Czy moj facet jest normalny?

Dobraliśmy się idealnie pod wzgledem temperamentu, gustu erotycznego, podobamy sie sobie nawzajem. Ja sie staram, on jest dobrze wyposazony, technike tez dopracowalismy, wiec to oczywiste, ze seks pojawia sie w naszym zwiazku czesto. Bardzo czesto. A on nalega na jeszcze czesciej. Moje potrzeby sa naprawde grubo powyzej normy, dlatego nie wiem czy mam sie cieszyc, ze tak go podniecam, czy martwic, ze po calej nocy, calym poranku, on wstaje i chce jeszcze... Jedziemy samochodem - on dotyka moich miejsc intymnych, siedzimy w kine - on naprowadza moja reke na swoje miejsca intymne, jestesmy w restauracji - on pod stolem probuje mnie smyrac. Gdy nie jestesmy razem, swintuszy sms-owo. Kochamy sie przynajmniej rano, po pracy i w nocy. Innych zboczen, typu pissing nie ma, przynajmniej nie mowi, a szczerze wymieniamy sie fantazjami. Dodam jeszcze, ze razem jestemy od 6 lat. Czy to normalne?

czy normalne to nie wiem, po prostu lubi, a ty sie ciesz ze nie lazi dupczyc po katach innych :) o!

Jest takich więcej ;-)

Nie ma powodów do obaw, ale jeżeli Ci to nie odpowiada to powiedz mu to:)

skoro taki pelnoetatowy bzykacz, to moze cie zdradzac, gdy akurat ciebie pod reka nie ma:O

jedne płaczą, że chłop ich nie rucha....inne z kolei że rucha za dużo....następnie pytają sie tu czy to normalne. Może to wy jakieś nienormalne jesteście.