Czy ktoś zna kogoś z BPD?

Borderline Personality Disorder (BPD) - pograniczne zaburzenie osobowości. Czy ktoś z was zna kogoś, kto ma to zaburzenie? Nie chodzi mi o naukowe definicje, bo je znam, ale o wypowiedzi "z życia" na temat takich osób - jak się z nimi żyje, jak się zachowują itd. Będę wdzięczna za wypowiedzi.

Ja nie znam. A sam mam BDPH. :P ;)

mam nadzieje że mój były to miał - zawsze to jakieś usprawiedliwienie ;)

i tak poznając powoli rózne ludzkie zachowania - do każdego można przypasowac chyba jakis schemat ? lub/i na każdego mozna znależc jakiś zespół zaburzeń ?

a co to jest bdph?

ok :) ale nie chodzi mi o to, by dopasować do kogoś jakiś tam schemat, usprawiedliwiać idiotyczne, męczące dla innych zachowania jakmś zaburzeniem na zasaszie - "to nie moja wina, bo mam BPD". Nie - poznałam osobę z mojeg otoczenia, u której psycholog (psychiatra) stwierdził BPD (choć wiem, że często psychologowie diagnozują BPD, kiedy nie widzą o co chodzi). I ta osoba zachowuje się często jak niezrównoważona, wpada w jakiś szał, wściekłość, wyzywa. IO chodzi mi o to, czy to przez BPD, czy po prostu jest po.... baba :) Nie znam jej za dobrze, ale załazi mi ostatnio za skórę,

Mam BDPH, czyli Bardzo Duże Poczucie Humoru. :P ;)

tylko to temat na forum psychologiczne

oj tam no dobra :) poczucie humoru spoko. ale ja się grzecznie zapytuję, czy ktoś zna kogoś z BPD.

proszę mnie nie pouczać, na jakim forum powinnam poruszać jakiś temat :) Mimo to.... forum psychologiczne byłoby dobre, gdybym chciała poznać tajniki itp itd od strony teoretycznej, doświadczalnej, poznać zdanie specjalistów. Ale ja chcę poznać opinie osób, które są laikami w tej kwestii, tak jak ja. W sensie, że wiedzą, że ktoś ma BPD i obserwują na co dzień taką osobę.

jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę wyjaśnić, co ta osoba, o której piszę, robi i w ogóle. proszę jasno napisac, że ktoś jest zainteresowany :)

Ja znam kogos z bordeline. Uwierz mi że jest to ciężka i postępująca choroba. Chory ma etapy euforii na przemian z depresją. Ciągle chce coś wyjaśniać, na siłę szuka przyczyn i szkód jakie wyrządziły mu inne osoby.

zajrzyj na www.nerwica.com tam pisza ludzie ktorzy maja rozne zaburzenia,dziela sie swoimi spostrzezeniami,tym co im pomaga a co nie. Moze tam Ci pomoga zrozumiec to zaburzenie.

Już..... no właśnie, właśnie! że na siłę szuka przyczyn i drąży, że inne osoby wyrządziły mu jakieś szkody - no właśnie. to by się zgadzało. I że atakuje na oślep chwaytając się jakiś tam zarzutów wyolbrzymiając je do granic możliwiści. Rozpaczliwie atakuje innych ,by mieć kontrolę nad sytuacją? można tak powiedzieć?

malenkaaaaaaa - bardzo dziękuję, zajrzę tam

nie ma za co :) ja mam faceta z GAD :P wiec zdarzylo mi sie tam czasem zagladnac.Ale wiesz ludzie maja rozne odczucia i kazdy to przezywa inaczej,zeby potem nie bylo tak ze bedziesz mniej wiedziala niz wiesz teraz :D

no właśnie - czasem zbyt dużo informacji tylko zaciemnia obraz. Już.... może napisz coś więcej? jak ta osoba zachowuje na co dzień w róznych sytuacjach - jakieś konkretne przykłady..... dzięki :)

"Już.............. Ja znam kogos z bordeline. Uwierz mi że jest to ciężka i postępująca choroba. Chory ma etapy euforii na przemian z depresją. Ciągle chce coś wyjaśniać, na siłę szuka przyczyn i szkód jakie wyrządziły mu inne osoby." TO DEPRESJA DWUBIEGUNOWA, A NIE BPD!!!!!!!!!!!!!!! A CO DO INNYCH PODANYCH TU PRZYKŁADÓW, TO, ŻE KTOŚ JEST WREDNY I NIEPEWNY SIEBIE, NIE ZNACZY, ŻE MA OD RAZU BPD.

Depresja dwubiegunowa to CHAD, zupelnie cos innego niz borderline. Znam jednego faceta z zaburzeniami osobowosci. Jest ''rozbiegany'', trudno mu sie skupic, ma zmienne nastroje, ze skrajnosci w skrajnosc w krotkim czasie ( przy depresji dwubiegunowej gorki i dolki trwaja kilka miesiecy, dla odroznienia ). Ten facet jest tez bardzo rozwiazly i ciagle szuka nowych kobiet, nie jestem jednak pewna, czy mu sie to udaje.