Faceci sa beznadziejni!!!!!!!!!

wole byc sama niz byc z kims kto nie potrafi mnie docenic

a za co Cię nie docenił?

doceniac swoich facetow:D

Zwykle to mi sie faceci nie podobaja a ostatnio byl taki jeden.Cos miedzy nami bylo,dzwonil,pisal....Pozniej,zeby nie bylo ze on stale sie odzywa to ja pisalam pierwsza np raz w weekend napisalam,ze jestem na piwie itd a co robi on to wogole nie odpisal.Jak sie pozniej dowiedzialam to spal ale nie uslyszalam tego od niego a powinien mi to napisac a on wolal milczec.Za jakies 2 dni wieczorem zadzwonil RAZ ale nie odebralam (zeby sie zastanawial tak jak ja) i od tej pory cisza.Chcialam mu w ten sposob pokazac,ze nie jestem na kazde jego kiwniecie palcem i ze ja tez potrafie zrobic jak on.W koncu to nie ja zawinilam.A on 2 razy tak zrobil.Usunelam jego nr z tel aby nie kusilo mnie aby do niego napisac ( na szczescie nie znam jego nr).Staram sie wogole o nim nie myslec ale to nie jest takie latwe

a nie wpadłaś na pomysł, ze jak zadzwonił to mogłaś oddzwonić następnym razem TY?????

ty napisałaś on nie odpisał on napisał ty nie odpisałaś 1:1 koniec związku :D

na podstawie jakiegoś typa oceniasz nas facetów? jak śmiesz...? :)

uśmiałam sie do łez:D

może chłopak przeżywa trudne chwile, a ty odrazu go skreślasz. spotkajcie sie i porozmawiajcie ze sobą

To on postapil zle,nie ja! Wystarczylo napisac,ze spal...a on mnie w ten sposob olal i tyle Moze i boi sie zaangazowac.Jest po rozwodzie...Ale minely juz 2 lata takze...

No moze nie wszyscy faceci sa beznadziejni ale wiekszosc to same dupki

Moze jakis facet sie wypowie???Facet faceta jednak bardziej zrozumie niz kobieta

sa beznadziejni zgadzam sie ztoba

wcale ze nie tylko wy nas nie rozumiecie tak jak my was. wszystko wam nie pasuje, to jest zle tamto nie tak a jakbys przymknela na chwilke oko na takie sprawy to korona z glowy by ci nie spadla. Jak mozna byc dla was fajnym kiedy szukacie same zaczepek i klotni a potem ryczycie. A wiesz czemu faceci wczesniej umieraja od kobiet?? - bo my tego chcemy ilez wy nam jeszcze bedziecie czasu troc o tym o tamtym. A wy jestescie CHU*E Z CYCKAMI

:o zenada... po sposobie wypowiedzi mniemam ze masz nie wiecej niz 20 lat. Dobrze ktos napisal,facet zadzwonil ty go olalas wiec teraz twoja kolej na odzew. Ale do zwiazkow trzeba dojrzec,widac koles sie zorientowal ze ma doczynienia z dzieciuchem.

To jest żałosne. Skoro chcesz się bawić z facetem w takie podchody, to lepiej od razu daj sobie spokój. Zachowujesz się, jak rozhisteryzowana 16 - latka. No chyba, że nią jesteś, to zwracam honor.

malenkaaaaaaaaaaa----------Mylisz sie bo nie mam 20 lat tylko znacznie wiecej...Co do dziecinady to on zamiast napisac i zapytac co u mnie to pytal sie o to osob trzecich i co to nie jest dziecinne?????????????Przeciez ja najlepiej wiem co sie u mnie dzieje a nie nasi znajomi.A ja mam swoj honor i nie dam facetowi pomiatac soba

no żal, porażka, beznadzieja i KLOC...

A co do tego,ze nie odebralam to moglam spac bo byla to 21 godzina a wczesnie wstaje do pracy.I nie musialam mu tego pisac na drugi dzien bo w koncu on tez tego nie zrobil.Wiec nie piszcie,ze jestem dziecinna bo on sam ma wine

Stara, a głupia...

http://demotywatory.pl/644959/-Dlaczego-sama-do-niego-nie-zadzwonisz.-

Jako facet powiem Ci że mało który facet analizuje co robi kobieta i nie wymyśla historii. Ja nauczony jestem przez życie że jak kobieta nie odzywa się to nie dla tego że nie miała czasu tylko nie ma ochoty, bo dany absztyfikant jej nie podnieca i tyle.

Family man ale to też działa w drugą stronę ;)

Chłopak myśli, ona nie dzwoni, chyba ma mnie dość. No to ja też nie zadzwonię, nie będę się narzucał. A ona myśli to samo i nikt nie dzwoni i jest jedna wielka za przeproszeniem chujnia z grzybnią :o Wiem, Ameryki nie odkryłam, ale taka prawda :o

Wlasnie to dziala w obie strony.A pierwszy to on mnie niestety ale olal a nie ja jego!!!!!!!

Lady S.---------dokladnie tak jest jak piszesz ale jesli on ma mnie w d...I jest mu to na reke

Ja akurat wiem co piszę bo jako osoba zdesperowana, nie raz pisałem niepotrzebnie. Wiem że jak ma coś z tego być to nie dla tego że ktoś nie miał 50gr na karcie ;). Kobiety nawet te nieśmiałe dają znać i zaczepiają gdy im zależy .

Mam to samo chyba, on mnie okłamał, ja się obraziłam i cisza. I nie wytrzymałam, posłałam mu sygnał on łaskawie odesłał i koniec. milczy... może nie ma kasy na fonie, ale to nie znaczy, że pierwszy nie może mi sygnała posłać :P takie błędne koło, no ale ktoś musi być mądrzejszy i się odezwać :)

Ja dam znać, ale potem wydaje mi się, że źle robię bo może sobie pomysleć, że się narzucam. Takie myślenie męczy :d

Chyba najrozsądniejsza zasada to zasada 3 razy, jak kobieta trzy razy się wykręci to nie ma co liczyć że to przypadek :D