Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wypadka

DORADźcie- prosze

Polecane posty

Gość wypadka

prosze Was o obiektywne opinie i z góry dziekuję :) Sytuacja jest taka: Przez pół roku pracowałam na stażu w pewnym urzedzie. Z naczelnikami miałam kontakt prawie co dzień, z pracownikami tez- ale tak naprawde z nikim nie załapałam tam dobrego kontaktu- bo to wszystko ludzie po 30,40. Teraz juz od dwóch tygodni tam nie pracuję, bo staz mi się skonczył. I okazało się,że jeden z naczelników odchodzi na emeryture- zadzwonił i zaprosił mnie na impreze pożegnalna.... Impreza jest za 3 tygodnie na ok. 100 osób. Musiałabym isc tam sama- bez osoby towarzyszacej, przy czym będe się czuła raczej dziwnie nie znając wiekszości osób, poza tym to starsze ode mnie osoby, niektórzy w wieku rodziców... Pytanie do was- wypada nie iśc? Biorac pod uwage,że nigdy juz nie wróce na staz (ani do pracy) tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie kochanka
ja bym poszła...chyba, ze rzeczywiście będziesz się tam bardzo źle czuła... a..i wypada odmówić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypadka
Kurcze, z jeden strony szanuje tego człowieka... Ale z drugiej jest ode mnie o 40 lat starszy i to jego impreza pożegnalana ...z samymi szychami. A głupio samej mi tam będzie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Tak, wypada iść skoro jesteś zaproszona. Ja bym poszła sama i trzymała się ludzi , których poznałam. Oczywiście przynajmniej raz zagadnęłabym do tego, co mnie zaprosił. Jeśli źle się będziesz tam czuła - wyjdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×