Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierozek maslany

sprzedawanie prywatnosci w necie

Polecane posty

Gość pierozek maslany

co sadzicie o ludziach, ktorzy nagrywaja filmiki o sobie i swoich przezyciach i zamieszczaja je na necie (np. Youtube)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierozek maslany
smutne, ale bardzo popularne. ale czy faktycznie to jest sprzedawanie prywatnosci czy raczej dzielenie sie przemysleniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
to zalezy co jest na tych filmikach:o bo jesli ktos tylko opowiada o jakichs swoich przemysleniach itp to moze zwyczajnie nie ma sie do kogo wygadac, co rzeczywiscie jest smutne ale nie jest sprzedawaniem prywatnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierozek maslany
a jesli sie opowaida o swoich traumach z przeszlosci? np. o rozwodzie czy o matce, ktora pila alkohol? czy to sa przemyslenia majace na celu ostrzezenie przed tymi samymi bledami czy sprzedawanie prywatnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
co to wlasciwie jest dla was "sprzedawanie prywatnosci" bo widze ze to sformułowanie budzi raczej negatywne skojarzenia:o a jesli ktos opowiadajac o swoich przeżyciach i traumach czuje sie lepiej? albo wrecz mowiac o swoich bledach pomoze innym? czy w takiej sytuacji mozna mowic ze czyni cos złego?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalllallllallllf
no wlasnie to jest pytanie. czy to cos zlego, gdy czlowiek opowiada o swoich przezyciach? staje sie w pewnym sensie osoba publiczna, bo obnaza swoje uczucia, staje sie rozpoznawlany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×