sprawa w sadzie

czy dla sądu nic nie znaczy fakt, ze maz w trakcie malzenstwa , gdy mieszkalismy razem chodzi na zabawy karnawalowe, wesea do rodziny, sylwestra z mloda dziuewczyna a nie z zona?

"gdy mieszkalismy razem" to jesteście małżeństwem a nie mieszkacie razem ?

Nie ma znaczenia dla sądu fakt,że Twój mąż poszedł na wesele z kimś innym niż Ty! może nie chciałaś, byłaś chora itp.

otrzymałaś głupie odpowiedzi jeżeli chodził bez Ciebie, a Ty chciałaś chodzić to ma znaczenie jeżeli twierdził, że woli z młodą przyjaciółką, bo się z nią lepiej bawi ma znaczenie, jeżeli nakazywał Ci pozostawanie w domu, nie mogłaś nigdzie wychodzić ma znaczenie jeżeli płakałaś, prosiłaś, tłumaczyłaś, a nawet awanturowałaś się o jego wychodzenie bez Ciebie i on to olewał milczeniem i śmiechem - ma znaczenie

Powie w sadzie ,że ty nie chciałaś wyjeżdżać ,separowałaś się ,byłaś skupiona na sobie tak mówił mój były...

chcialam.....

faustyna..sad mu uwierzyL?

Oskarż jego rodzinę o to,że przyczynili się do rozpadu waszego małżeństwa,że na tego typu imprezki zapraszali tylko jego samego i na dodatek naraili dla niego tą dupę. Jak zostaną wezwani na świadka to powiedzą ,że sam z nią przylazł.

jego rodzinma zeznala zeznala ze on byl osobno zaproszonuy i ona osobno, a na zaproszeniu u niego bylo napisane "z osoba towarzyszaca"

na jego zaproszeniu było napisane "z osoba towarzyszaca" ? To jest ewidentna manipulacja! gdyby nie działali na szkodę waszego małżeństwa to powinno byc napisane np.zapraszamy Anne i Jana kowalskich.

michalko, do sadu w naszym kraju czesto sie idzie po utrate godnosci a nie po sprawiedliwosc. Jak sie czlowiek rozwodzi to tez tak jest, bo nasi sedziowie nie dorosli do bycia sedziami. T jestes zajeta domem, dzieckiem a Twoj maz knuciem intrugi i przygotowywaniem swojje wersji dla sadu i jeszcze rodzinka mu w tym pomaga. Wspolczuje, trzymaj sie mocno, bo to nie jest przyjemne co Cie czeka. A jak tatus ma wyzszy status spoleczny, czy pozycje w rodzinie niz Ty i uprze sie, zeby Cie uwalic to juz chyba najgorzej.