Mój były chce sie zabić.

Rozstaliśmy się, jakoś to było i u mnie i u niego. Teraz u niego zdarzyło sie duzo złego, poza tym chce zebym do niego wróciła. Rozstanie było za porozumieniem. W rozmowach zaczał cos przebakiwac ze nie ma juz dalej sensu zyc itp. CO JA MAM ROBIC?!?!?!? chce mu pomoc, ale zeby mu pomoc musze byc przy nim, a on mieszka za granica, a dwa ze bedac z nim daje mu nadzieje... mecze... a ja juz ułożyłam sobie zycie i nie wyobrazam sobie powrotu. jednoczesnie jest mi strasznie bliski. nie wiem co robic. sorry ze to takie nieskładne.

moj tez mnie straszyl i na tym sie skonczylo plakal mowil ze sie rzuci z mostu ale ni huja tylko straszy

aha, i to nie to ze on mnie szantazuje czy cos. znam go na wylot. on jest jednym z najlepszych i najuczciwszych ludzi jakich znam. ale nie wiem jak pomoc. swoja obecnoscia szkodze, jak calkiem sie odetne nie wiem co sie z nim stanie. on nie ma za granica rodziny ani zbyt wielu bliskich

ludzie... on jest w dołku. nie daje sie opetac, chce mu pomoc bo to dobry człowiek, ktoremu duzo złego w zyciu sie ostatnio zdarzyło

mój fanatyk żyje, nadal czeka, niedoszła teściowa napisała mi list z wyrzutami, więc i Twój będzie żył :)

on ma polise na życie , chciałabym by jakoś mnie upoważnił do odebrania za niego piniędzy

Ile macie lat 15 czy 17 :P

lol, dzieki. nie, to nie jest dupek z rodzaju tych waszych. niedawno zmarła mu matka, niedługo po naszym rozstaniu, ojciec w szpitalu, to nie jest romantyczna historia tylko człowiek kurwa potrzebuje pomocy. dzieki wielkie, oby was ktos nie zlał kiedys w takiej chwili

Samobójstwo jest grzechem bo Jezus był przybity do Krzyża za nasze grzechy, przykazanie dał nie zabijaj siebie ani innych, Bóg się objawił i przemówił do Vassuli Ryden w latach 1985-2014 i jest 110 zeszytów, oto fragment orędzia Jezusa i zwraca się do każdego człowieka: JEZUS: "Moje dziecko, pójdź ty który słuchasz Moich słów lub je czytasz, znowu ukazałem w tym świadectwie Moją miłość do ciebie, nie mów że jestem zbyt daleko aby kochać, bo właśnie w tej chwili moje oczy, spoczywają na tobie ze szczególną czułością i uczuciem, których nigdy w pełni nie będziesz mógł zrozumieć, czy powinienem powrócić żeby cię odkupić? Bez najmniejszego wahania dla ciebie samego przyszedłbym powtórzyć Moją mękę, dla ciebie samego."(22.10.90). JEZUS: "„Doświadczę twoją prawość. Chcę, abyś był jak książę lub księżniczka, kiedy przyjdziesz spotkać się ze Mną, gdy odejdziesz z tego życia. Chciałbym, abyś był odziany w królewską purpurę, weseląc się radością twego Pana. Chcę, żeby cię napełniło Boskie światło tak, byś promieniał nim wewnątrz i od zewnątrz. Oczekuję, że będziesz wierny Moją Wiernością, bez zarzutu, na Mój Doskonały Obraz – czysty z Czystym.”5.05.2001 JEZUS: "namaszczę cię, Mój klejnocie, i pobłogosławię"25.09.97 "I jak niegdyś umieściłem cię z czułością w łonie twej matki, żebyś się tam karmił i wzrastał, tak umieszczę cię w Moim Sercu."25.09.97 - Całość Orędzi Jezusa w wersji elektronicznej: www.vassula.pl albo wpiszcie w google: prawdziwe życie w Bogu on line