Włosy wypadają mi garściami-co robic?

Znam powód-stres spowodowany szkołą.To już za mną,ale jak znam mój organizm,skutki tego będę odczuwać jeszcze przez długi czas.Właśnie siedzę z umytymi włosami i ściągam całe garście z bluzki :( Tak jest od paru dni,tzn ciągle mi wypadają,ale ostatnio dowiedziałam się co znaczy "włosy wychodzące garściami" :( Jak tego nie zahamuję to wkrótce będę mieć prześwity!

miałam ten sam problem! Kup SEBOREN ( nie myl z seboradinem) to taki płyn do wcierania w skóre głowy za ok 10 zł . mi on pomógł no i Ha -pantoten !

Włosy nie wypadaja ze stresu to znaczy stres owszem ma destrukcyjny wplyw na zdrowie ale nie az tak bardzo.Moga to byc problemy hormonalne lub oznacza stan chorobowy polecam forum łysienie tam dziewczyny wiedza od jakich badan zaczac i wogole pozdrawiam wiem co przezywasz

Idź do lekarza i zrób podstawowe badania plus sprawdź tarczyce. Może to jednak nie stres - zwłaszcza że wypadają Ci garściami. Mi od stresu sporo wypadało ale nie aż tyle. Szkoda kasy na preparaty jeśli przyczyna jest wewnątrz. Jesli faktycznie to stres to mnie dermatolog poleciła szampon Pregaine, multiwitaminę forte, cynk, na receptę preparat do wcierania w skórę głowy i lek na uspokojenie. Pomogło.

A nerki masz zdrowe???? Takie objawy czesto mówią o ich zanieczyszczeniu. A mniszki włosowe w porządku - może tam masz toksynki??? Gosia

a ja tez tak miałam włosy wychodziły garsciami przez 2 tyg.przerzedziły mi sie bardzo, ale jakos przeszło. Dermatolog powiedziała, ze raz lub 2 razy w3 roku wychodza te martwe , na ktorych miejsce odrastaja nowe. Stwierdziłam, ze to moze byc prawda, bo własnie mi od 3 lat wypadaja raz w roku garsciami i pomimo, ze wcierałam we włosy od pokrzywy po ampułki Vichy-cały czas wypadały. Stwierdziłam, ze czym wiecej wcierałam i grzebałam we włosach=wiecej wychodziły. Byłam załamana. Bylam juz bezsilna i nic nie robiłam. Stwierdziłam, ze najlepiej sie nie przejmowac. Te co musza wyleciec- i tak wyleca.A potem bedzie ok.

Na wypadanie włosów jest jeden absoultnie sprawdzony specyfik - zahamuje wypadanie na 100% w ciągu tygodnia. Z tego co wiem za moment wejdzie do sprzedaży.

zaparzmy około 20 dag otrąb pszennych i włóżmy ciepłe do przygotowanego czepka z gazy, nakładając go na głowę na 2 godziny lub na całą noc, przez 5 wieczorów. Jeżeli powtórzymy to więcej razy, to nasze cebulki włosowe ożyją, powodując wyrastanie nowych włosów w postaci meszka, a za rok wyrosną nam nowe, włosy zdrowe, mocne. Jeżeli będziemy przy tym płukać głowę 2 razy w tygodniu pokrzywą, łopianem, skrzypem lub znamieniem kukurydzy, to lekarz dermatolog nie będzie potrzebny.

Stres to jeden z najgorszych powodów wypadania włosów ale nie koniecznie musi to być jedna przyczyna. Musisz porobić badania i ustalić konkretne przyczynę :) https://www.youtube.com/watch?v=dxU4g21YEuI