Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka I roku psychologii

Dlaczego czasem przystojny chłopak nie ma powodzenia

Polecane posty

Gość niedzielnywieczórrrrr
jezeli wygladasz jak zigolo podrywacz a tak naprawde nim nie jestes to zmien styl na bardziej grzeczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
Jak w takim razie podrywali Cie ci bardziej śmiali ,pewni siebie . Ile miałaś wcześniej związków /ile masz lat ? Ciekawie piszesz więc pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak właśnie taki
Kiedyś było mi jakoś lepiej, mimo, że nadal brakowało mi pewności siebie to tego nie pokazywałem. Właśnie robiłem wszystko żeby wszyscy myśleli, że jest odwrotnie. Zatraciłem się po tym jak mój najlepszy kolega, którego znałem najdłużej wyprowadził się, a ja trafiłem sam do nowego akademika. Co z tego, że znam tu ludzi jak nie potrafię być sobą i ciągle jestem strasznie spięty. Nie umiem być sobą, tym, który starał się i udawało mu się być przebojowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowaa sukienkaa
a to też prawda...typ podrywacza - taki niby wyglad jednak powoduje, ze kobieta sie waha..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
Musisz być sobą i to eskalować na zewnątrz tylko wtedy będziesz prawdziwy. mów o tym co lubisz robić jaka muzykę lubisz filmy co cie kreci u kobiet , rozmawiaj z nimi na tematy abstrakcyjne one lubią pogdybać czasami poteoretyzować , pofantazjować rozmawiaj o nich co one czują patrz jak reagują ..szkoda że po latach zauważyłem jakie kobiety są ciekawe :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
jak podrywali mnie pewni siebie: hehehe :)) postawic ci drinka? - moja odpowiedz w wieku 18 lat: wow on chce postawic mi drinka, w wieku 24 lat: stac mnie na drinka. :)) jestes najpiekniejsza na tej sali wiesz?: odp.w wieku 18 lat wow, mam miekknie nogi, w wieku 20 - spadaj, w wieku 24 - wiem :) kiedy podpici probowali ze mna zatanczyc, witali sie z moimi plecami, kiedy mimo to chcieli tanczyc, wyraznie sugerowalam ze nie tancze z mezczyznami ew odchodzilam w inny kąt :))) ehh to byly czasy teraz mam 27 lat i meza, a na imprezy rzadko chodze ze wzgledu na niego, on nie przepada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
"Zatraciłem się po tym jak mój najlepszy kolega, którego znałem najdłużej wyprowadził się, a ja trafiłem sam do nowego akademika" niedobrze bo to świadczy o tym że byłeś od niego uzależniony ,a sam siebie nieeskalowałeś tylko żyłeś za jego plecami ,a on był tym dominującym. Musisz sam być ostoją ,a nie trzymać sie kogoś ,a przypuszczam że tak właśnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
Chłopak właśnie taki : jestes slodki, beda z ciebie ludzie :) nie udawaj kogos kim nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
niedzielnywieczórrrrr ehh pytałem jak podrywali Cie pewni siebie normalni faceci ,a te przykłady co dałas to wybacz ,ale to jakaś frajernia jak dla mnie szczególnie z tymi plecami tylko pijani frajerzy tak robią ( hei hie najlepiej jeszcze z namiotem z przodu ) byłaś wcześniej w związkach więc chodziło mi bardziej o takich z którymi byłas w związku, jak oni Cie poderwali ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
wiesz, pewni siebie mezczyzni nie musza wiele robic, dziewczyny same do nich lgną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
25: napisz kogo chcialbys poderwac albo komu pokazac ze jestes pewnym siebie facetem/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
Ja w klubie zrobił bym raczej tak że zaprosił bym do siebie ( ja np z kumplem ) dwie dziewczyny które widać że przyszły same się pobawić. Jak już się do nas przyłączą to ja z jedną rozmawiam kumpel z 2gą jakiś taniec. teksty z postawieniem drinka to takie oklepane i proste ..nie w moim stylu ..blach ,dziwne że piszesz że na ciebie poskutkowały.. W dalszym ciągu nienapisałaś mi jak cie podrwali faceci z którymi poźniej byłaś w związku bo to mnie interesuje ..a pisałaś że wcześniej byłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
moze odnoszac sie do tego co napisales jezeli kobietajest na imprezie z kolezanka to po to zeby sie pobawic i nie dolaczac sie do obcych facetow do stolika tylko sie bawic. jezeli wiec bawie sie uparcie na parkiecie i nie zwracam uwagi na zaproszenie do stolika to pewny siebie mezczyzna bedzie czekal az przestane sie bawic, jezeli wtedy jego prosba nie skutkuje to wychodzi za mna kiedy ja juz wracam do domu i pyta czy moze odprowadzic ale skoro jestes pewnys siebie to PO CO CI TO :))) nie przypominam sobie zebym byla z kims na powaznie kogo poznalam na imprezie. to najgorsze miejsce do poznawania ludz, a wam sie wydaje ze najlepsze, bo po paru drinkach kazdy jest odwazny, ale pijani jestescie nieatrakcyjni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
nie potrafie ci powiedziec jak konkretnie podrywali mnie ci pewniejsi siebie mezczyzni ale za to moge wymienic szereg wad ktore posiadali a ktore wyszly w zwiazku i ktore nie pozwalaly byc z nim dluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
widzę nie określiłem tego zbyt jasno. zapraszam do stolika 2 dziewczyny które sobie siedzą gdzieś dalej i niewiedzą co ze sobą zrobić :) to widać że szukają "opieki" :) na parkiecie to raczej szukam kontaktu wzrokowego jak odwzajemniony to wtedy "atakuję" ,ale to jest tak dużo róznych sytuacji że cięzko mi to opisać od razu. "nie przypominam sobie zebym byla z kims na powaznie kogo poznalam na imprezie" no to opisz właśnie jak poderwali cię / poznaliście się niechodzi mi tylko o imprezy w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
.. w takim razie może lepiej powiedz jakie zachowanie/ postawa skreślało u ciebie faceta na początku ?? .a co zachęcało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
pijani jestescie nieatrakcyjni ... wiem ja piję teraz 1-2 piwka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczórrrrr
Np znajomi znajomych, wspolne spotkanie, poznanie i od razu "atak" siada obok mnie i zaczyna rozmowe ktora nie chce skonczyc :) jeden w autobusie, ktorym jezdzilam do szkoly, wysiadalismy na jednym przystanku i udawal ze idzie w moja strone i czesto jezdzi ze mna autobusem :) jak sobie przypomne reszte to napisze ale to juz nie ta pora :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
co do pijaństwa to to samo mozna powiedzieć o was .. pijane ale tak mocniej , jesteście nieznośne ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uby kiedy nie lubicie ale czasem skorzystajcie z takiej formy rozrywki." a jak ktośwybitnie się do tego nie nadaje? :D "usisz być sobą i to eskalować na zewnątrz " a jeżeli będąc sobą nie jesteś kimś ciekawym? "eraz mam 27 lat i" to jesteśtylko 2 lata starsza od niego czyli nie specjlanie możesz mówić z pozycji wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
"usisz być sobą i to eskalować na zewnątrz " a jeżeli będąc sobą nie jesteś kimś ciekawym? chyba coś robisz jak siedzisz w domu ? bo jak tylko jesz spiś i siedzisz na kafe to bardzo niedobrze z tobą ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa boli od tych bzdur a w dodatku nie mogę się zalogować na stały nick z niewiadomego powodu (lelouch). Ale zacznijmy: Ogólnie nie lubię gnoić kobiet na forum ale niedzielnywieczórrrrr wyprowadziła mnie z równowagi. " Meżczyzna nigdy nie jest na tyle nieśmiały, zeby nie postarac sie o kobiete na ktorej jej naprawde zalezy." Kłamstwo i to takie za które należą się srogie baty. "nieśmialy meżczyzna kiedy pozna ta jedyna lub wyjatkowa zrobi wszystko by sie z nia spotkac i przy sobie zatrzymac, i ona zazwyczaj zostaje jego zona " Albo powie mu, że nie jest zainteresowana. On będzie nalegał, ona dalej nie będzie zainteresowana, on się nie zniechęca i adoruje jeszcze bardziej dając z siebie wszystko ... co kończy się całkowitym zerwaniem kontaktów przez tą dziewczynę. Tak było w moim przypadku - depresja trwa plus nastroje samobójcze. Wybaczam ci to co napisałaś bo jesteś kobietą i żyjesz oderwana od rzeczywistości. W rzeczy samej - pierdolisz, że głowa boli. "myslalam ze mowimy o zwyklej niesmialosci, a nie o chorobliwej, ktora sie leczy..." A jakaż to jest ta zwykła nieśmiałość? Pewnie taka jak w filmach? Oj ... tu jest prawdziwy świat a nie bajkowy. Przywyknij. "jest takie powiedzenie ze mezczyzna moze zdobyc kazda kobiete, gdy stara sie i nia odpowiednio i odpowiednio dlugo." A dociera do ciebie, że kobieta może sobie owego zabiegania nie życzyć? "wydaje Ci sie, bo nie wiesz jak mysla kobiety, ale jestes jeszcze mlody " Wydaje ci się, że masz coś mądrego do powiedzenia w temacie bo jesteś kobietą? "ezeli kobieta wybiera partnera na jedna noc to swietnym kandydatem jest ten pewny siebie, jezeli wybiera na dluzej to woli tego bardziej niesmialego" Dobrze wiedzieć, że jakaś przekwitła lilia się nade mną zlituje i przygarnie. :D "czasem kobieta na starcie odrzuca mezczyzne bo jego wyglad odbiega od jej idealow, ale gdy go pozna patrzy z troche innej strony bo noz to co on soba reprezentuje jest warte wiecej od tego jak wyglada" A mnie biednego misia odrzucały z marszu i nawet szansy na zaprezentowanie nie miałem. Buuu "przyniosa kwiatka na pierwsza randke i prawia komplementy, zawsze odpisuja na smsy i dzwonia kiedy obiecuja ze zadzwonia, wtedy taka kobieta czuje sie doceniona i ten niesmiely ma wieksze szanse. oczywiscie to nie regula" Mężczyzno który to czytasz; jeśli chcesz skończyć jako 'cuddle bitch' to zastosuj się do tych rad. "to znaczy ze nie jest mna zainteresowany.. ja bym tak to zinterpretowala" Boże... widzisz i nie grzmisz?! Przecież na tym właśnie polega nieśmiałość, pustaku! " jak sie wstydzi to i tak rozmawia ze mna" A własnie, że nie porozmawia z toba ... BO NIE WIE O CZYM! "stara sie i widac ze sie wstydzi, ma wypieki na twarzy albo sie jaka, ale to znaczy ze mu sie podobam" Co za bzdury... Z wieloma kobietami rozmawiałem na kafe ale ty bijesz wszystkie rekordy bezmyślności. Ty musisz być prowokacją bo normalna dziewczyna by tego nie napisała. "trzeba znalezc zloty srodek ! a nie biegac za kobieta i zachowywac sie jak 15 latek narzucajac jej sie smsami telefonami i niespodziewanymi spotkaniami." A wcześniej pisała cwaniara, że trzeba zdobywać i robić wszystko... "Jak ja troche poznasz poprostu sie znia umow na niezobowiazujace spotkanie" Z żadnym z nas tutaj ani jedna kobieta nie chciała się spotkać. Ani raz. "wiazalam sie na stale wlasnie z niesmialym, ktory dopiero potrafil mnie docenic za to jaka jestem a nie jak wygladam nie nalegal ale sie staral." Lepiej doucz się czym tak naprawdę jest nieśmiałość bo póki co to farmazony wypisujesz. "walczcie z niesmialoscia bo szkoda zycia na zamykanie sie w sobie, Ja wolałem się zamknąć w sobie. Już po studiach i nie mam gdzie poznawać kobiet. Po tym czego doświadczyłem to juz nawet nie chcę. Portale odpadają a na imprezy i do klubów nie chodzę a przyjaciół nie posiadam. Cały wony czas spędzam w domu. "wiec walczcie i starajcie sie pozytywnie myslec ale nie udawajcie kogos kim nie jestescie!" Racja. Lepiej robic w kółko to samo i dziwic się czemu nie wychodzi. :D "ie udawajcie ze uwielbiacie zatloczone dyskoteki i zadymione puby kiedy nie lubicie ale czasem skorzystajcie z takiej formy rozrywki." A podobno trzeba byc sobą? To albo lubisz albo nie lubisz i nie uczęszczasz do takich miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
aj lelouch przeczytaj jeszcze raz dialog jej ze mną to zrozumiesz o co kaman. Ja też myślałem na początku że chodzi jej o uganianie się ,ale to było po prostu nieporozumienie w rozmowie potem to się rozjaśniło. Szkoda że u ciebie jedna cipa tak cię zniszczyła ,a w zasadzie dobiła psychicznie ,ale zdaj sobie sprawę że nie ty jedyny masz/miałeś miłosne wzloty i upadki. Sam znam kilku kolesi którym laski pojechały po psychice w sumie gorzej od Ciebie bo oni byli już w związkach ,ale oni się nie poddają wychodzą do ludzi są na razie singlami ,ale nie przekreślają że za jakiś czas będą kogoś mieć. Niemożna z powodu jednej idiotki przekreślać wszystkie. Druga sprawa to skoro podbijałeś do lasek ,a one notorycznie dawały Ci kosza na wstępie to znaczy że coś notorycznie robiłeś nie tak i musisz do tego dojść co to było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
Najgorsze co może zrobić nieśmiały facet, dziewczyna, to zamknąć się w domu i się nad sobą użalać. Przecież i Ci przebojowi dostają koszę, są samotni, nie ma na to zasady, więc odwagi i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczorrrr
Real Life Sucks : jezeli wiesz lepiej ode mnie co wola kobiety to po co zagladasz na to forum? i dlaczego jestes sam? reszte pozostawie bez komentarza. ale tylko po tym co piszesz ja bym tez z Toba nie chciala byc nawet jak bys udawal fajnego i o mnie zabiegal, z samego faktu z jaka zloscia komentujesz moje wypowiedzi uznaje ze nie jestes sympatyczny, a napewno nie dla mnie :) pozdrawiam :)) ps: "W rzeczy samej - pie**olisz, że głowa boli" naucz sie tez z szacunkiem wyrazac, bo gdy mowisz kobiecie ze p*li a potem dziwisz sie ze ona nie chce sie z Toba wiecej spotkac to masz problem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczorrrr
Brzydki Niski Beznadziejny : " zainteresowań nie posiadam od dziecka " a w to nie uwierze! nie interesuja cie komputery? skoro przesiadujesz na internecie? moze gry komputerowe? moze kolekcjonujesz? moze uwielbiasz sluchac konkretnej muzyki? moze ogladać dobre filmy i masz ich mnostwo? moze lubisz silownie, basen, spacery? moze w dziecinstwie cos kolekcjonowales? przeciez nie musisz uprawiac sportow ekstremalnych zeby powiedziec dziewczynie ze to sa twoje zainteresowania. jak lubisz czytac ksiazki i czytasz to juz jest OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielnywieczorrrr
"a jeżeli będąc sobą nie jesteś kimś ciekawym?" tylko bedac soba jestes kims ciekawym, udajac kogos kim nie jestes jestes sztuczny. Sprobuj rozwijac swoje zainteresowania, moze jakies nowe? Moze tak jak pisalam wyzej silownia basen itp, jezeli ty to lubisz jest bardzo duza szansa ze tam poznasz odpowiednia osobe ktora tez to lubi! jezeli wolisz w piatkowy wieczor pojsc do kina lub ogladnac dobry film lezac przy kominku niz siedziec w zatloczonych pubach i zastanawiac sie jak by tu do dziewczyny zagadac to jestes bardziej ciekawy niz Ci sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
Zgadzam się niedzielnywieczór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jezeli wiesz lepiej ode mnie co wola kobiety to po co zagladasz na to forum?" Równie dobrze mogłas napisać: po co robię cokolwiek innego skoro wiem lepiej od ciebie co wolą kobiety. Do poczytania: http://www.dumpyourwifenow.com/2007/03/01/the-anti-male-shaming-tactics-catalog/ "reszte pozostawie bez komentarza." Not suprised :D "ale tylko po tym co piszesz ja bym tez z Toba nie chciala byc" To nie przyczyna. To rezultat. Pogódź się z tym. "nawet jak bys udawal fajnego i o mnie zabiegal, z samego faktu z jaka zloscia komentujesz moje wypowiedzi uznaje ze nie jestes sympatyczny, a napewno nie dla mnie" Nie jestem fajny. Nawet udawać bym nie spróbował bo dobrze wiem jak by się to skończyło. Bliżej mi w tym wszystkim do BNB tylko, że może ja cos tam jeszcze chciałbym dla siebie zdobyć na tym świecie. Ta złość to cynizm, moja droga. Oznacza nie tyle, że nie będę wchodził komuś w tyłek bez mydła bo oto napisał/ła mi parę banałów (bo to kobieta a dla kobiet trzeba być sympatycznym i dać sobie wejść na głowę, bulshit!). To jedynie doświadczenie życiowe mówi mi: Ktoś tu wciska kit. "naucz sie tez z szacunkiem wyrazac" Szacunek nie może być przyznawany z urzędu każdemu. Na to trzeba sobie zasłużyć. Choćby napisaniem czegos mądrego. "bo gdy mowisz kobiecie ze p*li a potem dziwisz sie ze ona nie chce sie z Toba wiecej spotkac to masz problem" Chyba napisałem wczesniej dość wyraźnie, że wszystkich nas tutaj olewały a o spotkaniu to my mogliśmy pomarzyć. Poza tym... czy ty naprawdę, w całej swej naiwności uważasz, że mówiłem takie rzeczy do dziewczyn? "tylko będąc soba jestes kims ciekawym" BNB po tym pojedzie az miło. Ten tekst brzmi jak z jakiegoś tandetnego podręcznika samodoskonalenia co się czyta na polepszenie nastroju. Zawsze uważałem, że trzeba być najlepszą wersją siebie. Moją pasją są książki i nie wymaga to ode mnie kontaktów z innymi poza wyjściem do księgarni-biblioteki. Takie pasje sa dla samego siebie - nie dla innych. Kogo tam może obchodzić, że zbierałeś... dajmy na to; sznurowadła albo namiętnie pracujesz w Excelu wpisując cyferki w tabele. Uuuu...dziewczyny będa za takimi szaleć. Litosci. "udając kogoś innego jesteś sztuczny" Na przykładzie BNB: zaakceptuj własną beznadziejność a ktoś cię pokocha. Mamy tu takich co mają 35-36 lat bycia soba. Duzo milsi ode mnie w konwersacji i jakoś dziewczyny nie są zauroczone ich "byciem sobą". Nigdy nie były. Więc mioże lepiej przyjrzeć się sobie krytycznie i jednak ZMIENIĆ COŚ a nie trwać jak kretyn przy jednym i wmawiać sobie, że tak jest dobrze skoro wcale nie jest. Emerson powiedział: A foolish consistency is the hobgoblin of little minds. Przetłumacz sobie. "Zgadzam się niedzielnywieczór..." Wolę Emersona. Gość więcej wiedział o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×