Teść źle potraktował moje dzieci!!!!!

i ma racje. popieram tescia. ma prawo zrobic to co uwaza za stosowne ze SWOIM MAJATKIEM

ale twoje dzieci i wy siedzieliscie za darmoche cale zycie, a ten chlopak ze szwagierka nie. wydaje mi sie, ze to ty jeses osoba, ktora robi zamet w tej rodzinie.

Wie co robi!!! A Wy ze swoim chłopem zamiast się jebać i rozmnażać, mogliście pomyśleć o przyszłości!!! :)

Ty idiotko chyba czegos tu nie kumasz!!!!!!!! To rodzice sa od zapewnienia bytu dzieciom a nie dziadkowie!!!!!!! oczywiscie tesc powinien po polowie zapisac majatek kazdemu ze swoich DZIECI ale skoro ma taki kaprys to nie musi a Twojemu bachorowi nic sie nie nalezy!!!!!jesli juz to nalezy sie Twojemu mezowi!!!!!!!!POŁOWA!!! Jestes pierdolona dziwka skoro masz za zle tesciowi, ze chce utzrymywac kontakt z wlasna corka. Skad Ty jestes.....ze sredniowiecza??? od kiedy nie slubne dziecko to przestepstwo???!!! jakim prawem Twoj synalek ma czuc sie lepszym czlowiekiem tylko dlatego ze ma obojga rodzicow...... cos czuje ze ten Twoj syn to taka sama pazerna pierdola jak TY!!!!!!!!

Może się to nie zdziwi, ale owszem, u mnie pracował i pracuje tylko mąż. I jego pensja nie starczyła by na zapłacenie rachunków, mamy trójke dzieci, syn ma prawie 25 lat i jest na ostatnim roku, córki też mają po 19 i 21 i też są zajęte nauką. Więc boli mnie to że mój teść właśnie w ten sposób je potraktował. Jeszcze ten tekst że moje dzieci to pewnie nie jego wnuki, całkowicie wyprowadził mnie z równowagi:(

Nieważne, czy prowokacja, reakcje ciekawe. "Twoj bachor to j**any darmozjad a syn Twojej szwagierki to zaradny facet skoro umie pogodzic nauke i prace. " Studiujący syn głupiej kobiety = j**any darmozjad.

Ty a niby czemu ojciec mialby nie utrzymywac kontaktu z corka i to w dodatku niepelnosprawna ???????? Kurwa z jakiej galezi zes sie urwala???????? Wypiedalaj i zacznij sama zarabiac na siebie i tesciowi najpierw oddaj za wszystkie rachunki dziwko ze sie nie wszydzisz !!!!!!! Co za pogarda dla kobiety z nieslubnym dzieckiem i na wozku,kurwa rzygac sie chce.!!!! Nas jest 8 wnukow i 10 prawnukow a dostaly po smierci pra/babci jej ulubione prwanuki ktore i tak milionerki sa i tyle!!! i co siedze,placze???? Nie tylko kurwa od 16 roku zycia zarabiam SAMA na sibie i od nikoge niczego nie oczekuje! a wiec odpierdol se szmato !!!! No i pownnas tez w ryj dostac,zabieraj mantki i przestan tym ludzion zatruwac zycie !!!! Gnido zasrana!!!

po prostu bylo ci bardzo wygodnie z tym, ze oni sa skłoceni. a teraz doszly dwie osoby do podzialu. chcialas polozyc lapy na wszytkim, ale tyle jzu ci poeidzialo, ze to nie twoje i gowno ci sie nalezy. a dlaczego ne pracujesz, nie pojdziesz do pracy tylko siedzisz w domu jak ta ograniczona pinda. ale to juz oddzielny temat. glupie babska te, ktore cale zycie siedza w domu, a maz jest jedynym lacznikiem ze swiatem, noo... moze poza sasiadkami, ktore tez siedza w domu

"Jeszcze ten tekst że moje dzieci to pewnie nie jego wnuki, całkowicie wyprowadził mnie z równowagi " to kto sie kurwa puszczal co?????????????????

go czytać, przeleciałam po łebkach, ale uważam, ze tobie nic do tego komu teść zapisał majątek. dobrz ktoś napisał, urządzaj się w życiu tak byś to ty mogła zapewnić swoim dzieciom byt a nie liczysz na majatek teścia. jeśli nie spisze testamentu to wszystko dzieli sie zgodnie z prawem dziedziczenia. jak zapisze wszystko wnukowi to idzie dla wnuka. wy możecie ubiegać się o jakąś tam małą część,bodajże zachowek się to nazywa. swoją drogą dziwię się na prawdę jak ludzie mogą kłócić się o pieniądze. Dobrze, że u mnie w domu pod tym względem jest spokój. Wiadomo, że babcia miała zapisać cały dom swojemu synowi, ale on zmarł, więc majątek pójdzie dla jego dzieci, żeby miały lepiej. I córki babci jakoś się nie biją że im też się należy, wiedzą, że dzieciom zmarłego jest ciężej, że babcia(moja a ich matka) zawsze im pomagała, i o dom się nie upominają, zachowku się w razie czego zrzekną. Ludzie wariują na temat pieniędzy. opanuj się kobieto.

te verde===> ej no sorry ale skoro autorka jest taka szmata, że syna swojej szwagierki nazywa bekartem to kim jest jej syn??? studiuje za pieniadze rodzicow ( nie do konca rodzicow, bo skoro ta baba nie pracuje a pracuje tylko jej maz to jak sadzisz......czyje pieniadze utrzymuja jej synalka na studiach??? TEŚCIÓW!!!)

a poza tym to jak coś sprawa miedzy twoim mezem a ojcem a nie tobą a teściem.

Twoje dzieci są dorosłe i już dawno powinni być na swoim utrzymaniu skoro jest u Was jest niezbyt ciekawa sytuacja finansowa!!! Mąż pracował, a co Ty robiłaś??? Widać, że wychowaliście dzieci na nierobów i egoistów! No cóż nie daleko pada jabłko od jabłoni!!!

przepisać nawet na swojego psa jak chce a ty jesteś zwykłą pazerną i wyrachowaną szmatą a twój pomiot (czyli dzieci) pewnie nie lepszy przy takiej matce zarób kurwo własne pieniędze i się nimi rządź

o to chodzi Asias o to chodzi, kurwiszon wygodne zycie miala i bachory na studia wyslala, pizda w domu siedziala a tu nagle 2 sie zjawilo ktorzy dostaja pomocy od tescia. no tak szczyt wszystkiego!!!!!! Tylko o tesciu dobrze to mowi ze sie jednak corka niepelnosprawna zajal bo jak ona ma na zycie zarabiac???????? a ty rusz twoja tlusta leniwa dupe i idz do roboty kurwo jebana.

Asias_Muszkas te verde===> ej no sorry ale skoro autorka jest taka szmata, że syna swojej szwagierki nazywa bekartem to kim jest jej syn??? Równie dobrze ja mogłabym teraz napisać 'jeśli Asias_Muszkas jest taką szmatą, że syna autorki nazywa bachorem (czy jak to tam było), to kim jest jej syn. Wcale tak nie myślę, nie chcę obrażać Ciebie ani tym bardziej Twojego ewentualnego syna, bo on zawinił tyle co syn autorki [narratorki raczej, bo nie wierzę w prawdziwość tego tematu]. Złość się na osobę, która tak traktuje ludzi, ale nie obrażaj niewinnych. Mnóstwo ludzi nie pracuje na studiach (dziennych), i to są również normalni, wartościowi ludzie. Nawet, jeśli utrzymują ich dziadkowie, a matki nie pracują i plują jadem na całą rodzinę.

nieroby zawsze upomną się o coś co do nich nienalezy

a ta kobieta której tak ubliżasz samodzielnie wychowała syna i umiała go utrzymać a ty leniwa kurwo całe życie na dupsku siedziałaś pasożytując na innych i teraz też łapska po nie swoje wyciągasz. nie dość że leniwa, durna to jeszcze analfabetka. skąd się takie jak ty biorą aha i dziwię się że ten chłopak cię uprzedził, że ci odda. Ja na jego miejscu bym ci tak dojebała bez ostrzeżenia, żebyś do końca życia żarcie przez słomkę wciągała.

Nie będą mieli nawet żadnego zachowku, jeśli dziadek zapisze wszystko jemu w zamian za dożywotnią opiekę!!! :)

Maksymalnie wkurzona====> siedzenie w domu i ogladanie seriali do reszty zjadly Ci mozg kobieto. Trzeba bylo nie robic tylu dzieciakow i pojsc do pracy to moze teraz mialabys swoj kat i nie czatowalabys na majatek tescia. Jestes ograniczona, glupia pinda....zal mi Twoich tesciow, ze zyja z takimi darmozjadami. Poza tym, Twoje dzieci sa zajete nauka- to moze niech pojda do roboty i ucza sie w miedzyczasie, zobacza ile warty jest pieniadz i ile trzeba pracowac zeby moc pozniej komus zapisac swoj majatek. Ty kretynko tez idz do pracy. Zobacz jak to jest wsrod ludzi normalnych, ktorzy wiedza ile trzeba zrobic, narobic i sie dorobic...... WIESNIARO!!

Ależ to piękne - jedna osoba obsmaruje na kafe drugą, i od razu ta pierwsza jest zła do szpiku kości do trzeciego pokolenia, a druga jest absolutnie niewinna i do rangi świętej urasta :D

te verde===> Wybacz ale to porownanie jest chyba nie na miejscu, przede wszystkim dlatego, ze ja nie jestem w zaden sposob spokrewniona z autorka topiku i gdyby kiedys bylataka sytuacja jak u autorki i przykladowo wyzywalabym dzieci mojego brata od bekartow to kazdy mialby prawo mnie nazwac idiotka i szmata i tak samo odniesc sie do moich dzieci- choc wiadomo ze nie podobalo by mi sie to. A z tego co pisze autorka to dzieci, choc dorosle to nie rusza dupy i nie pojda do pracy widzxac jaka jest nieciekawa sytuacja w domu tylko czekaja na spadek.....co za pomiot,...... ja nie wiem ze w tym zakichanym swiecie licza sie tylko pieniadze. Gdzie sie podzialy jakies moralne wartosci???!!!

Chłopak mojej szwagierki od 15 roku życia też był na utrzymaniu dziadka, poszedł do pracy dopiero w klasie maturalnej. Nie myślałam nawet że teść przyjmie ich wtedy do siebie. Mój syn jest na ostatnim roku, więc już nie długo zacznie pracować. Ja nawet nie moge nic powiedzieć na ten temat bo teść od razu zaczyna mi ubliżać, a od czasu gdy pokłóciłam się z jego wnukiem i powiedziałam temu chłopakowi co sądze o jego matce, teść stał się jeszcze bardziej złośliwy w stosunku do mojej osoby, powiedział mi że ja nie należe do rodziny.:( Dla niego nie ma znaczenie że jestem żoną jego syna, i urodziłam swojemu mężowi trójke dzieci.:(

jestes niedorozwojem i masz problemy mentalne. wypierdalaj do psychologa tepa sciero

I co jak sie czujesz autorko?? czy przetlumaczyli Ci w koncu ludzie jakim nierobem jestes??? idz do pracy to problemy sie skoncza. Czlowiek bez pracy cale zycie i bez kontaktow z ludzmi sie cofa a ty to juz przekroczylas bariere dzwieku i dalej przyspieszasz....:/

? zrozum wariatko ze nic sie nie nalezy jak mozna chciec innych oskubac idz do ROBOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i dobrze ci tak suko myslalas ze do konca zycia zerowac bedziesz kurwa, zacznij sie wstydzic dziwko bo na z mezem dwie nedolegi zyciowe jestescie i na rachunki wam nie starczalo !!!!!! Plasn sobie zrobilas do konca zycia myslalas ze sie uda, a tu so??? Gowno!!!! nie myslalas ze tesc bedzie z wnukiem i corka rozmawial a niby czemu nie dziwko pierdolona??????????????? a kim ty jestes jebany darmozjadzie???????????? corka i wnuk to jego krew !!!!!!!! a ty suko 3 bachorow nardodzials i do czego jeszcze doszlas w zyciu SAMA???????????????? bez pomocy tesciow ???????? grochem o sciane do takiej kurwy jebanej. chbya to prow :-O

A kiedy miał iść do pracy, w podstawówce?????? Powiedział ci prawdę!!! Konflikt jaki był między Twoim teściem, a jego córką to jest tylko ich sprawa!!! Oni są rodziną i to najbliższą i Tobie nic do tego!!! Obrażasz jego córkę! Czego się spodziewałaś, że będzie trzymał stronę obcej baby w dodatku nieroba???

Myślałam że dostane tutaj jakąś rade, ale się pomyliłam. Moje dzieci to tak samo jego wnuki, a on je olał. Teść sam powiedział że nie będziemy musiał że na początku naszego małżeństwa nie musimy płacić rachunków, dopiero niedawno zaczął mieć do nas o to pretensje, ale jego córka? też nic nie daje na swoje utrzymanie, żyje ze swojej renty. Ewentualnie jej syn dołoży się tam coś do rachunków, ale dziadek i tak na niego nie naciska. A moje dzieci, teść śmiał nawet powiedzieć że mój syn jest już dorosły, może się za jakiś czas wyprowadzić. Zabolało mnie to:(

Ty lepiej idz do tescia i zacznij go po stopach calowac i usypywac mu droge platkami roz, za to, że Cie razem z dziecmi nie wypierdzielil na zbity pysk z domu. Nie dosc ze zwalilas sie z mezem i dzieciakami na jego glowe, nie placisz mu rachunkow a pewnie tesc doklada sie jeszcze waszym dzieciom do nauki to jeszcze masz czelnosc miec jakiekolwiek pretensje w stosunku do jego postanowienia o dziedziczenie majatku???? Ja na jego miejscu jakbym widziala z jaka kretynka mieszkam to dalabym Ci czas 1 miesica na wyniesienie sie na swoje. Wstydz sie, jestes nieproduktywna, tepa debilka. Brak ambicji mnie przeraza w Tobie, bo kazda wartosciowa osoba chce cos ze oba robic, pracowac , rozumiem jeszce syt. kiedy dzieci sa male, za male na zlobek czy przedszkole. A ty masz 3 starych koni w domu i zamiast korzystac ze dzieci masz odchowane, pojsc do pracy i zagonic dzieci zeby tez sobie dorabialy, to ty knujesz intrygi......takiej tepaczki w zyciu nie widzialam....