Czy moge zabronic kontaktow ojca z dzieckiem?

I tak te kontakty zaleza odemnie.Corka ma 11 miesiecy i widzial ja tylko 2 razy moze ok.1h.Przed urodzeniem corki wyjechal za granice i wrocil dopiero na swieta w grudniu.

Nie mozesz zabronic poniewaz ma prawa rodzicielskie mozesz go sprobowac pozbawic ich w sadzie..

a dlaczego chcesz pozbawiac dziecko ojca?

ty nie potrafisz ulozyc sobie stosunków z facetem to wasz peroblem ale dziecka nie mieszajcie w rozgrywki miedzy wami! ono ma prawo do obojga rodziców! wiec nie odgrywaj sie na facecie kosztem dziecka!!!

A dlaczego chcesz zabronic tych kontaktow?

niejedna kobieta wykorzystuje dzieci do rozgrywek z ex... jak dla mnie powinno byc to karalne, oczywiście jeśli ex nie robi krzywdy dzieciom... Popatrz na temat z punktu widzenia dziecka, a podejmiesz własciwa decyzję ;)

A co to za ojciec, ktory ma gdzies wlasne dziecko.Wypiera sie ze to nie jego corka, straszy mnie ze zrobi badania dna( i tak to jego corka).Nie chce zaplacoc zaleglych alimentow( powiedzial ze ,mam go poaclowac w dupe i tak kasy nie dostane).A po zatym ja do niego do domu nie pojde a nie mam zamiaru go do siebie zapraszac.

nic do zarzucenia? jak zwykle tylko druga strona jest be a pierwsza cacy

dojśc do porozumienia majac na celu dobro dziecka to lepeij skorzystajcie z pomocy mediatora czy cos bo tak naprawdę to wszystko odbije sie tylko i wylacznie na waszym dziecku!

Ojciec mojego dziecka pokazal ile znaczy dla niego corka.Zaczalplacic alimenty dopiero jak zlozylam sprawe do sadu. Od jego wyjazdu czylo od lutego do dnia zlozenia przezemnie sprawy do sadu mielismy kontakt czyli do konca maja cos tam pisal udawal ze interesuje sie dzieckiem.Potem kontakt urwal.Odezwal sie jak wrocil na swieta.ZA 3 tyg, znoww wyjezdza i go niebedzie az do grudnia. Zostawil mnie w ciazy , kazal mi usunac ciaze nie zrobilam tego.Wiel razy mowil jak bylam w ciazy ze ma gdzies dziecko. Wystarczy dlaczego??

A co to za ojciec, ktory ma gdzies wlasne dziecko.Wypiera sie ze to nie jego corka, straszy mnie ze zrobi badania dna( i tak to jego corka).Nie chce zaplacoc zaleglych alimentow( powiedzial ze ,mam go poaclowac w d**e i tak kasy nie dostane).A po zatym ja do niego do domu nie pojde a nie mam zamiaru go do siebie zapraszac. to nieco zmienia postać rzeczy... na zaległe alimenty najlepszy jest komornik. A co do zapraszania, to chyba lepiej aby on spotykał sie z dzieckiem pod twoim okiem niż brał go gdziekolwiek, skoro średnio wywiazuje sie z ojcostwa

negatywne emocje a nie zdrowy rozsadek

relacje obydwu stron

On chce zebym przyszla z dzieckiem do niego.Poszlam raz i nie pojde wiecej. Ostatnio bylam na spacerze ze znajomymi i on mnie widzial.Zadzwonil do mnie wieczorem z pretensjami ze czemu do niego nie przyjde ze mmam czas lazic po miescie a dla niego nie mam.

Przeczytajcie wpis z 16.51. tu wszystko jest.

widac z jego strony chęc poprawy stosunków? chyba kazdy czlowiek bladzi ale jesli chce cos naprawic to nalezy mu dac szanse

I tak zaraz wyjedzie i kontakt sie urwie na 10 miesiecy.I to jest ojciec, ktory widzi dziecko 1-2 razy w roku.

Jak masz taki plan to poczytaj sobie to http://www.adwokatrodzinny.katowice.pl/2017/02/05/w-jaki-sposob-wyegzekwowac-przestrzeganie-ustalonych-ram-kontaktow-z-dzieckiem/