiec wiadomo :-( ale przez tą chorobe nie mam wogule apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
dziękuję grace w opałach:-) a Ty dzielnie cwicz :-) i unikaj pokus :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, Ja potrzebuje zrzucić ok. 5-6 kg, na dzien dzisiejszy mam 66,7 kg przy 170 cm wzrostu, ale jutro powinnam dostać okres, wiec pewnie troche wody tez sie zatrzymało jak to zwykle u mnie przed okresem. Juz bardzo dobrze wyglądam przy wadze 63 kg i to jest moje założenie na poczatek, marzenie 60 kg;) Mam zamiar przez pare dni stosowac diete proteinowa Dr Dukana (samo białko+ duzo wody) myślę o ok 10 dniach, faze ataku, tak zeby efekty mnie zmobilizowały do dalszej walki:) A potem pomyśle co dalej:) Do tego musze odkurzyc mój rowerek stacjonarny i zaczać ćwiczenia na brzuszek choćby 8 min abs. Pod koniec marca mam chrzciny chrzesniaka, wiec chcialabym sobie kupić jakąs fajna sukienke. Najbardziej chciałabym stracić boczki i tłuszcz w wewnetrznej stronie ud. Aaaaa i kupiłam clenburexin (termogenik) zobaczymy czy da rade z ruchem spalić mój nagromadzony fet;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Femmek,ja też mam na początek marzenie 60:) Ty le że ja niższa od Ciebie bo tylko 164cm. A dziś na wadze 65:):) w poniedziałek było 67. Ja jestem na south beach.Ostatnio zaczełam interesować się Dunkanem ale na razie nie jestem przekonana,choć zachwycona efektami mojej koleżanki.Ona od października schudła 16 kilo!!!!na Dunkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też troche poczytałam i mam chętke na te szybkie efekty w I fazie:D dlatego sie za to biorę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
Femek oj ja też bym chciała spalic tłuszcz ze strony wewnętrznej ud:-p ta partia ciała jest chyba najtrudnieszja do zgubienia:-) a powiedz mi cwiczyłas juz kiedyś wczesniej na rowerku stacjonarnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie na wadze dziś 63,5:) ale zaczynam się zastanawiać czy mi waga nie szwankuje,bo w sumie dużo mi spadło od poniedziałku a jestem przed okresem.Ja zawsze na 1 szybko chudłam ale nie aż tak. Zobaczę co jutro wyjdzie.Będę się ważyła oficjalnie w każdy piątek i wpisywała wagę w stopkę.Bo nieoficjalnie to codziennie rano się ważę jak jestem na dietce:P Śnieżynka już lepiej się czujesz? Mnie wczoraj chyba przewiało w pracy bo zaczęło drapać w gardle i ucho pobolewało.Najadłam się przed snem czosnku i rutinoskorbinu i dziś na razie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
grace, no to ładnie :-) byle tak dalej:-) ja juz się lepiej czuje i prawdopodobnie zaczne cwiczyć od soboty, jutro jeszcze dam sobie na odchorowanie, zeby już choróbsko nie wróciło :-) ehhh, teraz ta pogoda jest okropna, trzeba sie ciepło ubierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
A tak pozatym oprócz odchudzania chce sobie zmienić fryzure :-) zastanawiam sie nad grzywka i bardzo mnie kusi by odwiedzić fryzjera po niedzieli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) U mnie trzeci dzień z rzędu 63,5:) Powinnam dostać dziś okres i mam nadzieję że w końcu waga znów ruszy w dół:) Śnieżynka już zdrowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
U mnie cwiczenia jeszcze nie rozpoczete :-( już czuję sie lepiej, jeszcze katar mnie meczy i troszke osłabiona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar to potrafi być upierdliwy:( Ja tez zakatarzona:( i kaszel mnie męczy ale ogólnie czuje się dobrze,więc pedałuję sobie codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
no ja też bym już chciała :-( a po ile minut jeździsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tygodniu jeździłam po godzinie,dziś na razie 20 minut.Nie wiem czy się jeszcze dziś zbiorę.Popołudniu będę miała gości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
no to sporo :-) a codziennie czy np co drugi dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie:) zaczynam o 14 jak leci powtórka "pierwszej miłości",synek ma akurat drzemkę popołudniową:) Kończę koło 15,wskakuję pod prysznic i szykuję się na 16 do pracy:) Na szczęście mam bliziutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dostałam właśnie okres:) teraz liczę że waga skoczy w dół :) bo dietka idzie mi naprawdę wzorowo,żadnych grzeszków od poniedziałku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
no to super, widze duża motywację :-) ja w sumie od tej choroby zaczęłam jesc kolacje bardzo lekkie, owoce, jogurty . Jutro planuję już wsiasc na rower:-) na poczatek 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
ja okres też dostałam ,wczoraj . Wiec juz teraz bedzie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
witam, wczoraj zaliczone ćwiczenia :-) 30 minut, dzisiaj tez jeszcze popedałuję:-) zastanawiam sie nad swoja wagą czy dobrze pokazuje, bo wczoraj jak sie zważyłam to miałam 58 :-) , moze po tym okresie.... ale bądz co bądz trzeba nad jędrnoscią ciala popracowac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) Nie miałam wczoraj nastroju na pisanie,waga bez zmian,dziś również 63,5.Już się nie mogę doczekać aż ruszy w dół. Marzy mi się na 62 kilo na pierwszy cel,ostatni raz tyle ważyłam 4 lata temu.Potem była zmiana pracy na siedzącą i waga skoczyła do 70!! a potem ciąża i było jeszcze więcej.Więc teraz i tak jestem zadowolona ale chcę mniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
czesc :-) no ja sobie tak codziennie po 30 minut pedałuję :-) no mi ostatnimi czasy też troche sie przybrało na wadze, tak z 3 kilo , wiem że to nie jest dużo, ale mi głównie chodzi o ujedrnienie ciała, żeby na tych udach mniej tego tłuszczu było :-( bo są okropne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynkaaaa
A ze niedługo wiosna to trzeba już teraz sie zabrać za siebie , ostatni dzwonek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Śnieżynka:) U mnie wczoraj na wadze nadal było 63,5.Normalnie już się wkurzyłam bo dietka szła wzorowo a tu waga stoi.A na wieczór zaszalałam,zjadłam dwa kawałki pizzy,6 cukierków Michałków i wypiłam jedno piwo.Poszłam spać z myślą że rano na wadze będzie dramat a to dziś dzień oficjalnego ważenia.A tu niespodzianka:) 63,3:) Może różnica niewielka ale po wczorajszym szaleństwie całkowicie zaskakująca:) No i teraz tak sobie myślę że gdyby nie to wczorajsze żarcie to dziś by było może dużo mniej... No i w końcu wczoraj skończył mi się okres:) Teraz już się nie poddaję,walczę aż zobaczę na wadze 62,a potem 60..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowi_1984
cześć dziewczyny przez przypadek trafiałam na wasze forum. fajnie Wam że tak wagowo w dół lecicie.. propo tego rowerku to też zauważyłam że lepiej jak jest mniejsze obciążenie, bo wtedy cała siła nie idzie na łydki a ogólnie na uda. ja trenuję od miesiąca i wagowo nic nie widzę, ale czuję się delikatnie szczuplejsza zwłaszcza w ramionach i brzuch mniej odstaje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×