Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luck93

zakochałem się w przyjaciółce

Polecane posty

Gość luck93

Kurna, nie wiem co mam robić, zakochałem sie w mojej przyjaciółce (najbliższej mi osobie) Nie mam pojęcia co teraz zrobić, tak strasznie mi na niej zależy, że nie wyobrażam sobie życia bez niej (chyba bym sobie coś zrobił gdyby ta znajomość sie zakończyła) -Jak jej powiem to znajomość może sie skończyć -Jak jej nie powiem to będę sie tak wahał miesiącami jak teraz -Jak zaczne działać (częściej sie spotykać, jakieś kwiaty, kino) to może jej się o nie spodobać i zakończyć znajomość. Co mogę zrobić żeb się do niej zbliżyć a nie ryzykować utraty kontaktu? Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaciocia
A ona wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie twoja osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyjaciel się we mnie zakochał i chcę z Nim zerwać kontakt, żeby nie cierpiał, więc jest niestety szansa, że Twoja przyjaciółka zrobi to samo, jeśli wyznasz jej co czujesz. No chyba, że się okaże, że Ty też jej się podobasz, wtedy wszystko skończy się happy endem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzało się że moja przyjaciółka stawała się moją dziewczyną a jak się okazało że jednak to nie to to wracaliśmy do układu przyjacielskiego. Więc nie widzę problemu. Ale to wymaga dojrzałości i odpowiedniego podejścia obu stron. Przecież rozpadający się związek nie musi oznaczać wojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelkowa pani
taaaa zerwać kontakt...zwariowaliście? Z przyjaciółmi się chyba kontaktów nie zrywa?? Co się dzieje z tym światem. Ty sądzisz, że to jemu pomoże? Bzdury, będzie się do końca życia zastanawiał co takiego złego Tobie zrobił, że tak postąpiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck93
ona zachowuje sie jak przyjaciółka. (raczej tak samo jak w stosunku do swoich innych znajomych) Dużo gadamy, czasem opierając głowę na nogach lub brzuchu jeśli leżymy. Czasem do tego głaszczemy sie po rękach albo głowie, czy to może być jakiś znak od niej do mnie (ze sie jej podobam) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelkowa pani- Kiedyś byliśmy razem ale baaardzo mnie zranił, więc powróciliśmy na układ przyjacielski. Tylko, że on jest we mnie cały czas zakochany, a ja nie potrafiłabym z Nim być po tym, co się stało. I tak teraz cierpi, więc sądzę, że jeśli zerwałabym z Nim kontakt teraz to po pewnym czasie by o mnie zapomniał całkiem, lepsze to, niż żeby cały czas cierpiał katusze, bo nie jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck93
ona w stosunku do wszystkich jest otwarta ale czy tak robi to nie wiem, bo kiedy ja i ona tak robimy to jesteśmy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To można założyć że daje ci do zrozumienia a nawet że cię nie pyta o zdanie tylko idzie dalej. Ale i tak nie rozumiem twoich lęków skoro to przyjaciółka to powinniście umiec "uzgodnić stanowiska" Straszne teraz podchody i problemy robią we wszystkim co związków dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie wiem
Piszesz,ze traktuje Ce jak kazdego znajomoge,ze jak lezycie razem to sibie glaszczecie..dotykacie..hmm.. Czyli kazdy moze ja dotknac,poglaskac,przytulic? chcialbys aby Teoja dziewczyna byla dotykana przez innych facetow w ten sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck93
ja już poprostu miałem taką sytuacje- myślałem ze taka jedna dziewczyna jest moją przyjaciółką, powiedziałem jej o tym ze cos do niej czuje i tak właśnie zakończyła sie ta pseudo przyjaźń. teraz boje się tego samego, bo zależy mi na niej jak nie wiem na kim i nie mogę jej stracić. właśnie dlatego boje sie ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowianka19
mój przyjaciel też zafundował mi takie wyznanie... kontaktu w 100% nie zerwaliśmy bo razem studiujemy ale rozmowy są baaaaaaaaaardzo okrojone, oschłe, gadamy tylko o tym, co dotyczy uczelni... uwierz nie warto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck93
,,Piszesz,ze traktuje Ce jak kazdego znajomoge,ze jak lezycie razem to sibie glaszczecie..dotykacie..hmm.. Czyli kazdy moze ja dotknac,poglaskac,przytulic? chcialbys aby Teoja dziewczyna byla dotykana przez innych facetow w ten sposob?,, to nie tak, trzeba ją znać żeby skumać jak to jest , jestem jej przyjacielem więc nie dziwi mnie że tak robi, skoro w stosunku do mnie tak sie zachowuje to być może do innych swoich przyaciół też. ale nie do obcych facetów ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
A ja Ci powiem,że też byłem w takiej sytuacji i choć nie powiedziałem Jej wprost co do NIej czuję to dawałem oznaki.Na początku te oznaki były przez Nią przyjmowane z entuzjazmem i dużą radością ale potem urwała kontakt,nie całkowicie ale nie jest to już to co kiedyś,nie ma rozmów i jest tylko "służbowy" kontakt.Nie mam Jej tego za złe i nie unikam Jej ani nie czuję do niej urazy,nie mam powodu by zachowywać się jakbym był strasznie obrażony.Nie wiem co było powodem Jej decyzji o takim zachowaniu,ale wydaje mi się,że dojdzie prędzej czy później do jakiś wniosków,że trochę się pomyliła.Życzę Ci by u Ciebie było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie wiem
hmm szczerze mowiac ..ja nie wiem jak tak mozna..dac przyjacielowi sie glaskac , smyrac itd. Ja mam za przyjaciol samych facetow .... Kobiety ktore uwazaa przyjaciolki okazywaly sie zdradliwe i falszywe.. No i wracajac do tematu .. jskod nie wyobrazam sobie zeby ktorys z nich mnie mial smyrac,glaskac,masowac...Nigdy nie bylo takich sytuacji..chociaz razem juz wypilismy duzo litrow alkoholu..i czesto potrafilismy spac po alkoholu w jednym lozku oczywiscie w ubraniach. I nie rozumiem ze w przyjazni mesko damskiej.. jest glaskanie, przytulanie(bez powodu czy checi pocieszenia),smyranie.. Na moje to juz jest przekroczenie jakies granicy.. no ale kazdy inaczej ocenia przyjazn .. Niektorzy ze soba sypiaja a mowia ze sie przyjaznia hehe ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck93
moze poprostu troche poczekam, zobacze czy jej zachowanie moge uznac za znaki dla mnie abym zaczal dzialac i wtedy zdecyduje. to chyba jedyne racjonalne wyjscie biorac pod uwage to ze staram sie tak dzialac aby sobie nie zaszkodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy chyba nie wiecie co to przyjaźń.... Jedna strona chce czegoś więcej druga nie to się to mówi jasno i w prost i żyje się dalej ..... A nie obraża ucieka czai. Wasze działania są strasznie desperackie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×