to nie jest prowokacja

wiec tak kocham swojego faceta, ale doszły mnie słuchy, że mimo, że jesteśmy razem- kochamy się itp, itd, to on buszuje na portalu randkowym i zrywa laski. Wiec ja sobie pomyślałam, założe profil i sprawdzę - jak pomyślałam tak zrobiłam....zagadałam i qrwa szok, odpisal....przezylam szok, malo tego zrobilam z siebie fanke seksu wirtualnego i tez ze mna wspolgral, a to chuj jebany!!!!! Zrozumielibyscie co sie qrwa na tym swiecie dzieje, jak ja mam teraz do niego sie odnosić - noralnie - udawac, ze nic sie nie stalo - pogadac, ze wiem, czy po prostu rzucić chuja!!!!!

prosze pomyśl i odpowiedz mi mądrze, bo mnie przerosla ta kuweta!!!!! Ide do domu, wejde wieczorkiem, prosze was o madre rady - pliskaaaa

Natychmiast bym z nim zerwała.Przecież to jest zdrada.

Ja bym na tym portalu z nim dłużej pogadala, spróbowala sie z nim umówić na mieście, jeśli sie zgodzi to koniec, ale.. ..jeśli nie to może on traktuje to jak zabawe, może w duchu sie smieje ze te dziewczyny sa takie naiwne, moze sie zgrywa. Także myśle przeczekaj go jeszcze troche, zorientuj sie czy on tak na powaznie?

Też bym sie niezle wkurzyla,wygarnelabym mu od razu,nie moglabym udawac,ze nic nie wiem

najpierw porozmawiaj z nim o tym ,może się rzeczywiście z lasek zgrywa ;)

Ja rowniez umowilabym sie z tym panem w miescie, zeby zapamietac bezcenny wyraz jego twarzy, ktory oslodzilby mi zycie po zerwaniu :P

i co że koleś się zgrywa....no to nieźle nudne życie ma skoro jedyną jego rozrywką jest zarywanie lasek w necie... wartościowy człowiek miewa hobby, zainteresowania i nie musi zabijać nudy w ten sposób, zwłaszcza facet który ma dziewczynę

Hm, zgrywa sie z lasek? :P To nie jest dojrzale zachowanie. Poza tym o takiej ewentualnosci powinna wiedziec dziewczyna - bo co, jesli sie wyda? Jezeli zas "Nie mowil, bo dziewczyna by sie nie zgodzila" - nie warto byc z facetem, ktory swiadomie robi cos, czego nie pochwalasz. Nie wierze w takie "zgrywy"...

od razu mam wizję takiego kolesia: siedzi np w pracy i jedyną rzeczą którą robi jest oglądanie fotki-srotki.pl albo jakiś odlotów.... no żal

nudny płytki dupek

A ja bym zachęciła do spotkania na mieście w fajniej kawiarni... i bym tam poszła i bym jeszcze powiedziała że znakiem rozpoznawczym będzie np. róża czarna...żeby obydwoje je mieli...

pomysly przednie, tyle, ze a) jestesmy z niewielkiej miejscowosci, b) wirtualnie ja mieszkam daleko od niego - i jak to zorganizowac

:opodaj nick pod jakim pisalas i juz:O i zostaw palanta