Znow musze szukac pracy ale nie mam na to sily

na uzeranie sie znowu z ta banda, znowu milion wyslanych cv, milion rozmow, wizja tego mnie wykancza, nie chce juz pracowac w jakims gownie, nie wiem co robic, nie mam wogole motywacji, najchetniej nei wstawalabym z lozka jak mam znalezc prace w jakims finanswoym bagdnie! Oszczednosci starczy mi na miesiac a co pozniej, jestem choraaa jak mysle o pracy znow w jakims bagnie :/

mam to samo i nedzne grosze placa a gdzie pracowalas?

nigdzie nie ma pracy

to samo moge powiedzieć, kompletny dół

rzeczywiscie nie ma pracy

sa straszne. masz racije same ofert w zakresie handlowcow, doradców klienta-banki, ubezpieczenia. dno!

merchandiser, tajemniczy klient .............. :(

nic sensownego nie znajdziesz, ja bylam pozytywnie nastawiona pomimo tego, ze pracy szukalam ponad rok czasu, przeszlam multum rozmow o prace i w koncu sie udalo:)powodzenia Wam zycze:)

Fajnie ze nei jestem sama. Ja mialam prace ale sama odeszlam bo mialam dosc mobingu, zostawania po godzinach, pracowania w weekendy, i ogolnie bycia niedocenionym, bo prostu duzy shit to byl ta firma. Przedtem tez dlugo szukalam pracy i po prostu zwatpilam ze cos kiedy kiedykolwiek znajde. I teraz wracam do punktu wyjscia. Wiem ze nastawienie jest wazne, ale jak mam byc pozywtywnie nastawiona jak tak jak piszecie takie oferty ze mozna sie zalamac! I jak wogole w naszym kraju mozna dorobic sie wlasnego mieszkania? szczyt marzen!

no wlasnie, przestancie jeczec ze tak ciezko z praca bo tylko dlujecie ludzi!! ja jestem autorko w takiej samej sytuacji, tylko ze mam pieniadze na 2 miesiace a co potem? NIE WIEM... ale poddawaj sie, szukaj i szukaj bo praca jest tylko trzeba ja znalezc, nie czytaj tych co tylko narzekac potrafia bo owszem jest trudno, ale wlasnie dlatego dalsze dobijanie nie ma sensu! no i musisz wyjsc z lozka.... wiem jak to jest, ale to podstawa, rob cos, cokolwiek ale rob

fuck! :D nie poddawaj sie, mialo byc :D :D :D

Rób coś, ale co...? Czy szukanie pracy przez net w ogóle ma sens?

Szukanie pracy w każdy sposób ma sens. Oczywiście ze zawsze lepiej osobiście pochodzić po firmach i popytać, z tym że w tych większych raczej nie dostaniesz się nigdzie poza portiernię i ochronę. Heh, ja poprzednio szukałam pracy prawie 9 miesięcy, jak w końcu znalazłam (marna i źle płatna, ale była!!!!!), to byłam w 7mym niebie. Po pół roku niestety na bruk i teraz znowu szukam, i jestem przerażona jak sobie pomyślę że pewnie jeszcze wiele takich miesięcy siedzenia w domu przede mną. Nie nadaję się na domatorkę, sprzątanie i pranie mnie nie bawi, jak siedzę w domu to dziczeję:-O

dostal ktoś pracę odpowiadając na ogłoszenie z internetu?

Też szukam pracy, wysyłam cv od miesiaca i NIKT sie nie odezwał ;/ załamac się można. W większości wysyłam cv na ogłoszenia w internecie, ale już wątpie czy ktokolwiek je dostaje :(

Laura Diaz - jestem w takiej samej sytuacji, tez przedtem dlugo szukalam, znalazlam, ale to byl syf, po 6 miesiacach mi podziekowano, a czlowiek przez te kilka miesiecy zycia nie mial, poswiecal sie, wstawal rano wracal pozno, bral prace do domu i co, i tak sie potraktowali jak ostatnie g.... co z tego ze szukam, jak w pl nie ma normalnej pracy :/

Obawiam się, że obecnie nie tylko w PL nie ma pracy... Chciałabym wyjechać na wakacje do pracy za granicę, ale boję się, że będzie problem ze znalezieniem czegokolwiek.

Praca jest, tylko zależy jakie kto ma kwalifikacje i jakiej pracy szuka. Ja zaczęłam szukać niedawno, wysłałam na razie 2 cv na ogłoszenia z internetu i jutro idę na rozmowę.

wlasnie, doswiadczenie:/ co maja zrobic ci ktorzy dopiero zaczynaja pracowac? ktorzy chca isc do pracy? ja podaje na swoim przykladzie, mam 21lat, nie mam doswiadczenia, chce isc do pracy ale oczywiscie sie nikt nie odezwie bo zero doswiadczenia to moje pytanie gdzie mam to doswiadczenie zdobyc? nie moge sobie pozwolic na kursy, staze itp bo nie bede miec pieniedzy zeby zaplacic za mieszkanie i jedzenie, bo niestety na nikogo liczyc nie moge

rozmowa wiosny nie czyni

też tkwiłam kiedys w syfie za 690zł na reke, a jeszcze doświadczalam mobbingu. Olałam ta prace! ale mało co nie wpadlam w depresje. Bywaly dni, kiedy przychodzilam z placzem do domu, bo choc w pracy pracowalam za trzy osoby, a jeszcze bralam robote do domu, to slyszalam, ze moge sie starac niewiadomo jak bardzo a i tak u nich moge tylko sprzatac.

a pracuje w syfie :] Zarabiam syfiaste piniądze. Mam chłopa za granicą, który chce mnie ściągnąc. Ale moj angielski to... porażka Boję się. Bo chociaż pracuje (ponad dwa lata) w supermarkecie nie szukalam czegos innego kwestia przysrostu chyba do jdnego miejsca. Ale boje sie ze bede musiala wrocic ze cos nie wypali i co? Zostanie mi szukanie. Teraz nawet do supermarketow nie przyjmują przynajmniej w ielonej Górze tylko zwalniają...

Czytałem parę lat temu takie posty jak Wasze i też tak myślalem, ze bedzie dno, ale na studiach jeszcze wyslalem ok 10 CV...4 rozmowy...3 oferty pracy no i się udało...a było to już poltora roku temu :) Wam też się uda..powodzenia ;)